Czy mogę zerwać i zjeść owoce z działki sąsiada?

Smaczne jabłka, winogrona, borówki albo inne owoce zwisające z płotu. Czy można „poczęstować” się owocami z drzewa lub krzewu należącego do sąsiada jeśli roślina jest na tyle duża, że jej konary przechodzą na naszą działkę?  

Czy mogę zerwać i zjeść owoce z działki sąsiada?
  • Michał Górecki
  • /
  • 22 lipca 2020

Rośliny przewieszające się przez płot zasadzone w granicy działki, zaraz przy ogrodzeniu mogą stanowić źródło sąsiedzkich sporów i konfliktów. Szczególnie, że przepisy nie stanowią w jakiej odległości od granicy działki mogą być zasadzone. Czy można więc zjeść owoce albo ściąć gałęzie, które przechodzą na naszą działkę?

Sadząc rośliny blisko ogrodzenia nie zawsze zdajemy sobie sprawę, że z roku na rok będą one większe i mogą przeszkadzać sąsiadom, np. zasypywać liśćmi czy utrudniać dostęp do płotu.

Czy można usunąć gałęzie z drzewa sąsiada?

Jeśli gałęzie albo korzenie przerastają do sąsiada, to można poprosić właściciela rośliny, żeby je obciął. Mało tego. Artykuł 150 kodeksu cywilnego mówi o tym, że możemy nawet wyznaczyć termin wycięcia gałęzi.

Sąsiad nie chce ściąć gałęzi. Co robić?

W przypadku gdy sąsiad nie zrealizuje naszej prośby, mamy prawo samodzielnie obciąć gałęzie, a nawet korzenie, które przechodzą z sąsiedniego gruntu. Nie możemy tego jednak zrobić tak by drzewa uległy zniszczeniu. Jeśli drzewa mają więcej niż 10 lat i nie są drzewami owocowymi, to są administracyjnie chronione. Jeśli je zniszczymy, grozi nam kara.

Pamiętać trzeba, że możemy usunąć jedynie chore gałęzie, takie które są nadłamane albo kolidują z budynkami lub urządzeniami. Zgodnie z zapisami prawa, drzewa nie mogą niszczyć obiektów budowlanych, a płot jest obiektem budowlanym. Jeśli więc drzewo koliduje z płotem, to można przyciąć zawadzające gałęzie, a w określonych przypadkach możliwa jest nawet wycinka całego drzewa.

Sąsiad nie może sprzeciwić się wycince takich konarów, jeśli najpierw go o to poprosiliśmy ale nie wykonał prośby. W takiej sytuacji owoce, które są na ściętych gałęziach możemy zatrzymać.

Czy mogę poczęstować się owocami?

Jeśli drzewo sąsiada zwiesza się na twoją działkę, a jest to drzewo owocowe, to może on wejść na twoją działkę by te owoce zebrać. Nie potrzebuje na to twojej specjalnej zgody. Nie ma też możliwości, by sąsiadowi zabronić zbierania tych owoców. Zgodnie z prawem bowiem owoce na drzewie są własnością właściciela gruntu, na którym rośnie drzewo. Dlatego nawet jeśli gałęzie drzewa owocowego twojego sąsiada zwieszają się na twoją działkę, to nie masz prawa z tych owoców korzystać. Zwykle jednak niepisany kodeks sąsiedzki zakłada, że możemy się nimi poczęstować. Jeśli jednak chcemy działać całkiem w zgodzie z prawem musimy zapytać sąsiada, czy możemy poczęstować się jego owocami. Gdy sąsiad wejdzie na naszą działkę, żeby je zebrać, a przy okazji wyrządzi jakieś szkody, możemy domagać się by naprawił to co zostało zniszczone. Musi więc po sobie posprzątać, a także wymienić roślinność jeśli zostały bezpowrotnie zdeptane.

Trochę inaczej jest z opadającymi z drzewa owocami. Jeśli spadły same, masz prawo je zatrzymać. Znaczy to, że nie możesz też przyczynić się do tego by spadały, np. potrząsając drzewem.

Dziękujemy, że przeczytałaś/eś nasz artykuł do końca. Jeśli chcesz być na bieżąco z informacjami prawnymi, zapraszamy do naszego serwisu ponownie!
Jeżeli podobał Ci się artykuł podziel się z innymi udostępniając go w mediach społecznościowych - poniżej masz szybkie linki do udostępnień.

Security Magazine

Czy ten artykuł był przydatny?

Newsletter

Bądźmy w kontakcie! Zapisz się na newsletter, a raz na jakiś czas wyślemy Ci powiadomienie o najważniejszych tematach. Dla subskrybentów newslettera przygotowujemy specjalne wydarzenia np. webinaria. Nie pożałujesz!