Specjaliści ostrzegają: przymusowa izolacja może prowadzić do poczucia lęku wśród seniorów

Jak nowe restrykcje wpłyną na seniorów?

Starsze osoby, którym w dobie pandemii koronawirusa, zaleca się izolowanie od reszty społeczeństwa, potrzebują szczególnego wsparcia. Zarówno w kwestiach codziennych, takich jak zrobienie zakupów, czy wyjście z psem, aż po niesłychanie ważne wsparcie psychologiczne. Osoby w podeszłym wieku, pozbawione pomocy osób trzecich, mogą mieć niewątpliwy problem z prowadzeniem życia codziennego po zaakceptowaniu i dostosowaniu się do panujących obostrzeń.

Czy nowe obostrzenia mają sens?

Jak twierdzą specjaliści, w sytuacji rosnącej liczby zakażeń koronawirusem, dodatkowe restrykcje wobec seniorów są potrzebne i realnie zmniejszają ryzyko zarażenia się. Szczególnie ważne jest, by takie osoby unikał miejsc zatłoczonych, w których osoby z grupy podwyższonego ryzyka, narażone są na bliski kontakt z dużą ilością osób.

Kto i jak powinien pomóc osobom starszym?

To do toczenia należy moralny obowiązek, by nie dopuścić do sytuacji, w której starsze osoby będą czuły się opuszczone i zapomniane. W odpowiedzi na ten apel stworzono wiele prężnych inicjatyw i wolontariatów, mających na celu podanie seniorom pomocnej dłoni. Najczęściej spotykaną formą jest pomoc przy robieniu zakupów i wyprowadzanie psa. Wiele młodych osób na ochotnika, codziennie odwiedza i pomaga podtrzymywać na duchu te osoby, które najbardziej tego potrzebują. Przedstawiciele polskiego rządu również zapowiedzieli uruchomienie programu wsparcia dla seniorów. Ma on polegać na uruchomieniu specjalnej infolinii, za pomocą której będą mogli się połączyć z czekającymi przy telefonach: harcerzami, żołnierzami i innymi wolontariuszami, którzy chętnie udzielą pomocy np. w zrobieniu wspomnianych wcześniej zakupów.

W jaki sposób nowe restrykcje będą egzekwowane wobec seniorów?

Ma to zachęcić starsze osoby do pozostania w domu. Co prawda sam premier Mateusz Morawiecki, pytany o nowe restrykcje stwierdził, że apel do seniorów jest jedynie zaleceniem, a nie nakazem. Mimo wszystko ma on znaczny wpływ na sytuację, w jakiej znalazły się osoby starsze. Warto jednak zaznaczyć, że w rozporządzeniu nie określono kar za nieprzestrzeganie przepisów, które się w nim znajdują. W tej sytuacji łatwo o powtórkę z wiosny, gdy obowiązywały ograniczenia w przemieszczaniu się, a policja sama rozstrzygała, kto przemieszcza się wbrew przepisom. Może to prowadzić do sytuacji spornych, w których ciężko będzie ustalić, czy np. odwiedziny u członków rodziny w odległej części miasta nie zostaną potraktowane jako złamanie zakazu.

Dziękujemy, że przeczytałaś/eś nasz artykuł do końca. Jeśli chcesz być na bieżąco z informacjami prawnymi, zapraszamy do naszego serwisu ponownie!
Jeżeli podobał Ci się artykuł podziel się z innymi udostępniając go w mediach społecznościowych - poniżej masz szybkie linki do udostępnień.