Pijany Niemiec chciał przekroczyć rosyjsko-polską granicę

Oprócz kontroli paszportu była kontrola alkomatem. Funkcjonariusze Placówki Straży Granicznej w Grzechotkach przerwali jazdę kierowcy BMW, który wracał do Niemiec po wizycie u żony w obwodzie kaliningradzkim w Rosji. Mężczyzna był kompletnie pijany. Tłumaczył, że pokłócił się z małżonką i chciał wrócić do ojczyzny. 

Pijany Niemiec chciał przekroczyć rosyjsko-polską granicę
  • Mikołaj Frączak
  • /
  • 25 października 2022

Pijany na granicy

Pogranicznicy są na co dzień świadkami przeróżnych historii i raczej mało co może ich zdziwić. Tym razem funkcjonariusze Straży Granicznej w Grzechotkach na granicy z obwodem kaliningradzkim kontrolowali 44-letniego kierowcę BMW, który wjeżdżał z terytorium Rosji do Polski. Mundurowi natychmiast wyczuli woń alkoholu i przebadali mężczyznę alkomatem. Najpierw wydmuchał 2,6 promila, a po kwadransie 2,7 promila – informuje na swojej stronie internetowej Straż Graniczna.

Kontrola alkomatem na granicy

Obywatel Niemiec tłumaczył, że był u swojej żony na terytorium Federacji Rosyjskiej. „Trochę wypił, pokłócił się i postanowił wrócić do domu w Niemczech” – relacjonuje Straż Graniczna. Co ciekawe był przekonany, że w czasie kontroli granicznej funkcjonariusze nie zorientują się, że jest pod wpływem alkoholu. Musiał się jednak zdziwić, bo oprócz kontroli dokumentów, konieczny był test na trzeźwość.

Czy Rosja popsuje nam 5G? Wszystko przez telewizje z obwodu kaliningradzkiegoCzy Rosja popsuje nam 5G? Wszystko przez telewizje z obwodu kaliningradzkiegoAnna Malinowska

Zamiast do domu, na komendę

44-letni obywatel Niemiec, co oczywiste, nie mógł kontynuować jazdy. Granicę Rzeczypospolitej Polskiej jednak przekroczył. Tu zakończyła się jego podróż. Zamiast do swojego domu w Niemczech trafił na Komendę Powiatową Policji w Braniewie w województwie warmińsko-mazurskim. 

Ciekawe jest jednak, że mężczyzna musiał przejść wcześniej kontrolę u rosyjskich pograniczników. Ci najwyraźniej nie zauważyli nic podejrzanego...

Dziękujemy, że przeczytałaś/eś nasz artykuł do końca. Jeśli chcesz być na bieżąco z informacjami prawnymi, zapraszamy do naszego serwisu ponownie!
Jeżeli podobał Ci się artykuł podziel się z innymi udostępniając go w mediach społecznościowych - poniżej masz szybkie linki do udostępnień.

Security Magazine

Czy ten artykuł był przydatny?

Newsletter

Bądźmy w kontakcie! Zapisz się na newsletter, a raz na jakiś czas wyślemy Ci powiadomienie o najważniejszych tematach. Dla subskrybentów newslettera przygotowujemy specjalne wydarzenia np. webinaria. Nie pożałujesz!