Jaki mandat grozi za jazdę nieodśnieżonym samochodem?

Mandat za jazdę nieodśnieżonym samochodem – podstawa prawna

W myśl artykułu 66. ustawy z dnia 20 czerwca 1997 roku (z późniejszymi zmianami) – Prawo o ruchu drogowym:

„Pojazd uczestniczący w ruchu ma być tak zbudowany, wyposażony i utrzymany, aby korzystanie z niego nie zagrażało bezpieczeństwu osób nim jadących lub innych uczestników ruchu, nie naruszało porządku ruchu na drodze i nie narażało kogokolwiek na szkodę […] zapewniało dostateczne pole widzenia kierowcy oraz łatwe, wygodne i pewne posługiwanie się urządzeniami do kierowania, hamowania, sygnalizacji i oświetlenia drogi przy równoczesnym jej obserwowaniu”.

Czy mam obowiązek zmienić opony na zimowe?Katarzyna Leszczak

Choć w cytowanym przepisie obowiązek odmrażania i odśnieżania pojazdów nie został na kierowców nałożony wprost, to oczywistym naruszeniem jego treści jest pozostawienie na karoserii czy szybach samochodu śniegu i włączenie się takim pojazdem do ruchu.

Warto zaznaczyć również, że według z artykułu 60. wspomnianego aktu prawnego, do podstawowych obowiązków kierowcy należy ponadto:

„Utrzymanie tablic (tablicy) rejestracyjnych i innych wymaganych oznaczeń pojazdu w należytym stanie oraz zapewnienie ich czytelności”.

Mandat za jazdę nieodśnieżonym samochodem – wysokość, punkty karne

Zgodnie z obowiązującym obecnie taryfikatorem, jazda nieodśnieżonym samochodem zagrożona jest mandatem w wysokości do trzech tysięcy złotych.

Poza finansowymi konsekwencjami swojego postępowania nieodpowiedzialni kierowcy muszą liczyć się także z otrzymaniem do 12 punktów karnych.

Jak przygotować samochód do zimy?Mikołaj Frączak

Nieodśnieżenie tablic rejestracyjnych jest zgodnie z przepisami prawa drogowego równoznaczne z ich zakrywaniem, czyli czynem zagrożonym 8 punktami karnymi oraz mandatem w wysokości pięciuset złotych.

Nieodśnieżenie świateł i urządzeń sygnalizacyjnych to z kolei wydatek rzędu trzystu złotych, obciążony dodatkowo 8 punktami karnymi.

Odśnieżanie samochodu przy włączonym silniku

Chcąc ułatwić sobie usuwanie zalegającego na pojeździe białego puchu, właściciele aut często odśnieżają je przy włączonym silniku – niestety, działanie tego rodzaju również jest niezgodne z prawem.

Opisywany stan rzeczy nie jest zaś bezpośrednio wiązany ani z porą roku, ani z jakimikolwiek opadami atmosferycznymi.

Wynika on bowiem z drugiego paragrafu przytaczanego już 60. artykułu ustawy z dnia 20 czerwca 1997 roku (z późniejszymi zmianami) – Prawo o ruchu drogowym, który stanowi, że:

„Zabrania się kierującemu oddalania się od pojazdu, gdy silnik jest w ruchu, używania pojazdu w sposób powodujący uciążliwości związane z nadmierną emisją spalin do środowiska lub nadmiernym hałasem, pozostawiania pracującego silnika podczas postoju na obszarze zabudowanym”.

Podstawowa kara za odśnieżanie samochodu z włączonym silnikiem w terenie zabudowanym wynosi sto złotych.

Kolizja na drodze zimą – o czym warto pamiętać?Rafał Stępniewski

Co niezwykle istotne, kwota powyższa ulegnie potrojeniu, jeśli nasze auto zostanie uznane za wydzielające dużą ilość spalin lub generujące nadmierny hałas.

Dodatkowe pięćdziesiąt złotych mandatu grozi także za uruchomienie silnika i oddalenie się od pojazdu.

Dziękujemy, że przeczytałaś/eś nasz artykuł do końca. Jeśli chcesz być na bieżąco z informacjami prawnymi, zapraszamy do naszego serwisu ponownie!
Jeżeli podobał Ci się artykuł podziel się z innymi udostępniając go w mediach społecznościowych - poniżej masz szybkie linki do udostępnień.