1,4 mln złotych wyłudzonych z tarczy antykryzysowej COVID-19
Zarzuty udziału w zorganizowanej grupie przestępczej i doprowadzenia do niekorzystnego rozporządzenia mieniem znacznej wartości usłyszeli dwaj mieszkańcy Ząbek (Mazowieckie) w związku z podejrzeniem wyłudzenia 1,4 mln złotych z tarczy antykryzysowej COVID-19 – informuje stołeczna policja. Jak dotąd odzyskano 80% środków, jakie bezprawnie trafiły na konto 34 i 64-latka.

- Martyna Kowalska
- /
- 25 maja 2021
Wyłudzenie środków z tarczy antykryzysowej
Jak informuje Komenda Stołeczna Policji sprawa dotyczy niemal 1,4 mln złotych jakie dwóch mieszkańców podwarszawskiego miasta miało wyłudzić z Polskiej Agencji Rozwoju Przedsiębiorczości (PARP) w ramach pomocy z tzw. tarczy antykryzysowej, z której pochodzą dotacje dla przedsiębiorców, w związku z pomocą dla poszkodowanych przez epidemię koronawirusa. Mężczyźni już zostali aresztowani na trzy miesiące.
Śledztwo ws. wyłudzenia pieniędzy z tarczy antykryzysowej
Sprawą zajęli się policjanci z wydziału do walki z cyberprzestępczością stołecznej policji, którzy pod nadzorem Prokuratury Okręgowej Warszawa-Praga prowadzą śledztwo.
Do tej pory udało się ustalić, że dwóch mieszkańców Ząbek, posługiwało się fałszywymi dokumentami m.in. pełnomocnictwami, wekslami oraz aktami notarialnymi. Wnioski o dofinansowanie mieli złożyć w imieniu przedsiębiorstw, których dokumenty również były nieprawdziwe. PARP rozpatrzył ich wnioski pozytywnie i przyznał kwotę o jaką wnioskowano czyli niemal 1,4 mln złotych.
Tarcza antykryzysowa a działania przestępców
W wyniku przeprowadzonego śledztwa udało się ustalić, że pokaźne środki z tarczy antykryzysowej trafiły na konto 34 oraz 64-latka. W opinii policji zostały one wyłudzone.
Obaj mężczyźni już usłyszeli zarzuty udziału w zorganizowanej grupie przestępczej oraz doprowadzenia do niekorzystnego rozporządzenia mieniem znacznej wartości. Dotąd udało się zabezpieczyć około 80% bezprawnie przelanych pieniędzy. Mowa o kwocie przekraczającej wartość 1,2 mln złych.
„Policjanci dotarli też do miejsc, gdzie zatrzymani przechowywali elektroniczne nośniki danych. Dodatkowo zabezpieczyli w tych miejscach znaczne ilości papierosów bez polskiej akcyzy, tzw. krajankę tytoniową, maszynę do foliowania opakowań oraz kartonowe opakowania do papierosów z logiem jednej z marek papierosowych” – informuje w komunikacie Komenda Stołeczna Policji.
Dziękujemy, że przeczytałaś/eś nasz artykuł do końca. Jeśli chcesz być na bieżąco z
informacjami prawnymi, zapraszamy do naszego serwisu ponownie!
Jeżeli podobał Ci
się
artykuł podziel się z innymi udostępniając go w mediach społecznościowych - poniżej
masz
szybkie linki do udostępnień.