Czy spółka z o.o. chroni przed komornikiem?

W opinii wielu spółka z o.o. najlepiej chroni przez komornikiem. Czy jest to dobry sposób na ograniczenie swojej odpowiedzialności za długi?

Czy spółka z o.o. chroni przed komornikiem?
  • Michał Górecki
  • /
  • 4 września 2020

Wpadnięcie w spiralę długów nie jest przyjemne. Nie zawsze jest to związane z nierzetelnością dłużnika. Czasem to po prostu sytuacja losowa. Gdy mamy już sporo długów, prędzej czy później do akcji wkroczy komornik. Zajmie konta bankowe i będzie ściągał z niego pieniądze do chwili gdy zostanie spłacone zobowiązanie.

Żeby uniknąć takiej sytuacji niektórzy zmieniają formę zatrudnienia i zamiast etatu współpracują z pracodawcą jako podwykonawca. Jednak nie jako przedsiębiorca prowadzący jednoosobową działalność gospodarczą, a spółka.

Spółka a komornik

Gdy jesteś przedsiębiorcą i masz długi, a sprawa trafia do komornika, ten zwykle namierza cię poprzez system ZUS i sprawdza czy płacisz składki. W przypadku gdy jesteś wspólnikiem spółki z o.o. nie ma obowiązku płacenia składek. Dzieje się tak gdy wspólników jest co najmniej dwóch. Wystarczy więc „zaprosić” do spółki zaufaną osobę i dzięki temu można uniknąć ZUS.

Komornikowi trudniej ściągnąć pieniądze jeśli będziesz działał jako spółka, bo spółka to odrębny podmiot, a co za tym idzie odrębny majątek. Co za tym idzie, wszystko co zarobi spółka, to majątek spółki, a nie twój prywatny.

W przypadku jednoosobowej działalności cały majatek firmowy jest majątkiem jej właściciela, czyli osoby prywatnej. I wtedy dłużnik nie ma problemu ze ściągnięciem pieniędzy od dłużnika.

W przypadku spółki, komornik może zająć konto spółki tylko wtedy, gdy to spółka ma dług. Nie ma znaczenia dług jej wspólników.

Ze spółką z o.o. wiąże się jednak wiele mitów. Przede wszystkim taki, że jej założenie i obsługa są trudne i drogie. Nic bardziej mylnego. Można założyć spółkę przez internet (koszt 350 zł)., do tego koszt księgowości, który oscyluje wokół kwoty 500-600 zł miesięcznie. Wszelkimi sprawa zajmuje się biuro rachunkowe. Przedsiębiorca musi raz w miesiącu dostarczyć faktury księgowej.

Istnieje też przekonanie, że komornik może zając udziały wspólnika. To nie takie proste. Komornicy nie zajmują udziałów dłużników w spółkach (szczególnie w małych spółkach z o.o.) ponieważ często trudno je wycenić i spieniężyć. Z drugiej strony dość rzadko z takim wnioskiem występują banki i firmy windykacyjne. Zwykle najczęściej zajęcia udziałów oczekują osoby prywatne. N dodatek proces zajęcia udziałów jest dla komornika dość kłopotliwy. Trzeba powiadomić spółkę o zajęciu, a także zgłosić to do sądu rejestrowego. Choć będzie to wpisane w KRS, to nie ujawnia się tego w odpisach. Efekt? Nikt postronny nie będzie wiedział o tym, że udziały są zajęte. W związku z tym nie ma żadnej nieprzyjemności dla dłużnika z tego powodu.

Warto jednak pamiętać, że zajęcie udziałów i przekazanie ich wierzycielowi może skutkować tym, że dywidenda będzie należna wierzycielowi. Może on też zaskarżać niekorzystne uchwały wspólników. Ma możliwość skorzystać ze skargi pauliańskiej, czyli zakwestionować sam fakt przesuwania majątku między dłużnikiem, a spółką.

Dziękujemy, że przeczytałaś/eś nasz artykuł do końca. Jeśli chcesz być na bieżąco z informacjami prawnymi, zapraszamy do naszego serwisu ponownie!
Jeżeli podobał Ci się artykuł podziel się z innymi udostępniając go w mediach społecznościowych - poniżej masz szybkie linki do udostępnień.

Security Magazine

Czy ten artykuł był przydatny?

Newsletter

Bądźmy w kontakcie! Zapisz się na newsletter, a raz na jakiś czas wyślemy Ci powiadomienie o najważniejszych tematach. Dla subskrybentów newslettera przygotowujemy specjalne wydarzenia np. webinaria. Nie pożałujesz!