Policyjne drony sprawdzą, czy rozmawiasz przez telefon w czasie jazdy
Rozmawiasz przez telefon przy uchu w czasie jazdy? Miej się na baczności! Policja ma nowy sposób na wyłapywanie kierowców, którym obce są takie akcesoria jak zestaw słuchawkowy, czy głośnomówiący. Aktualnie, z bardzo dużą skutecznością wyłapują takie wykroczenia za pomocą… dronów!
- Martyna Kowalska
- /
- 22 listopada 2022
Rozmowy kontrolowane
Przepis jest jasny i oczywisty: „kierującemu zabrania się korzystania podczas jazdy z telefonu wymagającego trzymania słuchawki lub mikrofonu w ręku". Mimo wszystko, to chyba najczęściej łamany paragraf, który uchodzi na sucho kierowcom.
Pamiętajmy, że zakaz ten nie jest tylko wymysłem i restrykcyjnym podejściem do przepisów ruchu drogowego, ale jest dobrze uzasadniony. Rozmowa przez telefon, pisanie wiadomości, przeglądanie skrzynki mailowej w czasie jazdy często są przyczyną poważnych zdarzeń drogowych, w tym również tragicznych wypadków!
Czy dron może wyłapać, że kierowca rozmawia przez telefon?
Jak się okazuje czujne oko drona jest w stanie wyłapać kierowców rozmawiających przez telefon w czasie jazdy. Jednocześnie bezzałogowce rejestrują wykroczenie na wideo. Udowodnili to policjanci z podwarszawskiego Piaseczna, którzy przeprowadzili wspólną akcję z udziałem Służby Ratownictwa Specjalistycznego (SRS).
W akcji wykorzystano dron z funkcją zoomu, który pozwalał na dokładną obserwację zachowań kierowców. Wśród nich nie brakowało i takich, którzy rozmawiają przez telefon w czasie jazdy. „Wszyscy popełniający wykroczenia musieli liczyć się ze srogimi konsekwencjami. Funkcjonariusze nałożyli tego dnia 13 mandatów karnych” – informuje policja.
26 punktów karnych i 8,6 tys. zł z mandatów w czasie... jednej kontroli drogowejMartyna Kowalska
Warto skupić się na drodze
W ten sposób drogówka z Piaseczna chce zwrócić uwagę na kwestie bezpieczeństwa na drodze. Nie wykluczone, że pomysł wykorzystają mundurowi z innych części kraju, a zatem warto mieć się na baczności.
Obecnie rozmowa przez telefon przez kierowcę będącego w ruchu jest wyceniana przez taryfikator mandatów na 500 złotych. Na tym jednak konsekwencje się nie kończą. Policja dopisuje do konta „rozmownego” kierującego 12 punktów karnych. Taki wynik zdecydowanie przybliża do utraty prawa jazdy. Zatem ryzykować nie wolno. Nigdy nie wiadomo, kiedy znajdziemy się w oku kamery policyjnego bezzałogowca.
ZDJĘCIE: POLICJA PIASECZNO
Dziękujemy, że przeczytałaś/eś nasz artykuł do końca. Jeśli chcesz być na bieżąco z
informacjami prawnymi, zapraszamy do naszego serwisu ponownie!
Jeżeli podobał Ci
się
artykuł podziel się z innymi udostępniając go w mediach społecznościowych - poniżej
masz
szybkie linki do udostępnień.