Czym różni się Black Friday od Cyber Monday?
W ferworze Black Friday rozciągnięty w wielu miejscach na trwający co najmniej siedem dni „Black Week” lub „Black Weeks”, coraz częściej słyszymy informacje o promocjach w ramach „Cyber Monday”. Co to za dzień? Czym różni się od znacznie popularniejszego „czarnego piątku” w handlu? Odpowiadamy.
- Martyna Kowalska
- /
- 26 listopada 2021
Black Friday a Cyber Monday – różnice.
Black Friday ma długą tradycję sięgającą kilku dekad. Cyber Monday natomiast, to już pomysł rodem z XXI wieku. Po raz pierwszy to określenie użyto dopiero w 2005 roku. Dlaczego właśnie ten dzień? Z analiz handlu online wynikało, że największy ruch w sklepach internetowych obserwowany jest właśnie w poniedziałek po czarnym piątku. Choćby z tego powodu branża postanowiła pójść za ciosem.
Z definicji, cyberponiedziałek to pierwszy poniedziałek po amerykańskim święcie dziękczynienia i dotyczy zakupów dokonywanych w sklepach internetowych. Nie tylko mowa o ofertach „fizycznych przedmiotów”, ale także oprogramowania, czy innych usług, które mogą być świadczone cyklicznie np. w ramach abonamentu, czy jednorazowej opłaty.
Kiedy przypada Black Friday 2021?Martyna Kowalska
Na początku był… wolny internet
Jedno z wytłumaczeń fenomenu Cyber Monday leży… w historii internetu. Na początku XXI wieku wielu Amerykanów miało bardzo powolny internet w swoich domach. Dlatego kiedy powracali do pracy po długim weekendzie związanym ze świętem dziękczynienia (a tam mieli szybsze łącza), masowo wchodzili na strony sklepów w sieci, by kupić to, co zostało po „czarnym piątku”. Brzmi trochę jak legenda, ale podobno w każdej z nich tkwi ziarenko prawdy.
Istota Cyber Monday
Na początku swojej obecności w amerykańskim kalendarzu, święto było okazją do przebicia się z promocjami przez małe sklepy internetowe, które w starciu z wielkimi sieciami nie mają większych szans. O ile w 2006 roku z okazji „cyber poniedziałku” amerykanie wydali około 600 mln dolarów, o tyle w 2013, statystyki wskazywały na 2 miliardy dolarów. Mimo coraz większej popularności tego święta, nie tylko w USA, ale również w krajach latynoamerykańskich, w Zachodniej Europie, czy Japonii, są analizy, które stawiają wątpliwość, czy „Cyber Monday” przetrwa. Zdaniem niektórych to chwilowa moda i próba stworzenia alternatywy w stosunku do „Black Monday”, lub rozciągnięcia go na dłuższy okres. Zagrożenie dla nowej tradycji leży zupełnie gdzie indziej.
Cyber Monday zostanie wchłonięty przez Black Weeks?
Kiedy w 2020 roku wybuchła światowa pandemia, wiele osób zastanawiało się, jak będzie wyglądał pierwszy sezon przedświątecznych zakupów w nowej rzeczywistości. Zaczęto nawet mówić o przewadze Cyber Monday nad Black Friday, a nawet początkiem nowej ery. Przypominało to nieco debatę o wyższości świąt Bożego Narodzenia nad Wielkanocą.
Okazało się, że wielu specjalistów od marketingu, zaczęło rozszerzać wyjątkowość jednego dnia, na cały tydzień promocji, powielając znaną już w różnych branżach koncepcję Black Week. Wiele osób zastanawia się, czy w tym przypadku, jest sens dzielenia poszczególnych dni sezonu wyprzedaży. Specjaliści od handlu nie mają wątpliwości, że samo pojęcie Black Friday jest tak mocno zakorzenione w świadomości konsumentów (nie tylko w USA), że przetrwa nie jedno dziejowe zawirowanie. W przypadku Cyber Monday, wiele będzie zależało od tego, jak bardzo sklepy internetowe będą chciały podkreślać swoją różnorodność i kultywować własną, choć bardzo młodą tradycję.
Dziękujemy, że przeczytałaś/eś nasz artykuł do końca. Jeśli chcesz być na bieżąco z
informacjami prawnymi, zapraszamy do naszego serwisu ponownie!
Jeżeli podobał Ci
się
artykuł podziel się z innymi udostępniając go w mediach społecznościowych - poniżej
masz
szybkie linki do udostępnień.