Które fundusze radzą sobie najlepiej przy recesji gospodarki?

W co inwestować w dobie kryzysu?

W obliczu trwającej recesji zastanawiamy się, jakie instrumenty finansowe czy fundusze mogą być najbardziej opłacalne i co ważne – bezpieczne. Jedną z lepszych opcji – zwłaszcza dla osób, które niekoniecznie znają się na inwestowaniu – są obligacje skarbowe. 

Budżet państwa. Skąd pochodzą i jak są wydawane publiczne pieniądze? Jakub Stasak

W trudnych dla gospodarki czasach, większość portfela inwestycyjnego powinny stanowić obligacje skarbowe. Ich rola polega na minimalizacji strat związanych z fluktuacjami na rynku akcyjnym czy surowcowym. Rozsądnie jest postawić na obligacje krótkoterminowe, które są bardziej odporne na długoterminowe zmiany. Ciekawą opcją są też obligacje indeksowane inflacją. 

W warunkach podwyższonej zmienności rynkowej, dobrze jest z kolei inwestować w akcje o niskiej wrażliwości na zmiany otoczenia makroekonomicznego. Wybierając fundusze o relatywnie niskim ryzyku, możemy zminimalizować wahania wartości portfela. Trzeba jednak uważać na spółki z krajów o wysokiej inflacji oraz nieadekwatnie luźnej polityce monetarnej.

Fundusze akcji defensywnych – dobry pomysł?

Planując zabezpieczyć swoje pieniądze przed recesją można przyjrzeć się funduszom inwestycyjnym, które koncentrują się na spółkach defensywnych. 

Należą do nich firmy z sektorów takich jak ochrona zdrowia, firmy użyteczności publicznej, branża dóbr pierwszej potrzeby oraz spółki telekomunikacyjne. Te sektory często zachowują się stabilniej w warunkach kryzysowych.

Metale szlachetne – bezpieczna przystań

Nie ma co ukrywać – metale szlachetne zawsze są rozsądnym rozwiązaniem. Choć ich kursy nieco się wahają, to w gruncie rzeczy, długoterminowo trudno jest na nich stracić. Najlepszymi metalami do inwestycji są srebro, złoto i platyna. Mniej bezpieczny do inwestycji jest z kolei pallad, który od marca 2022 r. stracił prawie ⅔ swojej wartości. To zdecydowanie lepsza opcja do inwestycji krótkoterminowych, tuż przed górkami. 

Najlepiej kupować metale szlachetne fizycznie. Większość funduszy inwestycyjnych nie wypłaca bowiem zakupionych metali na nasze życzenie, a najwyżej przekazuje pieniądze po kursie. W przypadku metali najlepiej inwestować w sztabki lub jednouncjowe monety bulionowe. 

W co nie inwestować w trakcie recesji?

Wiemy już, jakie instrumenty i fundusze są bezpieczne w dobie kryzysu. A co z mniej skutecznymi formami zabezpieczenia naszych pieniędzy? Na pewno należy uważać na kryptowaluty i cyfrowe aktywa oparte na NFT. Choć krótkoterminowo potrafią przynieść nam spory zysk, to jednak wahania ich kursów są olbrzymie. 

Dodatkowo – paradoksalnie – są mniej przewidywalne np. od akcji giełdowych, gdyż zwyczajnie więcej osób niemających pojęcia o inwestowaniu, lokuje w nie swoje pieniądze. Kryptowaluty potrafią też mocno wahać się w zależności od decyzji tzw. wielorybów i celebrytów, czego idealnym przykładem jest to, jak bitcoin czy dogecoin reagowały na wpisy Elona Muska.

Jak wygląda kontrola wydatków państwa?Jakub Stasak

Należy też unikać kupowania akcji firm, które mają długi lub nie generują zysków. Dobrym przykładem są niestety nierzadko startupy, które choć mogą osiągać wysokie wyceny, to nierzadko nie generują wystarczająco dużo pieniędzy. W przypadku inwestowania w tego typu spółki, warto przeglądać prasę i media branżowe, opisujące ew. kłopoty rzeczonych startupów.

Dziękujemy, że przeczytałaś/eś nasz artykuł do końca. Jeśli chcesz być na bieżąco z informacjami prawnymi, zapraszamy do naszego serwisu ponownie!
Jeżeli podobał Ci się artykuł podziel się z innymi udostępniając go w mediach społecznościowych - poniżej masz szybkie linki do udostępnień.