Covid-19 wśród zwierząt. 25 tys. norek do eksterminacji?
30 stycznia 2021 roku zarejestrowano pierwszy w Polsce przypadek zakażenia SARS-CoV-2 u norek. Końcem listopada wykryto kolejne już ognisko, tym razem w gospodarstwie liczącym ok. 25 tyś. norek. Zgodnie z rozporządzeniem ministra rolnictwa nakazano "zabicie pod nadzorem urzędowym wszystkich norek w sposób wykluczający rozprzestrzenianie się choroby".
- Monika Świetlińska
- /
- 5 grudnia 2021
Ogniska zachorowań
Trzecie ognisko SARS-CoV-2 u norek w Polsce, wykryte zostało na podstawie wyników badań laboratoryjnych PIWet-PIB 26 listopada.
- Ognisko stwierdzono w gospodarstwie liczącym ok. 25 tyś. norek, zlokalizowanym w powiecie nakielskim, województwo kujawsko-pomorskie — przekazuje Główny Inspektorat Weteryarii, dodając: - Próbki do badań w gospodarstwach pobrano 22 listopada w związku z realizacją badań kontrolnych zwierząt prowadzonych na podstawie rozporządzenia Ministra Rolnictwa i Rozwoju Wsi z dnia 26 marca 2021 r. zmieniającego rozporządzenie w sprawie określenia jednostek chorobowych, sposobu prowadzenia kontroli oraz zakresu badań kontrolnych zakażeń zwierząt.
Próbki zostały pobrane od 20 norek. W przypadku 1 zwierzęcia uzyskano wyniki dodatnie.
Rozporządzenie: nakazy
- O wynikach badań powiadomiono Ministra Rolnictwa i Rozwoju Wsi, właściwe organy Inspekcji Weterynaryjnej oraz Inspekcji Sanitarnej. W gospodarstwie, w którym stwierdzono zakażenie, zostały wdrożone wszelkie procedury zwalczania przewidziane w przypadku wystąpienia SARS-CoV-2 u norek, określone w rozporządzeniu Ministra Rolnictwa i Rozwoju Wsi — przekazuje GIW.
A według rozporządzenia "Powiatowy lekarz weterynarii w przypadku stwierdzenia choroby w gospodarstwie wyznacza to gospodarstwo jako ognisko choroby i (...)
1) nakazuje:
a) niezwłoczne zabicie pod nadzorem urzędowym wszystkich norek w sposób wykluczający rozprzestrzenianie się choroby,
b) zbieranie, transportowanie, przechowywanie, przeładunek, przetwarzanie oraz wykorzystywanie lub usuwanie
produktów ubocznych pochodzenia zwierzęcego w sposób określony w przepisach rozporządzenia Parlamentu Europejskiego i Rady UE określającego przepisy sanitarne dotyczące produktów ubocznych pochodzenia zwierzęcego, nieprzeznaczonych do spożycia przez ludzi, (...) przy czym zwłoki zabitych norek usuwa się pod nadzorem urzędowym,
c) zniszczenie lub obróbkę, w sposób zapewniający zniszczenie SARS-CoV-2, produktów ubocznych pochodzenia
zwierzęcego, paszy oraz przedmiotów i substancji, które mogły zostać skażone SARS-CoV-2,
d) odkażenie ściółki oraz obornika, które mogły zostać skażone SARS-CoV-2.
Co na to Polski Przemysł Futrzarski?
Kiedy wykryty został w Polsce pierwszy przypadek choroby wśród norek, głos zabrał m.in. Polski Przemysł Futrzarski: "Niestety, spełniły się najczarniejsze scenariusze. (...) Rozporządzenie wydane przez ministra Grzegorza Pudę, nie przewiduje żadnych odszkodowań za eksterminowane zwierzęta. To ewenement na skalę całej Europy. Hodowcy z Danii, po negocjacjach z tamtejszym rządem otrzymają ponad 800 euro za ubitą sztukę. W sumie duńscy hodowcy dostaną w przeliczeniu blisko 11 mld PLN. W Polsce, Rząd Prawa i Sprawiedliwości nie przewidział żadnych rekompensat ani odszkodowań dla hodowców."
Rozporządzenie wydane zostało równo rok temu i od tamtego czasu nic się nie zmieniło — hodowcom nie przysługuje odszkodowanie. Koszty ewentualnych badań pokrywa inspekcja weterynaryjna, natomiast odszkodowania nie przysługują.
Mogą jedynie "odzyskać" skórę, która, jak mówi Piotr Kwiatkowski, powiatowy lekarz weterynarii w Nakle nad Notecią, po obróbce termicznej i chemicznej jest w pełni wartościowa.
Dziękujemy, że przeczytałaś/eś nasz artykuł do końca. Jeśli chcesz być na bieżąco z
informacjami prawnymi, zapraszamy do naszego serwisu ponownie!
Jeżeli podobał Ci
się
artykuł podziel się z innymi udostępniając go w mediach społecznościowych - poniżej
masz
szybkie linki do udostępnień.