Średnio po 10 tys. zł dla każdego dorosłego Polaka
100 proc. z OFE przekazujemy na prywatne konta uczestników. Będą to konta prywatne, dziedziczone zapowiada premier Mateusz Morawiecki. To efekt likwidacji Otwartych Funduszy Emerytalnych.

- Martyna Kowalska
- /
- 16 kwietnia 2019
Pieniądze z OFE będą przekazane na indywidualne konta, ale z potrąceniem 15 proc. opłaty przekształceniowej. Żeby jej uniknąć, trzeba zdecydować o tym, by pieniądze przekazać do ZUS.
Sprawdź także: Getin Bank odda klientom pieniądze
Środki przekazywane na OFE były odliczane od dochodu do opodatkowania. Rząd zdecydował teraz, że zamiast podatku zapłacimy właśnie 15-procentową opłatę przekształceniową.
Opłata przekształceniowa OFE
Opłata ta będzie pobierana w momencie przeniesienia pieniędzy na indywidualne konto emerytalne (IKE) w dwóch ratach: 7,5 proc. wartości w 2020 roku i drugie 7,5 proc. w 2021 roku, które zostaną przekazane na FUS.
Według danych na koniec marca, każdy członek OFE ma średnio 10,1 tys. zł w aktywach funduszy.
Niedogodnością będzie to, że wypłacić zgromadzone na IKE środki będzie można dopiero po przejściu na emeryturę. Wtedy już nie zapłacimy podatku od ich wypłaty.
Sprawdź także: Bankomat połknął pieniądze albo nie wydał pieniędzy. Zobacz, co zrobić
Ta operacja zakończy przekazywanie środków do OFE z naszych składek emerytalnych i ostatecznie sam program. Ustawa ma być przekazana do konsultacji społecznych w maju. W lipcu planuje się jej przyjęcie przez rząd. Już we wrześniu/październiku miałaby być przyjęta przez parlament i wejdzie w życie od stycznia przyszłego roku.
Po likwidacji OFE, fundusze będą stopniowo zmniejszać limit inwestycji w akcje — o 2,5 pkt. proc. rocznie. Wszystko po to, by nie doprowadzić do nagłej wyprzedaży.
Dziękujemy, że przeczytałaś/eś nasz artykuł do końca. Jeśli chcesz być na bieżąco z
informacjami prawnymi, zapraszamy do naszego serwisu ponownie!
Jeżeli podobał Ci
się
artykuł podziel się z innymi udostępniając go w mediach społecznościowych - poniżej
masz
szybkie linki do udostępnień.