Czy otrzymam zwrot kosztów za płatne zajęcia dziecka w związku pandemią koronawirusa?

Rząd zamknął 11 marca br. wszystkie placówki oświatowe na 2 tygodnie w związku z epidemią COVID-19. Coraz częściej słyszymy opinie, że termin ten może ulec przedłużeniu. Czy w związku z nadzwyczajną sytuacją rodzice mogą liczyć na zwrot kosztów za płatne zajęcia, które nie zostaną przeprowadzone — dodatkowy angielski, zajęcia karate, piłka nożna, szachy, tenis balet, gra na gitarze, gotowanie, basen, robotyka i wiele innych?

Czy otrzymam zwrot kosztów za płatne zajęcia dziecka w związku pandemią koronawirusa?
  • Dorota Kraskowska
  • /
  • 16 marca 2020

Światowa Organizacja Zdrowia (VHO) ogłosiła 11 marca, że rozprzestrzeniająca się epidemia nowego koronawirusa staje się globalną pandemią, za którą uważa się epidemię choroby zakaźnej w różnych środowiskach, na dużym obszarze, na różnych kontynentach w tym samym czasie. Taka nadzwyczajna okoliczność może mieć wpływ na zaciągnięte zobowiązania umowne.

Aktualizacja 20 marca: W Polsce zostaje wprowadzony stan epidemii. Rząd podejmuje decyzję o zamknięciu wszystkich placówek oświatowych i szkół wyższych do Wielkanocy. Minister Szumowski podczas konferencji prasowej informuje o zwiększeniu kary grzywny za nieprzestrzeganie zasad kwarantanny — grzywna wzrasta z 5 tys. na 30 tys. złotych.

CZYTAJ TEŻ Epidemia vs pandemia — czym jest, co oznacza i jakie obowiązki nakłada?

Zwrot kosztów za niewykonaną usługę — podstawa prawna

Podstawę prawną zwrotu kosztów za odwołane zajęcia znajdziemy w Dziale III kodeksu cywilnego “Wykonanie i skutki niewykonania zobowiązań z umów wzajemnych: Art. 495, paragraf 1 podaje wprost: Jeżeli jedno ze świadczeń wzajemnych stało się niemożliwe wskutek okoliczności, za które żadna ze stron odpowiedzialności nie ponosi, strona, która miała to świadczenie spełnić, nie może żądać świadczenia wzajemnego, a w wypadku, gdy je już otrzymała, obowiązana jest do zwrotu według przepisów o bezpodstawnym wzbogaceniu. Dalej w paragrafie 2 czytamy: Jeżeli świadczenie jednej ze stron stało się niemożliwe tylko częściowo, strona ta traci prawo do odpowiedniej części świadczenia wzajemnego. Jednakże druga strona może od umowy odstąpić, jeżeli wykonanie częściowe nie miałoby dla niej znaczenia ze względu na właściwości zobowiązania albo ze względu na zamierzony przez tę stronę cel umowy, wiadomy stronie, której świadczenie stało się częściowo niemożliwe.

Oznacza to, że organizator zajęć nie może żądać od rodziców zapłaty za usługę, która nie zostanie wykonana, a gdy rodzic wpłacił już pieniądze za zajęcia, koszty powinny zostać zwrócone.

CZYTAJ TEŻ Co z opieką nad dziećmi, gdy rodzice chorują na koronawirusa?

Koronawirus jako siła wyższa

Często  w umowach zawarty jest paragraf o tzw. sile wyższej, która wyłącza odpowiedzialność strony za niewykonanie lub nienależyte wykonanie zobowiązań z powodu działania siły wyższej, a co za tym idzie — klauzula zaistnienia siły wyższej wiąże się z brakiem podstaw do rozwiązania umowy przez stronę, która nie otrzymała zlecenia. W paragrafie dotyczącym siły wyższej wymieniane są przykłady zdarzeń traktowanych jako siła wyższa. 

Kodeks cywilny nie podaje wprost, czym jest siła wyższa, ale jej definicja wynika z orzecznictwa sądowego. Za siłę wyższą będą uznawane takie zdarzenia zewnętrzne, nad którymi człowiek nie panuje, ich charakter jest przypadkowy albo naturalny, np. klęski żywiołowe typu powodzie, pożary, huragany. Do zdarzeń uznawanych za siłę wyższą zaliczają się również tzw. akty władzy publicznej i zjawiska społeczne lub polityczne takie jak wojny, zamieszki, zamachy, przewroty wojskowe. 

Czy w przypadku nadzwyczajnych okoliczności rodzic może odstąpić od umowy zawartej z organizatorem płatnych zajęć dla dzieci? Skutki wywołane rozprzestrzeniającym się w szybkim tempie koronawirusem wpisują się w definicję siły wyższej, co teoretycznie daje możliwość odzyskania wpłaconych już wcześniej pieniędzy. Prawnicy podkreślają jednak, że temat jest dyskusyjny. Nie można na przykład powoływać się na siłę wyższą w sytuacji, kiedy skutkom zdarzenia zewnętrznego, niemożliwego do przewidzenia strona umowy mogła zapobiec. Nie możemy oczywiście przewidzieć zdarzenia niemożliwego, ale jego skutki — już tak. Dlatego zanim zdecydujemy się na ostateczne środki (sprawa w sądzie) warto wykorzystać inne dostępne metody rozwiązania sprawy. Na początek — najlepiej wysłać drogą mejlową zapytanie do organizatorów zajęć dodatkowych dla naszych dzieci. A w przypadku, jeśli odpowiedź będzie dla nas niekorzystna, wątpliwości dotyczących umowy można skonsultować z miejskim lub powiatowym rzecznikiem konsumentów TUTAJ

CZYTAJ TEŻ Koronawirus. Dla kogo dodatkowy zasiłek opiekuńczy w związku z zamknięciem szkół i przedszkoli?

Stanowisko UOKiK — odstąpienie od umowy zawartej z biurem podróży

W kwestii umów zawartych z biurami podróży UOKiK wydał 2 marca jasne stanowisko — w przypadku nadzwyczajnych okoliczności konsument ma prawo odstąpić od umowy zawartej z biurem podróży. UOKiK zaznacza, że obecnie “możemy mieć do czynienia z wyjątkowymi przypadkami na linii konsument – organizator”. Każda taka umowa powinna być rozpatrywana indywidualnie, a ewentualne spory będą rozstrzygane przez sąd. 

Niektórzy organizatorzy płatnych zajęć dodatkowych z dziećmi (nieliczni — jak informują nas rodzice) od razu po rządowej decyzji o zamknięciu szkół wysłali rodzicom komunikaty, że już opłacone zajęcia odbędą się w późniejszych terminach, ustalonych wspólnie z rodzicami. Jeśli nie będzie to możliwe — rodzice otrzymają zwrot kosztów za zajęcia. Taka deklaracja sprzyja utrzymaniu klienta — bo rodzic, który otrzyma zwrot pieniędzy za odwołane zajęcia to mocny kandydat na lojalnego klienta w przyszłości. Zdarza się również i tak, że rodzice postanawiają nie domagać się zwrotu kosztów, traktując taką postawę jako formę wsparcia dla trenera, który utrzymuje się jedynie z zajęć karate i w obecnej sytuacji jest odciety od źródłą dochodów. 

Obecnie wszyscy uczymy się funkcjonować w nowej, odmiennej rzeczywistości. Każdy rodzic podejmie  w tej kwestii indywidualną decyzję. Warto jednak wiedzieć, że w obecnej sytuacji istnieje podstawa prawna do żądania od przedsiębiorcy zwrotu wpłaconych pieniędzy za nieprzeprowadzone zajęcia.

CZYTAJ TEŻ Koronawirus. Czy dostanę zwrot pieniędzy za wycieczkę kupioną w biurze podróży?

Dziękujemy, że przeczytałaś/eś nasz artykuł do końca. Jeśli chcesz być na bieżąco z informacjami prawnymi, zapraszamy do naszego serwisu ponownie!
Jeżeli podobał Ci się artykuł podziel się z innymi udostępniając go w mediach społecznościowych - poniżej masz szybkie linki do udostępnień.

Security Magazine

Czy ten artykuł był przydatny?

Newsletter

Bądźmy w kontakcie! Zapisz się na newsletter, a raz na jakiś czas wyślemy Ci powiadomienie o najważniejszych tematach. Dla subskrybentów newslettera przygotowujemy specjalne wydarzenia np. webinaria. Nie pożałujesz!