Policja ostrzega: Grasują oszuści w przebraniu kominiarzy!
Wrocławska policja przestrzega przed oszustami, którzy mogą zapukać do naszego mieszkania w stroju… kominiarza. Mundurowi znają także działania przestępców dokonane w przebraniu pracownika administracji, listonosza, czy kuriera. Jak nie dać się nabrać?
- Mikołaj Frączak
- /
- 27 lipca 2022
Zasada ograniczonego zaufania
Wśród rad opublikowanych przez policjantów z Wrocławia, pierwszą i chyba najważniejszą jest zasada ograniczonego zaufania wobec każdej osoby, która puka do naszych drzwi. Zdaniem mundurowych, w żadnej sytuacji nie można mieć stuprocentowej pewności, że rozmawiamy z osobą, za którą się ona podaje.
„Oszuści stojący przed progiem mieszkania są często bardzo dobrze przygotowani do kradzieży i gotowi na wszystko, żeby zdobyć swój łup. Sposób w jaki działają określany jest jako tzw. »oszustwo pod legendą«, czyli wcielają się w różne role takie jak m.in. pracownicy administracji, listonosze czy hydraulicy” – ostrzegają mundurowi z Dolnego Śląska.
To często wyreżyserowane „scenki”, których celem jest kradzież w mieszkaniu ofiary.
Fałszywi kominiarze
Policja zwraca uwagę, że bardzo często oszuści przebierają się za kominiarzy. Warto zapamiętać, że prawdziwi przedstawiciele tego zawodu odwiedzają mieszkania według określonego harmonogramu lub nagłych awarii. W większości przypadków wizyty są wcześniej zapowiadane, np. krótkim ogłoszeniem w skrzynce pocztowej lub na tablicy ogłoszeń.
Masz swoje prawa, ale nie spodziewaj się, że sklep Ci o nich powieMonika Świetlińska
Czy kominiarz musi mieć legitymację?
Każda osoba ma prawo wglądu do legitymacji, jaką przy sobie musi mieć kominiarz. Istotne jest także zwrócenie uwagi na zachowanie takiej osoby. Zawodowy kominiarz powinien wyjaśnić nam, jak będzie wyglądała kontrola oraz wskazać pomieszczenia, które ona obejmie. Nie ma mowy o wchodzeniu takiego usługodawcy do innych pokoi – szczególnie tych, które nie posiadają wentylacji lub nie są połączone z ciągami kominowymi.
W blokach kominiarze nie proszą o pieniądze
W przypadku bloków, należących do wspólnot mieszkaniowych czy spółdzielni, kominiarz nigdy nie prosi o pieniądze za wykonane usługi u lokatora. Rozliczenia odbywają się na zupełnie innym poziomie np. poprzez zarządcę, który reguluje opłaty.
Dziękujemy, że przeczytałaś/eś nasz artykuł do końca. Jeśli chcesz być na bieżąco z
informacjami prawnymi, zapraszamy do naszego serwisu ponownie!
Jeżeli podobał Ci
się
artykuł podziel się z innymi udostępniając go w mediach społecznościowych - poniżej
masz
szybkie linki do udostępnień.
POPRZEDNI ARTYKUŁ
NASTEPNY ARTYKUŁ 
