Stwierdzenie nieważności małżeństwa - krok po kroku

Ile kosztuje rozwód kościelny? Forum internetowe niejednego portalu jest pełne tego typu pytań. Jest to też to jedno z tych pytań, na które odpowiadam najczęściej jako adwokat kościelny. Kolejne z nich to Jak unieważnić małżeństwo? 

Stwierdzenie nieważności małżeństwa - krok po kroku
  • dr Michał Poczmański
  • /
  • 31 marca 2021

Wątpliwości w temacie „unieważnienia ślubu” jest na pewno bardzo wiele. O samym procesie można już coraz więcej przeczytać na Internecie lub usłyszeć w mediach. Ale czy wszystkie informacje są prawdziwe? Poniżej znajdziecie Państwo odpowiedź na najczęściej pojawiające się pytania oraz dowiecie się, jakie regulacje przewidział Kodeks Prawa Kanonicznego w zakresie „unieważnienia ślubu kościelnego”. W tym artykule obalimy także powszechnie krążące mity pojawiające się na forum dotyczące „rozwodu kościelnego”. 

Okazją do przygotowania artykułu są dni otwarte jakie w przyszłym miesiącu organizuje dr Michał Poczmański, adwokat kościelny z Kancelarii Kanonicznej. Na dni otwarte można się umówić telefonicznie (tel. 607-841-951) lub poprzez Formularz wstępny znajdujący się na stronie internetowej: www.kancelaria-kanoniczna.com 

Co to jest Rozwód kościelny?

Jedynym poprawnym sformułowaniem z punktu widzenia terminologii prawa kanonicznego jest proces o stwierdzenie nieważności małżeństwa. W Kościele katolickim nie ma rozwodów. Nie mówimy także unieważnienie małżeństwa, czy unieważnienie ślubu. W takim ujęciu traktowalibyśmy małżeństwo jako ważnie zawarte przez jakiś czas. Stwierdzenie nieważności bądź orzeczenie nieważności małżeństwa oznacza, że od początku mamy do czynienia z nieważnie zawiązanym węzłem małżeńskim. Związek kobiety i mężczyzny jest w Kościele katolickim podniesiony do rangi sakramentu, a więc nierozerwalny. Dlatego też sformułowania „rozwód kościelny” czy „unieważnienie ślubu”, choć powszechnie używane przez wiernych, są błędne. 

Jak uzyskać „rozwód kościelny”?

Niezmiennie słyszę komentarze, że bardzo ciężko jest uzyskać wyrok pozytywny w procesie o stwierdzenie nieważności małżeństwa. Niektórzy wręcz twierdzą, że udaje się to wybranym, gdyż w praktyce jest niemożliwe. Już na wstępie warto zaznaczyć, że aby rozpocząć proces, należy mieć ku temu odpowiednie przesłanki. Istotą orzeczenia nieważności małżeństwa jest odpowiedź na pytanie: „czy małżeństwo zostało nieważnie zawarte z konkretnego tytułu prawnego?”. Wskazanie odpowiedniej podstawy prawnej jest niezbędne do rozpoczęcia procesu przed sądem kościelnym. Prawidłowe określenie tytułu prawnego to także większa szansa na pozytywne rozstrzygnięcie. Doświadczenie pokazuje, że bardzo duża część wyroków negatywnych ma przełożenie w nieodpowiednio określonej podstawie prawnej. 

Tytuły nieważności małżeństwa kościelnego

Kodeks Prawa Kanonicznego z 1983 roku reguluje podstawy prawne, z których można sformułować tytuł prawny. Dzielimy je na trzy grupy:

  • Przeszkody zrywające (kan. 1083-1094) 

W tej grupie wyróżniamy 12 podstaw prawnych, poprzez które małżeństwo może zostać nieważnie zawarte. Są nimi przeszkoda: wieku, węzła małżeńskiego, niemocy płciowej, święcenia, ślubu, uprowadzenia, różnej religii, występku, pokrewieństwa, powinowactwa, przyzwoitości publicznej, pokrewieństwa prawnego. Procesy o orzeczenie nieważności małżeństwa z tych tytułów toczą się niezwykle rzadko. 

  • Wady formy zawarcia małżeństwa (kan. 1108-1123) 

Ta podstawa prawna również jest bardzo rzadko stosowana. Mamy z nią do czynienia, gdy nie została zachowana forma zawarcia sakramentu małżeństwa przypisana prawem. Krótko mówiąc, gdy małżeństwo nie mogło zaistnieć z powodów formalnych. 

  • Wady zgody małżeńskiej (kan. 1095-1107) 

To najczęściej pojawiająca się grupa podstaw prawnych podczas procesu. Co roku toczy się z niej ponad 90% spraw. Tu możemy wyróżnić najpopularniejsze tytułu prawne, a więc: niezdolność do podjęcia istotnych obowiązków małżeńskich, symulacja całkowita zgody małżeńskiej, wykluczenie posiadania potomstwa, wykluczenie jedności/wierności małżeńskiej, wykluczenie nierozerwalności czy chociażby przymus i bojaźń. 

Czym jest niezdolność do podjęcia istotnych obowiązków małżeńskich?

Z tym tytułem prawnym mamy do czynienia w przypadku dysfunkcji, zaburzeń osobowości bądź chorób psychicznych. Niniejsza podstawa prawna odnosi się także do różnego rodzaju uzależnień – nie tylko od alkoholu czy substancji psychoaktywnych. Coraz więcej młodych osób ma problemy z uzależnieniem od Internetu, gier komputerowych, hazardu czy chociażby swoich rodziców. W sądach kościelnych z roku na rok przybywa spraw, które dotyczą emocjonalnego uzależnienia dziecka od matki, ojca bądź obydwojga z nich. 

Wśród zaburzeń osobowości należy wymienić osobowość: paranoiczną, schizoidalną, lękliwą, zależną, borderline (z pogranicza), dyssocjalną, histrioniczną. Oprócz tego osobowość niedojrzałą, która jest coraz częściej wskazywana przez biegłych sądowych.

Zarówno wśród kobiet, jak i mężczyzn pojawia się także coraz więcej problemów na tle natury seksualnej. Należy wyróżnić: zaburzenia identyfikacji płciowych np. transseksualizm, zaburzenia preferencji seksualnych np. fetyszyzm, pedofilia, masochizm, sadyzm oraz dysfunkcje seksualne np. zaburzenia erekcji, oziębłość seksualna, pochwica. 

Warto dodać, że ów niezdolność musi być na tyle poważna, że zakłóca nupturientowi wypełnianie istotnych obowiązków małżeńskich. Ponadto musi występować przed zawarciem związku sakramentalnego, a najpóźniej w chwili wyrażania zgody małżeńskiej. 

Czym różni się symulacja całkowita od symulacji częściowej?

Podstawową różnicą pomiędzy symulacją całkowitą, a częściową jest wola zawarcia związku małżeńskiego. W przypadku pierwszej z nich osoba nie chce wewnętrznie zawierać związku małżeńskiego. Wypowiada nieszczerą przysięgę małżeńską, aby osiągnąć konkretny cel np. szukanie korzyści majątkowych, chęć uprawomocnienia dziecka pozamałżeńskiego, chęć zdobycia tytułu, sławy. Symulacja częściowa polega na tym, że nupturient chce zawrzeć związek małżeński, ale wyklucza jego istotny element, który nie jest zgodny z wizją małżeństwa kanonicznego. Wyróżniamy: wykluczenie jedności/wierności małżeńskiej, które polega na tym, że nupturient zamierza utrzymywać relacje z inną osobą bądź osobami spoza małżeństwa, a tym samym zdradzać współmałżonka; wykluczenie nierozerwalności, a więc założenie, że w każdej chwili można rozwiązać małżeństwo; wykluczenie dobra zrodzenia i wychowania potomstwa, czyli założenie, że nie chce się posiadać dziecka w małżeństwie. 

Aby można było mówić o symulacji całkowitej bądź częściowej, wykluczenie powinno nastąpić jeszcze przed ślubem, a najpóźniej w chwili wypowiadania przysięgi małżeńskiej.

Czy zdrada jest powodem do „unieważnienia małżeństwa kościelnego”?

W przeciwieństwie do rozwodu cywilnego zdrada nie jest bezpośrednią przesłanką stwierdzenia nieważności małżeństwa. Nie możemy mówić o niej jako przyczynie „rozwodu kościelnego”, a szczególnie, gdy nastąpiła po zawarciu związku małżeńskiego. Zdrada może być powodem do rozpoczęcia „unieważnienia ślubu”, gdy wiąże się z wykluczeniem jedności/wierności małżeńskiej, a więc jeden z małżonków jeszcze przed ślubem utrzymuje uczuciowe i fizyczne relacje z inną osobą. Tym samym pozbawia współmałżonka wyłączności aktów seksualnych – również po ślubie. Podstawą do zainicjonowana stwierdzenia nieważności małżeństwa jest również zaburzenie zwane hiperseksualnością. Charakteryzuje się tym, że osoba ma nieodpartą potrzebę kontaktów seksualnych, co uniemożliwia jej wypełnianie istotnych obowiązków w małżeństwie. 

„Unieważnienie małżeństwa kościelnego” – koszty

Czy proces przed sądem kościelnym rzeczywiście jest tak drogi? To zdecydowanie jeden z tych mitów, które należy obalić. Koszty procesowe możemy podzielić na trzy grupy:

  1. Opłata sądowa – jest to niezbędna opłata dla trybunału kościelnego za przeprowadzenie procesu. Różni się w zależności od ilości wniesionych tytułów prawnych, wysokości miesięcznych zarobków strony powodowej, a także miejsca zamieszkania strony powodowej. Osoby mieszkające poza granicami kraju powinny się liczyć z wyższymi kosztami. 

  2. Opłata dla biegłego sądowego – pojawia się tylko wtedy, jeżeli udział biegłego (psychologa, psychiatry, seksuologa) jest konieczny w procesie (przy tytułach z kan. 1095 oraz sprawach z tytułu impotencji). Waha się między 300, a 600 zł – w zależności od praktyki sądu biskupiego. 

  3. Wynagrodzenie dla adwokata bądź pełnomocnika – ta opłata szacowana w zależności od poziomu skomplikowania sprawy, jak i zakresu pracy, którą będzie musiał wykonać adwokat kościelny. 

Obowiązek opłat procesowych co do zasady spoczywa na stronie powodowej. Niekiedy strona pozwana może dobrowolnie partycypować w kosztach. Warto podkreślić, że opłaty nie są pobierane od razu. Większość sądów kościelny stosuję praktykę płatności w dogodnych dla strony ratach. Ponadto prawo kanoniczne wprost stanowi, że osoby ubogie mogą być zwolnione z kosztów procesowych. W takiej sytuacji należy przedstawić w sądzie kościelnym dokument, który będzie potwierdzeniem trudnej sytuacji majątkowej. Wówczas sąd może umorzyć część bądź nawet całość kosztów. 

Stwierdzenie nieważności małżeństwa – czas trwania procesu

Wbrew powszechnej opinii „rozwód kościelny” nie trwa latami. Na początku należy zaznaczyć, że czas trwania procesu między sądami kościelnymi różni się. Wpływ na taką rzeczywistość ma przede wszystkim ilość spraw, która wpływa do trybunałów. I tak w większych miastach, w których znajdują się sądy diecezjalne, ten czas od momentu wniesienia skargi powodowej do wydania wyroku będzie dłuższy. Trybunały, do których napływa mniejsza ilość powództwa – działają szybciej. Obecnie waha się to w granicy 24-30 miesięcy. Bardzo dużym ułatwieniem dla wiernych była reforma papieża Franciszka z 2015 roku. Papież wprowadził zmiany w prawie kanonicznym, które mają ułatwić wiernym przejście przez proces małżeński. Przede wszystkim skrócił proces o stwierdzenie nieważności małżeństwa do jednej instancji, a także wprowadził tzw. proces skrócony nazywany również „procesem 45 dniowym”. Wymienione regulacje mają przede wszystkim skrócić czas spraw toczących się przed sądami kościelnymi. Dla wiernych jest to z kolei szansa na szybsze uregulowanie swojej sytuacji duchowej.

Dziękujemy, że przeczytałaś/eś nasz artykuł do końca. Jeśli chcesz być na bieżąco z informacjami prawnymi, zapraszamy do naszego serwisu ponownie!
Jeżeli podobał Ci się artykuł podziel się z innymi udostępniając go w mediach społecznościowych - poniżej masz szybkie linki do udostępnień.

Security Magazine

O autorze

dr Michał Poczmański

dr Michał Poczmański

Adwokat Kościelny

Czy ten artykuł był przydatny?

Newsletter

Bądźmy w kontakcie! Zapisz się na newsletter, a raz na jakiś czas wyślemy Ci powiadomienie o najważniejszych tematach. Dla subskrybentów newslettera przygotowujemy specjalne wydarzenia np. webinaria. Nie pożałujesz!