Leśnicy narzekają na… „ekoterrorystów”. Zastawili śmiertelną pułapkę!
„Ekoterroryści zastawili na leśników z Nadleśnictwa Lutowiska śmiertelną pułapkę” – czytamy na głównej stronie Lasów Państwowych. Chodzi o gwoździe wbite w drzewa planowane do wycinki. Leśnicy twierdzą, że jeśli piła zahaczy o taką przeszkodę może dojść do tragicznego wypadku.
- Michał Górecki
- /
- 11 sierpnia 2022
Śmiertelna pułapka na drwali i pracowników tartaku
„Zwracam się do wszystkich działaczy i grup proekologicznych w całej Polsce: powstrzymajcie tych, którzy ryzykują życiem ludzi. Wbijanie gwoździ w drzewa to nie akcja protestacyjna, to zwykły terroryzm. Powstrzymajcie to zanim dojdzie do tragedii” – apeluje w komunikacie Lasów Państwowych rzecznik tej instytucji Michał Gzowski.
Cały komunikat w tej sprawie dostępny jest tutaj.
Leśnicy zwracają uwagę, że gwóźdź pozostawiony w pniu drewna to śmiertelne zagrożenie nie tylko dla osób, które pracują w lesie przy pozyskiwaniu drewna, ale także dla pracowników tartaku, do którego trafi pień z umieszczonym w środku metalowym elementem.
Ekoterroryści zastawili na leśników #NadleśnictwoLutowiska śmiertelną pułapkę, wbili gwoździe w planowane do pozyskania drzewa. Gdy piła trafi na taki gwóźdź, może on zabić. Śmierć grozi też stolarzom w tartaku. Policja szuka sprawców.https://t.co/uwOujdBDFM pic.twitter.com/01zhosnCQE
— Lasy Państwowe (@LPanstwowe) August 9, 2022
Co to jest tree spiking?
Jak się okazuje, metoda aktywistów ma swoją nazwę. Pozostawianie gwoździ w pniach nazywane jest w niektórych kręgach tree spikingiem. Celem takiego działania ma być wg LP zniszczenie ostrza lub silnika piły mechanicznej a także urządzeń stosowanych w tartakach.
Aktywiści łamią prawo?
Jak informują Lasy Państwowe „tego typu proceder jest tak niebezpieczny, że rząd Stanów Zjednoczonych już w 1988 r. wprowadził ustawę dotyczącą jego zwalczania, a formę takich „protestów” uznał wprost za ekoterroryzm”.
Leśnicy przekazali sprawę działalności aktywistów w Nadleśnictwie Lutowiska na policję. Sprawa została przekazana przez LP z około miesięcznym opóźnieniem z uwagi na dobro śledztwa.
ZDJĘCIE: Lasy Państwowe
Dziękujemy, że przeczytałaś/eś nasz artykuł do końca. Jeśli chcesz być na bieżąco z
informacjami prawnymi, zapraszamy do naszego serwisu ponownie!
Jeżeli podobał Ci
się
artykuł podziel się z innymi udostępniając go w mediach społecznościowych - poniżej
masz
szybkie linki do udostępnień.