Dostaniesz 1000 zł na wakacje. O ile pracodawca „się dorzuci”. Kto dostanie bon turystyczny?
Już w tym roku mamy mieć możliwość skorzystania ze wsparcia w wysokości 1000 zł na wyjazdy wakacyjne. Są kolejne informacje dotyczące bonu turystycznego.

- Martyna Kowalska
- /
- 15 maja 2020
Rząd planuje wprowadzić bon turystyczny, który ma wspomóc branże związane z wypoczynkiem i rekreacją. Chodzi tu m.in. o hotele, restauracje, ale też muzea czy galerie. Każdy pracownik zatrudniony na umowę o pracę, który zarabia mniej niż przeciętna pensja (w 2020 roku to 5200 brutto) otrzyma 1000 zł.
- Tak jak w wielu zakładach pracy pracownicy dostają w okolicach świąt bony od swoich pracodawców, tak my w podobnej strukturze chcemy, żeby pracodawcy mogli taki bon zafundować swoim pracownikom — tłumaczyła w programie "Money. To się liczy" wicepremier i minister rozwoju Jadwiga Emilewicz. — W tym roku taki bon będzie w 90 proc. sfinansowany z budżetu państwa, 10 proc. to będzie wkład własny pracodawcy – przekonuje Emilewicz.
Kto dostanie 1000 plus?
Żeby otrzymać 1000 plus trzeba spełnić trzy warunki:
- być zatrudnionym na umowie o pracę,
- zarabiać mniej niż przeciętne wynagrodzenie (5200 zł brutto),
- wakacje spędzić w Polsce.
Galerie handlowe otwierają się 4 maja — co musisz wiedziećRafał Stępniewski
Bon ma mieć formę przedpłaconej elektronicznej karty, którą będzie się płaciło za usługi turystyczne. — Głównym operatorem tego projektu będzie Polska Organizacja Turystyczna – mówił w bankier.pl Andrzej Gut-Mostowy, wiceminister rozwoju.
Program ma na celu wesprzeć polski przemysł turystyczny, który znalazł się w kryzysie z powodu epidemii choroby COVID-19. Bon turystyczny przeznaczony jest zatem na pokrycie kosztów wyjazdów krajowych, nie zagranicznych.
Kartą będzie można zapłacić tylko w obiekcie hotelowym lub biurze podróży. Usługi gastronomiczne i inne podobne będzie można opłacić, ale tylko jeśli hotel ma stosowne porozumienie z dostawcami tych usług.
Kiedy koniec noszenia maseczek? Dorota Kraskowska
Bon ma być zwolniony z opłat fiskalnych. Koszt programu dla budżetu państwa w tym roku to 7 mld złotych. Program ma też funkcjonować w kolejnych latach, ale wtedy udział państwa ma się zmniejszać. Szczegóły projektu będą podane w najbliższym czasie.
To, czy pracownik otrzyma bon będzie zależało od pracodawcy. Jeśli ten zgodzi się "dorzucić" 100 zł, państwo da 900 zł. Jeśli pracodawca się nie zgodzi, to pracownik nie otrzyma nic.
Dziękujemy, że przeczytałaś/eś nasz artykuł do końca. Jeśli chcesz być na bieżąco z
informacjami prawnymi, zapraszamy do naszego serwisu ponownie!
Jeżeli podobał Ci
się
artykuł podziel się z innymi udostępniając go w mediach społecznościowych - poniżej
masz
szybkie linki do udostępnień.