Piąty pakiet unijnych sankcji nałożonych na Rosję. Moskwa ma powody do zmartwień

Zakaz dla rosyjskiego węgla

Trwająca już ponad 50 dni agresja Rosji na Ukrainę spotkała się już z odpowiedzią Zachodu. I choć zdaniem wielu ekspertów oraz polityków, kary nałożone na Kreml i całą federację są zbyt słabe, UE konsekwentnie wprowadza kolejne pakiety sankcji. Ostatnio przyjęty został zestaw kar oznaczony numerem piątym. 

Na jego mocy do Unii Europejskiej nie wjedzie m.in. rosyjski węgiel, a dokładnie rzecz biorąc – wszystkie jego rodzaje. Oczywiście kraj rządzony przez Władymira Putina, nie sprzedaje „czarnego złota” jedynie do Europy. Poza wspólnotą posiada bowiem całkiem spory rynek zbytu. Niemniej, do tej pory Unia Europejska kupowała ¼ tego surowca energetycznego przeznaczonego przez Moskwę na eksport. To znacząca strata, która oznacza utratę przychodów na poziomie 8 miliardów euro w skali roku. 

Czego Rosja nie sprzeda do UE?

Węgiel to nie wszystko. Piąty pakiet sankcji wprowadza bowiem dodatkowe zakazy importu o wartości około 5,5 mld euro. Mowa tutaj m.in. o rosyjskim cemencie, wyrobach gumowych, drewnie, wyrobach spirytusowych, likierach, owocach morza – w tym popularnego kawioru.

Krzysztof Szczepanik: Czy sankcje gospodarcze wystarczą? Jak walczyć z Putinem?Krzysztof Szczepanik

Rosja bez nowoczesnych technologii

Kolejny element uderzy z pewnością w rosyjskie firmy technologiczne, a nawet… w sektor kosmiczny, dość mocno uzależniony od komponentów pochodzących z terenu Unii Europejskiej.

Na wschód nie będzie można eksportować komputerów kwantowych, czy zaawansowanych półprzewodników. Rosja nie kupi w UE również specjalistycznych maszyn. Nie ma także mowy o sprzedaży do tego kraju np. katalizatorów, które są bardzo potrzebne tamtejszym rafineriom. 

Uderzenie w rosyjski sektor finansowy

Piąty pakiet sankcji przewiduje także zakaz dokonywania transakcji oraz zamrożenie aktywów należących do czterech banków działających w Rosji, które obecnie są całkowicie odcięte od rynków. Mowa tutaj o 23 procentach udziału w sektorze bankowym tego kraju. Unia Europejska spodziewa się znacznego osłabienia tamtejszego systemu finansowego. 

Zakazy na europejskich drogach i w portach 

W Unii Europejskiej nie będą mogli pracować przewoźnicy towarowi z Rosji oraz Białorusi. W tym wypadku wprowadzono jednak kilka wyjątków, które obejmą szczególnie ważne produkty np. rolne, spożywcze, pomoc humanitarną oraz energię. 

Do unijnych portów nie zawiną statki, które pływają pod rosyjską banderą. Wpuszczone zostaną jedynie te okręty, które wykorzystywane są do celów medycznych, a także transportu żywności, energii oraz związanych z pomocą humanitarną. Oczywiście takie przypadki muszą być dobrze udokumentowane.

Na temat zakazów transportu na drogach lądowych i morskich więcej pisaliśmy w Dzienniku Prawnym w tym artykule. 

Drogi w Unii Europejskiej zamykają się dla przewoźników z Rosji i Białorusi. Kiedy?Monika Świetlińska

Dziękujemy, że przeczytałaś/eś nasz artykuł do końca. Jeśli chcesz być na bieżąco z informacjami prawnymi, zapraszamy do naszego serwisu ponownie!
Jeżeli podobał Ci się artykuł podziel się z innymi udostępniając go w mediach społecznościowych - poniżej masz szybkie linki do udostępnień.