Rynek pracy w Polsce. Najlepsza sytuacja od lipca 1990 roku
Czerwiec 2022 roku był najlepszym miesiącem na rynku pracy od lipca 1990 roku. Wcześniejsze prognozy Ministerstwa Rodziny i Polityki Społecznej potwierdził właśnie Główny Urząd Statystyczny. Stopa bezrobocia wynosiła na koniec ubiegłego miesiąca 4,9%.

- Martyna Kowalska
- /
- 26 lipca 2022
Silny rynek pracy w Polsce
Dane Głównego Urzędu Statystycznego pozwalają mówić o najlepszej sytuacji na krajowym rynku pracy od lipca 1990 roku. Pod koniec czerwca 2022 r. w Urzędach Pracy zarejestrowanych pozostawało 818 tysięcy osób. To znaczy, że liczba osób oficjalnie bezrobotnych jest niższa o 32,2 tys. w porównaniu do maja. Niższa liczba osób bez pracy odnotowana została 32 lata temu.
W ocenie minister rodziny, odpowiedzialnej także za rynek pracy to bardzo dobra wiadomość. Ekonomiści jednak studzą optymizm, wskazując, że w niedalekiej perspektywie sytuacja może się wyraźnie pogorszyć. Ale o tym za chwilę...
Gdzie najniższe, a gdzie najwyższe bezrobocie w Polsce?
Dane GUS potwierdzają utrwalony w ostatnich latach trend na mapie krajowego rynku pracy. Tradycyjnie już, najniższe bezrobocie zanotowano w Wielkopolsce. Tam stopa bezrobocia rejestrowanego wyniosła 2,7%. Najtrudniejsza, choć historycznie rzecz biorąc, wcale nie beznadziejna sytuacja dotyczy województwa warmińsko-mazurskiego. Tam wskaźnik ten wyniósł 7,6%.
Prognozy dla rynku pracy w Polsce
Niestety parametry gospodarcze, nie dają, póki co nadziei, że taki stan uda się utrzymać w dłuższej perspektywie. Choć nadal są pracodawcy, którzy narzekają na brak rąk do pracy, sytuacja może się nagle diametralnie zmienić. Skąd takie przewidywania? Wysoka inflacja, problemy geopolityczne oraz nie najlepsza koniunktura u naszego głównego partnera zagranicznego, czyli w Niemczech, to tylko niektóre czynniki, które nie napawają optymizmem.
Z wysoką inflacją będziemy mieli do czynienia przynajmniej przez kilkanaście miesięcy. Do tego dochodzą problemy wynikające możliwym spowolnieniem, które dla wielu firm będzie oznaczało mniej zleceń i mniejsze zapotrzebowanie na pracę. To wszystko razem wzięte może spowodować sytuację, w której stopa bezrobocia zacznie znów rosnąć. Skala pogorszenia będzie pochodną skali spodziewanego spowolnienia gospodarczego – uważają ekonomiści.
Dziękujemy, że przeczytałaś/eś nasz artykuł do końca. Jeśli chcesz być na bieżąco z
informacjami prawnymi, zapraszamy do naszego serwisu ponownie!
Jeżeli podobał Ci
się
artykuł podziel się z innymi udostępniając go w mediach społecznościowych - poniżej
masz
szybkie linki do udostępnień.