Rynek nieruchomości zmienia swoje oblicze

O trendach rynku nieruchomości, zarządzaniu nimi w czasach kryzysu oraz prognozach dotyczących przyszłych inwestycji opowiada ekspert Adam Bojanowski – twórca firmy Działki w Zaciszu, domy mobilne i najmu na wsi.

Rynek nieruchomości zmienia swoje oblicze
  • Redakcja dziennikprawny.pl
  • /
  • 27 lutego 2023

Jaki jest dzisiejszy obraz rynku nieruchomości?

Niestety obecna sytuacja postpandemiczna oraz wojna w Ukrainie przynosi kolejne problemy. Jednym z głównych jest spowolnienie gospodarcze, które doprowadziło do trudności finansowych u wielu nabywców nieruchomości, a w następstwie tego do spadku popytu na rynku i w konsekwencji do obniżenia cen nieruchomości. Oczywiście wszystko to łączy się z kryzysem w sektorze bankowym, który stawia zaporowe warunki, jakie nabywca musi spełnić, by otrzymać kredyt. Spadek wydawanych kredytów powoduje spadek zdolności zakupowych więc i spadek popytu. Z drugiej strony jest też skutek negatywny tej rzeczywistości na przedsiębiorców, którzy są ważnymi graczami na rynku nieruchomości. Wiele firm ucierpiało z powodu nowej sytuacji i może mieć trudności z finansowaniem swoich projektów deweloperskich. To doprowadziło do spadku podaży nowych nieruchomości i w konsekwencji do wzrostu cen. Widzimy, że ceny są bardzo niestabilne i trudno przewidzieć, w którą stronę ostatecznie pójdą. Ta nowa zupełnie niespodziewana rzeczywistość stworzyła wiele zagrożeń dla rynku nieruchomości, ale jest to również szansa na adaptację i dostosowanie się do nowych potrzeb i preferencji nabywców. Ważne, aby być elastycznym i dostosować się do zmieniających się warunków rynkowych a nie oczekiwać, aż one same zmienią się na lepsze.

Co to oznacza dla developerów?

W obecnym kryzysie kredytowym deweloperzy muszą szukać nowych sposobów na przetrwanie. Jednym z nich jest sprzedaż nieruchomości na raty własne inwestorów, którzy stają się w ten sposób "kredytodawcami". Taka forma sprzedaży pozwala ominąć banki i ich procedury sprawdzające zdolność kredytową klientów, a także umożliwia zakup nieruchomości osobom, które nie spełniają wymogów stawianych przez banki. Kolejnym sposobem na przetrwanie w obecnym kryzysie jest realizacja tzw. małej deweloperki, czyli budowanie małych domów lub mieszkań, które są łatwiejsze do wykończenia i utrzymania. Nie dziwi fakt, że dużym powodzeniem cieszą się dziś domy o wielkości od 45-70m. Jeszcze innym pomysłem na zdobycie klientów jest budowa domów mobilnych, które cieszą się dużym powodzeniem za granicą, a w Polsce mogą być atrakcyjną alternatywą dla tradycyjnych nieruchomości ze względu na swoją niską cenę i łatwość przenoszenia z miejsca na miejsce. Osoba, która decyduje się na zakup domu mobilnego w mojej firmie, ma również możliwość wyboru jednej z kilkuset pięknych działek w zaciszu terenów wiejskich, które oferujemy na raty własne, bez potrzeby kredytowania ich przez banki. Taki zakup wiązany — domu mobilnego i działki — daje też możliwość klientowi, że jeśli zechce zmienić lokalizację po jakimś czasie, mogę mu zaproponować inną działkę. Inwestowanie w działki wiejskie na najpiękniejszych terenach Polski, do których można łatwo dojechać dzięki autostradom, może być sposobem na przetrwanie kryzysu i nawet zarobienie na nim. Deweloperzy muszą także dostosować się do zmieniających się potrzeb i oczekiwań klientów, takich jak chęć posiadania przestrzeni do pracy zdalnej czy ochrony środowiska, oferując nieruchomości spełniające te wymagania. W obecnym kryzysie przydałoby się także wsparcie ze strony rządu, takie jak ulgi podatkowe czy ułatwienia dla deweloperów w uzyskiwaniu kredytów hipotecznych, które mogą pomóc deweloperom w realizacji projektów i zapewnieniu przetrwania na rynku nieruchomości.

Czy wzrost stóp procentowych bardziej odbił swoje piętno na kredytobiorcy czy na deweloperze?

Niestety bardzo. Na jednych i drugich. Niektórzy ludzie pozbyli się swoich kredytów sprzedając nieruchomości i przenosząc się do wynajmowanych mieszkań lub domów. Inni zaciskali pasa i żyli skromniej niż zwykle, a jeszcze inni wynajmowali swoje nieruchomości i przenosili się do rodziny lub innych mniejszych miejsc wynajmowanych. Dodatkowym problemem okazał się wzrost cen najmu związany z przyjazdem obywateli Ukrainy do Polski. Sprawił, że osoby z gotówką zaczęły masowo szukać mieszkań do kupienia, by później wystawić je na rynku najmu i zyskać na inflacji. I tak jednym z rozwiązań dla wielu rodzin, które sprzedały swoje mieszkania i domy w kredycie, było wynajęcie mieszkań gdzieś na prowincji a nawet na wsi. Dlatego moja firma wyszła naprzeciw takim oczekiwaniom rynku i zaoferowała najem mieszkań w nowoczesnych budynkach zbudowanych na wsi, z dala od zgiełku miast. Budynki te wyposażone nowocześnie, jak w mieszkaniach wielkomiejskich, ale otoczone piękną przyrodą zaczęły cieszyć się dużym zainteresowaniem. Ten innowacyjny pomysł okazał się tak korzystny, że niektórzy moi lokatorzy zostali w nich już trzy lata i nie planują się wynosić.

Jakie inne trendy obserwuje pan na rynku nieruchomości?

Ostatnio coraz częściej mówi się o kilku trendach związanych z inwestowaniem w nieruchomości. Pierwszym z nich jest rosnące zainteresowanie inwestowaniem w nieruchomości komunalne, takie jak hotele, pensjonaty czy budynki użyteczności publicznej. Osoby, które decydują się na taką inwestycję, widzą w niej możliwość uzyskania dochodu z dzierżawy lub wynajmu oraz potencjał wzrostu wartości takiej nieruchomości w przyszłości. Kolejnym trendem jest rosnące zainteresowanie nieruchomościami zrównoważonymi pod względem ekologicznym. Coraz więcej osób przywiązuje uwagę do efektywności energetycznej i ochrony środowiska, dlatego budynki, które spełniają takie wymagania, cieszą się coraz większą popularnością. Kolejnym trendem jest rosnące zainteresowanie nieruchomościami typu coworking. Coraz więcej osób pracuje zdalnie lub prowadzi własną działalność gospodarczą, dlatego potrzebują elastycznych i nowoczesnych przestrzeni do pracy. Nieruchomości typu coworking mogą być doskonałym rozwiązaniem w takiej sytuacji. Ostatnim trendem, o którym warto wspomnieć, jest rosnące zainteresowanie inwestowaniem w działki z dala od dużych aglomeracji miejskich, takich jak Mazury, Pomorze czy Lubelszczyzna. W pięknych, spokojnych terenach Polski infrastruktura jest na tyle dobra, że życie na wsi staje się coraz bardziej atrakcyjne, a dojazd do niej szybszy niż przejazd przez duże miasto. Osoby, które decydują się na taką inwestycję, mogą liczyć na atrakcyjne ceny i możliwość zakupu na wewnętrzne raty mojej firmy Działki w Zaciszu.

Dziękujemy, że przeczytałaś/eś nasz artykuł do końca. Jeśli chcesz być na bieżąco z informacjami prawnymi, zapraszamy do naszego serwisu ponownie!
Jeżeli podobał Ci się artykuł podziel się z innymi udostępniając go w mediach społecznościowych - poniżej masz szybkie linki do udostępnień.

Security Magazine

Czy ten artykuł był przydatny?

Newsletter

Bądźmy w kontakcie! Zapisz się na newsletter, a raz na jakiś czas wyślemy Ci powiadomienie o najważniejszych tematach. Dla subskrybentów newslettera przygotowujemy specjalne wydarzenia np. webinaria. Nie pożałujesz!