Od stycznia mniej pieniędzy w portfelach zatrudnionych? Szybsze ozusowanie umów o dzieło
Szykuj się na mniej pieniędzy w portfelu. Rząd planuje kolejny "skok na kasę".

- Michał Górecki
- /
- 20 maja 2019
Już niedługo wynagrodzenie osób pracujących na zlecenie czy na podstawie umów o dzieło będzie musiało być mniejsze. Rząd zapowiada przyspieszenie prac na „ozusowaniem” umów cywilnoprawnych.
Od 1 stycznia 2020 roku praca "na zlecenie" i "o dzieło" może oznaczać konieczność płacenia pełnych składek na ZUS. Jest więc niemal pewne, że wynagrodzenia takich osób będą niższe.
Umowa o dzieło — składki ZUS
Dziś umowa o dzieło nie jest obciążona składką ZUS. W przypadku umowy zlecenie, ZUS płacony jest tylko od pierwszej umowy zlecenie. To wszystko powoduje, że pracownicy dostają kilka takich umów. Według informacji money.pl projekt zmian jest w pełni akceptowany przez rząd.
Szczególnie niekorzystne dla portfela może być ozusowanie umów o dzieło. Spowoduje to znaczące obniżenie kwoty otrzymywanej „do ręki”.
Warto też pamiętać, że brak odpowiedniego tzw. stażu ubezpieczeniowego, dziś wynoszącego 22 lata dla kobiet i 25 lat dla mężczyzn, dyskwalifikuje z prawa do emerytury minimalnej. Jak alarmują Federacja Przedsiębiorców Polskich i Centrum Analiz Legislacyjnych i Polityki Ekonomicznej, w ciągu zaledwie siedmiu lat (od 2011 do 2018) liczba Polaków bez prawa do emerytury minimalnej wzrosła blisko dziesięciokrotnie. Według danych ZUS w 2011 roku problem dotyczył ok. 24 tys. osób, a w marcu zeszłego roku już aż 234 tys.
Jak wylicza resort, jeśli zmiany uda się wprowadzić, to do budżetu wpłynęłoby dodatkowe 3 mld zł rocznie.
Dziękujemy, że przeczytałaś/eś nasz artykuł do końca. Jeśli chcesz być na bieżąco z
informacjami prawnymi, zapraszamy do naszego serwisu ponownie!
Jeżeli podobał Ci
się
artykuł podziel się z innymi udostępniając go w mediach społecznościowych - poniżej
masz
szybkie linki do udostępnień.