Czy kupujemy dobry miód? Rady UOKiK dla konsumentów
Czy kupujemy miód dobrej jakości? Inspekcja Handlowa zbadała 269 partii miodu i co szósta wzbudziła zastrzeżenia kontrolerów. Nieprawidłowości dotyczyły przede wszystkim oznakowania oraz składu, w tym zawartości pyłków.

- Anna Stępniewska
- /
- 4 lutego 2019
W 2017 roku produkcja miodu w Polsce wyniosła ponad 15 tys. ton. Mniej więcej drugie tyle pochodziło z zagranicy, głównie z Unii Europejskiej. Przed zakupem słoika miodu warto zastanowić się, czy wiemy, skąd pochodzi i jakiej jest odmiany.
Czym jest miód?
Dyrektywa Unii Europejskiej określa miód jako naturalną, słodką substancję wytwarzaną przez pszczoły z nektaru kwiatów lub z wydalin żywych części roślin, albo też wydzielin owadów ssących soki żywych części roślin, które pszczoły zbierają, przenoszą i łączą ze specyficznymi substancjami własnymi, składają i pozostawiają do dojrzewania w plastrach.
W celu zapewnienia uczciwych praktyk handlowych, ochrony interesów konsumentów i umożliwienia określenia odpowiednich metod analizy, ustalono parametry oraz minimalną obecność pyłku w miodzie filtrowanym, po usunięciu obcych substancji organicznych lub nieorganicznych.
Miód ma właściwości prozdrowotne. Zawiera duże ilości mikroelementów: potas, chlor, fosfor, magnez, wapń, żelazo, molibden, mangan i kobalt oraz witamin: A, B1, B2, B6, B12, C, jak również kwas foliowy, pantotenowy i biotynę.
W prawdziwym miodzie znajduje się nadtlenek wodoru – substancja o właściwościach bakteriostatycznych, w roztworze znana jako woda utleniona. Do substancji antybiotycznych należą lizozym, inhibina i apidycyna. Działają one na bakterie: gronkowce, paciorkowce, oraz pałeczki gram-ujemne, a także na laseczki wąglika, prątki gruźlicy, rzęsistka pochwowego i chorobotwórcze dla człowieka grzyby drożdżoidalne.
Kontrola Inspekcji Handlowej
W II kwartale 2018 roku Inspekcja Handlowa sprawdziła jakość handlową miodu w 43 placówkach – dużych i małych sklepach, sklepach internetowych i hurtowniach. Nieprawidłowości dotyczyły 21 z nich (48,8 proc.).
Inspektorzy skontrolowali 269 partii miodu, z czego 80 przebadali w laboratoriach UOKiK w Kielcach, Olsztynie, Poznaniu i Warszawie. Mieli zastrzeżenia do 48 partii miodu (17,8 proc.) — 36 zakwestionowali ze względu na błędne oznakowanie, a 12 (15 proc. przebadanych w laboratorium) z powodu zastrzeżeń do jakości.
Miód nektarowy określa się nazwą rośliny, której pyłek przeważa w miodzie. Badania w laboratorium wykazały, że niektóre miody miały niższą zawartość pyłku przewodniego, niż wymagają przepisy. Na przykład:
- w miodzie lipowym zawartość pyłku przewodniego lipy wynosiła od 1,9 do 7,7 proc., a powinna wynosić nie mniej niż 20 proc.;
- w miodzie gryczanym zawartość pyłku przewodniego gryki wynosiła od 23,8 do 35,5 proc, a powinna wynosić minimum 45 proc.;
- w miodzie mniszkowym zawartość pyłku przewodniego mniszka pospolitego wynosiła tylko 5,1 proc.;
- w miodzie akacjowym zawartość pyłku przewodniego akacji wynosiła 22,2 proc., zamiast minimum 30 proc.;
- w miodzie manuka pochodzącym z Nowej Zelandii zawartość pyłku przewodniego manuka wynosiła tylko 13 i 12,2 proc.
W kilku partiach miodu (gryczanego, wielokwiatowego i manuka) inspektorzy stwierdzili wyższą niż dopuszczalna zawartość HMF. Jest to związek chemiczny, który powstaje stopniowo w miodzie podczas przechowywania, zwłaszcza w podwyższonej temperaturze oraz świetle słonecznym. Jego zawartość jest wskaźnikiem jakości miodu – im niższa, tym miód lepszej jakości. Ponadto w smaku miodu akacjowego był wyraźnie wyczuwalny syrop cukrowy, co nie jest typowe dla miodu.
Nieprawidłowości w zakresie oznakowania (36 partii) to na przykład:
- brak określenia daty minimalnej trwałości;
- brak informacji o ilości netto miodu;
- brak adresu producenta;
- niewłaściwe miejsce pochodzenia miodu – na opakowaniu był napis „z Prowansji”, a w rzeczywistości pochodził z Hiszpanii;
- brak pełnej nazwy rodzaju i odmiany miodu;
Kontrolerzy nie stwierdzili żadnych nieprawidłowości dotyczących przestrzegania aktualności dat minimalnej trwałości czy warunków przechowywania.
SPRAWDŹ TEŻ: Żywność pełna chemii? Sprawdź, jak zareklamować jedzenie bez wychodzenia z domu
Decyzja UOKiK
- W drugim kwartale 2018 roku Inspekcja Handlowa skontrolowała jakość miodów oferowanych w polskich sklepach, zarówno dużych jak i małych, a także w ofercie internetowej i hurtowej. Łącznie skontrolowano 269 partii miodów, z czego 80 zostało przebadanych laboratoryjnie. Różnego rodzaju zastrzeżenia wniesiono do 48 partii miodu, a więc do blisko 20 proc., przy czym 12 partii, a więc 15 proc. laboratoryjnie sprawdzonych, miało różnego rodzaju nieprawidłową jakość. Badania laboratoryjne wykazały, że w części miodów, które skontrolowano, jakość była zdecydowanie poniżej wymagań prawnych. Na przykład w miodzie lipowym zawartość pyłku lipy wynosiła 2-8 proc., a powinna wynosić nie mniej niż 20 proc. Wreszcie w miodzie manuka, pochodzącym z Nowej Zelandii zawartość pyłku powinna wynosić zdecydowanie więcej, niż oznaczone laboratoryjnie 13 proc. Niezależnie od badań laboratoryjnych, oceniono również oznakowanie miodów i w tym zakresie odnotowano takie nieprawidłowości, jak np. brak informacji o dacie minimalnej trwałości, brak informacji o producencie, a także podanie informacji mogących wprowadzić konsumentów w błąd, jak napis, że miód pochodzi z Prowansji, podczas gdy pochodził on z Hiszpanii. W efekcie tych działań Inspekcja Handlowa wydała 8 decyzji o wymierzeniu kar pieniężnych, o łącznej wartości blisko 7 tys. zł, przy czym jedna z tych decyzji dotyczyła zafałszowania: zaniżonej zawartości netto w dwóch opakowaniach miodu — mówi Dariusz Łomowski z Departamentu Inspekcji Handlowej Urzędu Ochrony Konkurencji i Konsumentów.
W wyniku kontroli Inspekcja Handlowa skierowała 18 informacji do właściwych organów nadzoru sanitarnego (1) lub weterynaryjnego (3) oraz wojewódzkich inspektoratów jakości handlowej artykułów rolno-spożywczych (14).
W efekcie prezes UOKiK wydał osiem decyzji o wymierzeniu kar pieniężnych o łącznej wartości 6,9 tys. zł za wprowadzenie do obrotu wyrobów nieodpowiadających jakości handlowej, w tym jedną decyzję z uwagi na zafałszowanie – zaniżoną zawartość netto w dwóch opakowaniach miodu.
Jak rozpoznać prawdziwy miód?
- Gdy decydujemy się na zakup produktu, pamiętajmy o tym, aby kupować ze znanego źródła. Na pewno na każdym opakowaniu musi pojawić się nazwa produktu, jak również odmiana, a więc: czy mamy do czynienia z miodem lipowym, gryczanym, spadziowym i in., albo z miodem wielokwiatowym, czyli mieszanką różnego rodzaju produktów. Do tego na oznakowaniu musi być podany adres producenta. Pamiętajmy, że nawet jeżeli miód jest oferowany przez firmę z polski, niekoniecznie oznacza to, że miód, który otrzymujemy jest z naszego kraju. Obowiązujące przepisy obligują przedsiębiorców do tego, aby podali informację, czy jest to na przykład miód z Polski, albo miód z Ukrainy, ewentualnie może być informacja, że jest to mieszanka miodów pochodzących z Unii Europejskiej lub mieszanka miodów zarówno pochodzących z Unii Europejskiej, jaki spoza tego terenu. Uważnie czytajmy informacje, aby nie kupić wyrobu, który nie spełnia naszych oczekiwań.
Pamiętajmy, że koszt wyprodukowania kilograma miodu, w zależności od typu pasieki, wynosi od kilkunastu do około 20 zł, a więc jeżeli miód jest o wiele tańszy, istnieje podejrzenie, że mógł być importowany i - być może — jest gorszej jakości.
Pamiętajmy też, że naturalny miód krystalizuje się kilka miesięcy po zbiorze, a więc jesienią w prawie każdym słoiku z miodem powinno dojść do częściowej chociażby krystalizacji. Jeśli tak nie jest, niewykluczone — ale to też zależy od gatunku miodu — że doszło, być może, do podgrzania tego miodu — a więc do utraty jego właściwości — i następnie ponownego jego przelania do opakowań, tak, aby z punktu widzenia przeciętnego konsumenta miód był bardziej atrakcyjne wizualnie.
Pamiętajmy również o tym, że lejący się miód w większości przypadków może oznaczać nieprawidłowość, ponieważ prawdziwy miód powinien się w sposób naturalny krystalizować. Jakkolwiek bardzo wiele zależy od indywidualnych kategorii różnego rodzaju miodów.
Jeżeli mamy wątpliwości dotyczące jakości miodu, prosimy o kontakt z najbliższym wojewódzkim inspektoratem inspekcji handlowej. Urząd Ochrony Konkurencji i Konsumentów prowadzi stałe kontrole tego rodzaju produktów i liczy na każdy sygnał o nieprawidłowościach - wyjaśnia Dariusz Łomowski.
8 rad dla konsumentów:
- Kupuj miód ze znanego źródła. Szukaj na opakowaniu nazwy i adresu producenta – wiesz wtedy, kto odpowiada za jego jakość.
- Koszt wyprodukowania 1 kg miodu w Polsce w zależności od typu pasieki wynosi od kilkunastu do ok. 20 zł. Jeśli miód jest o wiele tańszy, może być importowany lub gorszej jakości.
- Nawet jeśli miód sprzedaje polski dystrybutor, nie oznacza to, że pochodzi on z Polski – dokładnie czytaj etykietę!
- Naturalny miód krystalizuje się już kilka miesięcy po zbiorze. Jesienią prawie każdy miód powinien być już częściowo skrystalizowany. Jeśli tak nie jest, możliwe, że sprzedawca go podgrzał i zlał ponownie – miód traci wtedy swoje właściwości.
- Na opakowaniach często widujemy napis: „Mieszanka miodów pochodzących z UE i niepochodzących z UE”. W takim słoiku może być duża ilość miodu z krajów azjatyckich, zawierającego antybiotyki czy substancje, których stosowanie jest tam dozwolone, a w krajach UE zabronione.
- Miód sztuczny od naturalnego można odróżnić na kilka sposobów: sztuczny miód w zimnej wodzie od razu zacznie się rozpuszczać, prawdziwy osiądzie na dnie szklanki; prawdziwy miód lany z łyżeczki na talerz utworzy stożek, sztuczny rozleje się od razu, nie tworząc stożka.
- Przedsiębiorców może skontrolować Inspekcja Handlowa, osoby, które sprzedają zafałszowane miody i nie są przedsiębiorcami – policja; jeśli jest to rolniczy handel detaliczny – Inspekcja Jakości Handlowej Artykułów Rolno-Spożywczych.
- Masz wątpliwości dotyczące miodu? Zgłoś je do właściwego wojewódzkiego inspektoratu Inspekcji Handlowej
Na podstawie materiałów UOKiK
SPRAWDŹ TEŻ: Konsumencie, zwracaj uwagę na produkty chronione w polskich marketach!
Dziękujemy, że przeczytałaś/eś nasz artykuł do końca. Jeśli chcesz być na bieżąco z
informacjami prawnymi, zapraszamy do naszego serwisu ponownie!
Jeżeli podobał Ci
się
artykuł podziel się z innymi udostępniając go w mediach społecznościowych - poniżej
masz
szybkie linki do udostępnień.