Jest sposób na oszustów na policjanta? Przestali być bezkarni
Kolejny oszust żerujący na seniorach złapany. Tym razem krakowscy policjanci zatrzymali mężczyznę, który stosując metodę „na policjanta”, chciał oszukać 73-letnią mieszkankę Nowej Huty. Próbował wyłudzić 50 tysięcy złotych. Teraz grozi mu więzienie.

- Mikołaj Frączak
- /
- 14 września 2022
Oszustwo na policjanta i… pocztowca
Kilka dni temu do 73-letniej krakowianki zadzwonił mężczyzna, który przy pierwszym kontakcie podawał się za pracownika poczty. Informował, że na jej nazwisko są zaadresowane dwa listy polecone i poprosił o adres. Przekonywał, że ten znajdujący się na kopercie jest niepoprawny. Kobieta, nie wyczuła podstępu i podała mężczyźnie swój dokładny adres zamieszkania.
Minęło kilkanaście minut. Wtedy ten sam mężczyzna przedstawił się jako policjant i zapytał, czy rozmawiała z pracownikiem Poczty Polskiej. Wyjaśnił, że był to… oszust, który będzie próbował ją okraść. Aby przekonać kobietę, że rozmawiała z prawdziwym policjantem, poprosił, by (uwaga!) nie odkładając słuchawki, wybrała na klawiaturze swojego telefonu 112. Po wykonaniu polecenia, rozmowę przejął inny mężczyzna, wyjaśniając, że rzeczywiście policja prowadzi akcję wymierzoną w oszustów. Trzeba przyznać, że to bardzo złożona intryga.
Nie informuj nikogo o majątku zgromadzonym w domu
Kobieta przekazała rzekomemu pracownikowi numeru 112, że posiada w domu około 50 tysięcy złotych w gotówce oraz biżuterię. „Policjant” przekonał kobietę, by ta wzięła udział w akcji prowadzonej przez mundurowych i przekazała kosztowności osobie, która zapuka do jej drzwi. Niestety, kobieta zgodziła się na taką propozycję
Policja była szybsza
Prawdziwi kryminalni z Krakowa dowiedzieli się jednak, że seniorka rozmawiała z oszustami, którzy planują ją okraść. Szybko przybyli do jej mieszkania i zaproponowali, że poczekają razem z nich na oszusta. Niedługo później w mieszkaniu krakowianki zadzwonił domofon. Kiedy oszust pojawił się w korytarzu, z mieszkania wybiegli prawdziwi funkcjonariusze policji i zatrzymali oszusta. Jak się okazało 27-latka.
Jak informuje Komenda Wojewódzka Policji w Krakowie „w trakcie jego przeszukania kryminalni zabezpieczyli fałszywą legitymację policyjną, zawieszoną na szyi mężczyzny oraz trzy telefony komórkowe. Ponadto w samochodzie, którym przyjechał 27-latek, funkcjonariusze znaleźli złotą biżuterię. Policjanci będą ustalać czy nie została ona pozyskana w wyniku przestępstwa”.
Ile grozi za oszustwo „na policjanta”?
Zatrzymany przez policję mężczyzna natychmiast trafił na przesłuchanie w pobliskim komisariacie. Już usłyszał zarzut oszustwa, za które grozi nawet 8 lat pozbawienia wolności. Fałszywy policjant i pocztowiec decyzją sądu trafił do aresztu na trzy miesiącem, gdzie poczeka na dalszy rozwój sprawy.
Dziękujemy, że przeczytałaś/eś nasz artykuł do końca. Jeśli chcesz być na bieżąco z
informacjami prawnymi, zapraszamy do naszego serwisu ponownie!
Jeżeli podobał Ci
się
artykuł podziel się z innymi udostępniając go w mediach społecznościowych - poniżej
masz
szybkie linki do udostępnień.