Co miesiąc na bieżące wydatki brakuje co piątej osobie w Polsce

Prawie połowa Polaków deklaruje, że ma obecnie kłopoty finansowe. A to dla większości z nich jest źródłem stresu i napięcia emocjonalnego. Na problemy zdarzające się co najmniej raz w miesiącu wskazuje już co piąta osoba, podczas gdy jeszcze w ubiegłym roku mówiła o tym co siódma. Czy w związku z tym święta będą w tym roku skromniejsze? Na czym oszczędzamy?

Co miesiąc na bieżące wydatki brakuje co piątej osobie w Polsce
  • Monika Świetlińska
  • /
  • 25 listopada 2022

Polacy złapali się za portfele

-Szalejąca drożyzna i problemy finansowe, które dotknęły już prawie co drugie gospodarstwo domowe, zmieniły nastawienie Polaków do niektórych wydatków. Część osób zanim ruszy na świąteczne wyprzedaże z pewnością dwa razy to przemyśli, co potwierdzają wyniki naszych badań. Na pewno zakupy będą robione z większą rozwagą, tym bardziej że niemal 60 proc. osób zaznacza, że nie dokonuje impulsywnych zakupów o wartości min. 500 zł. Co czwarty Polak pozwala sobie na takie wydatki nie częściej niż raz w roku (26 proc.), natomiast co najmniej raz w miesiącu decyduje się na to jedynie 6 proc. respondentów. Porównując wyniki z uzyskanymi jeszcze rok temu, widoczne jest obecnie bardziej rygorystyczne podejście do wydawania pieniędzy – wskazuje Sławomir Grzelczak, prezes BIG InfoMonitor.

Polacy chcą oszczędzać, ale ich na to... nie stać!Polacy chcą oszczędzać, ale ich na to... nie stać!Monika Świetlińska

Największa grupa Polaków oszczędza na wydatkach na gastronomię oraz na zakupach odzieży i obuwia

Aktualnie, ponad połowa respondentów nie ponosi żadnych wydatków na zajęcia sportowe, teatr, koncerty i płatne usługi streamingowe. Co piąty Polak wydaje więcej na żywność lepszej jakości, usługi medyczne oraz zwierzęta domowe (20-22 proc.).

Najbardziej powszechne są koszty związane z zakupem odzieży i obuwia (deklaruje je 94 proc. respondentów). Jednak wskaźnik osób wydających mniej (35 proc.) jest w przypadku tej kategorii dwukrotnie wyższy, niż wskaźnik wydających więcej (18 proc.).

Coraz więcej osób z problemami finansowymi 

Liczba osób deklarujących kłopoty finansowe wzrosła w ostatnim roku o 5 pkt. proc. i już niemal połowa Polaków (49 proc.) odpowiada, że ich doświadcza. Najczęściej problemy materialne dotyczą osób w wieku 35-44 lat (59 proc.). Skala tego zjawiska maleje wraz ze wzrostem poziomu wykształcenia: od 60 proc. wśród osób z zasadniczym lub niższym, po 46 proc. z ukończonymi studiami wyższymi.  

Ponad jedna trzecia osób, których dotykają problemy finansowe (37 proc.) odczuwa stres i napięcie emocjonalne z tego powodu. Istotnie częściej są to kobiety (45 proc.) niż mężczyźni (26 proc.). Braku pieniędzy na bieżące zobowiązania i podstawowe wydatki nie doświadcza 45 proc. Polaków, co jest wynikiem porównywalnym z rokiem ubiegłym.

Ale o ile wskaźnik osób, którym zdarzają się sytuacje braku pieniędzy nie uległ zmianie, o tyle wzrosła częstotliwość doświadczanych problemów. Kłopoty zdarzające się co najmniej raz w miesiącu deklaruje obecnie 21 proc. Polaków, gdy w roku 2021 było to 14 proc.

Wydatki do minimum 

W sytuacji braku wystarczających środków na podstawowe potrzeby Polacy najczęściej starają się ograniczać je do minimum (47 proc.). W drugiej kolejności pożyczają pieniądze od członków rodziny (32 proc.) oraz szukają dodatkowego źródła dochodu (31 proc.).

Jak zaoszczędzić na rachunkach za prąd?Jak zaoszczędzić na rachunkach za prąd?Michał Górecki

W porównaniu z 2021 rokiem znacząco wzrósł wskaźnik osób zapożyczających się u rodziny, który sięga obecnie 32 proc. (+10 proc.). Spadł natomiast u osób ograniczających wydatki do minimum (-9 proc.) oraz sprzedających zbędne rzeczy (-8 proc.). 

Odroczone płatności — gwarancja czy ryzyko?

Coraz częściej nawet przy drobnych zakupach kusi również klientów opcja „Kup teraz zapłać później”, czyli płatności odroczonych – pożyczki BNPL, z których korzystają sprzedawcy online. Tego typu ofert są atrakcyjne nie tylko z tego powodu, że nie trzeba dysponować gotówką, aby nabyć jakiś produkt, ale też ze względu na wysoką inflację.

Dlatego przed podjęciem decyzji każdy musi sobie odpowiedzieć na pytanie, czy za te trzy miesiące, bądź pół roku będzie miał wolny np. tysiąc złotych. Taka oferta to bowiem nic innego niż dług online. Jeśli się okaże, że po określonym czasie nie będziemy mieć środków na jego spłatę, to nie możemy przecież oddać zakupionego towaru i w ten sposób rozwiązać problemu. Musimy spłacić zadłużenie. 

- Nie ma nic złego w tym, że robimy zakupy z odroczoną płatnością – to bardzo wygodne rozwiązanie, ale zawsze trzeba zadłużać się w sposób odpowiedzialny. Niektóre z rad mogłyby wydawać się banalne, gdyby nie statystyka. Prawie 2,7 mln dłużników zalega z płatnościami na kwotę wynoszącą niespełna 77 mld zł – wynika z danych Rejestru Dłużników BIG InfoMonitor oraz bazy informacji kredytowych BIK. Część z tego zadłużenia obejmują także e-usługi, które wydawały się łatwe do spłacenia – zdradza prof. Waldemar Rogowski.

Dziękujemy, że przeczytałaś/eś nasz artykuł do końca. Jeśli chcesz być na bieżąco z informacjami prawnymi, zapraszamy do naszego serwisu ponownie!
Jeżeli podobał Ci się artykuł podziel się z innymi udostępniając go w mediach społecznościowych - poniżej masz szybkie linki do udostępnień.

Security Magazine

Czy ten artykuł był przydatny?

Newsletter

Bądźmy w kontakcie! Zapisz się na newsletter, a raz na jakiś czas wyślemy Ci powiadomienie o najważniejszych tematach. Dla subskrybentów newslettera przygotowujemy specjalne wydarzenia np. webinaria. Nie pożałujesz!