Nowy podatek handlowy, czy ceny pójdą w górę?

• Jan Wróblewski
• /
• 12 stycznia 2021

Nowy podatek handlowy, od kiedy?

Od 1 stycznia 2021 roku w życie wszedł podatek od sprzedaży detalicznej, potocznie nazywany podatkiem handlowy. “Podatek będzie pobierany miesięcznie. Pierwsza płatność, za styczeń, powinna nastąpić do 25 lutego 2021 roku” — informuje Ministerstwo Finansów

Kogo obowiązuje nowy podatek?

Podatek będą musieli zapłacić sprzedawcy, którzy w danym miesiącu osiągnęli ponad 17 mln zł przychodu ze sprzedaży detalicznej.

Przewidziano dwie stawki podatku: 

• 0,8 proc. podstawy opodatkowania — do kwoty 170 mln zł 

• 1,4 proc. nadwyżki podstawy opodatkowania ponad kwotę 170 mln zł 

Co ważne sprzedawcy detaliczni, których miesięczny przychód ze sprzedaży detalicznej nie przekroczy kwoty 17 mln zł, nie będą zobligowani do składania deklaracji podatkowej o wysokości podatku.

Dlaczego rząd wprowadził nowy podatek handlowy?

Zdaniem ministerstwa, podatek detaliczny ma pozwolić wyrównać szanse między dużymi i małymi sklepami. Innego zdania są specjaliści, którzy alarmują, że zasady naliczania i poboru nowego podatku budzą wiele wątpliwości. Przeciwna wprowadzeniu podatku jest też sama branża handlowa. 

Przedsiębiorcy zwracają uwagę na fakt, iż pobieranie podatku w okresie epidemii koronawirusa nie jest najlepszym pomysłem. W szczególności w czasie gdy wiele sklepów nie może legalnie działać. Konstrukcja poboru w widoczny sposób zaburza równe warunki konkurowania na rynku.  Przedstawiciele branży handlowej zauważają, że podatek zapłacą polskie podmioty funkcjonujące jako pojedyncze spółki. Opodatkowania unikną natomiast podmioty zagraniczne, których działalność jest podzielona między kilkadziesiąt spółek.

Wedle ustawodawcy wprowadzenie nowego podatku pozwoli wyrównać warunki konkurencji między polskimi a zagranicznymi firmami. Szczególnie w przypadku szeroko pojętych spożywczych sieci handlowych. Specjaliści zauważają jednak, że skutki poboru podatku mogą być w niektórych przypadkach zupełnie odwrotne od zamierzonych.

Nowy podatek handlowy, czy będą zmiany na rynku?

Polski rynek handlowy cechuje się dużą różnorodnością. Istnieją na nim segmenty z przewagą podmiotów zagranicznych, ale są też i takie, w których to głównie polscy przedsiębiorcy mają największe udziały w sprzedaży. Są to np. branża odzieżowej czy obuwnicza, ale też wspomniane branże AGD, RTV i IT. 

Nałożenie nowego podatku na te segmenty nie tylko nie wyrówna szans pomiędzy rodzimymi a zagranicznymi podmiotami, ale wręcz je osłabi. Wszystko wskazuje na to, że podatek, który w zamyśle miał dać polskim firmom szansę na konkurowanie z zagranicznymi, w tym przypadku może przynieść odwrotne skutki. 

Nowy podatek handlowy, a koronawirus

Handlowcy zwracają uwagę na fakt, iż podatek był projektowany w zupełnie innych warunkach gospodarczych. Obecna sytuacja epidemiologiczna, oraz kolejny lockdown, sprawiły, że przedsiębiorstwa handlowe borykają się z dużymi stratami. Federacja Przedsiębiorców Polskich i Konfederacja Lewiatan oszacowała, że od początku pandemii straty dla branży handlowej wyniosły 25 mld zł i nadal rosną. 

Wprowadzenie nowego podatku od sprzedaży najprawdopodobniej będzie wiązało się z koniecznością obniżenia innych kosztów np. poprzez redukcję zatrudnienia. Oprócz tego podatek wpłynie na znaczący wzrost cen — oceniają specjaliści.

 

 

 

Dziękujemy, że przeczytałaś/eś nasz artykuł do końca. Jeśli chcesz być na bieżąco z informacjami prawnymi, zapraszamy do naszego serwisu ponownie!
Jeżeli podobał Ci się artykuł podziel się z innymi udostępniając go w mediach społecznościowych - poniżej masz szybkie linki do udostępnień.