Szczecin: plaga pijanych użytkowników hulajnóg. Kary idą w tysiące złotych

Jazda po pijanemu elektryczną hulajnogą może skończyć się tragedią. Dlatego policjanci nie mają taryfy ulgowej wobec osób, które korzystają z tego typu sprzętu pod wpływem alkoholu. Szczególnie dużo tego typu przypadków zdarzyło się ostatnio w Szczecinie.

Szczecin: plaga pijanych użytkowników hulajnóg. Kary idą w tysiące złotych
  • Michał Górecki
  • /
  • 30 marca 2022

Uwaga! Pijani na hulajnogach

Jak informuje Komenda Miejska Policji w Szczecinie, tylko w ciągu ostatniej doby na ulicach miasta policjanci zatrzymali do kontroli czterech użytkowników hulajnóg, którzy korzystali z takiego sprzętu pod wpływem alkoholu. Wiele wskazuje na to, że była to ich najdroższa przejażdżka, bowiem otrzymali oni mandaty w przedziale od 1000 do 2500 złotych. 

3,5 tysiąca mandatu dla… kierującego hulajnogą3,5 tysiąca mandatu dla… kierującego hulajnogąMikołaj Frączak

Pijany rajd na elektrycznych hulajnogach

Funkcjonariuszy drogówki do kontroli wymienionych osób skłonił sposób poruszania się, który wzbudzał podejrzenie co do stanu trzeźwości. Wszyscy zostali przebadani pod kątem zawartości alkoholu w wydychanym powietrzu. Badanie wykazało, że skontrolowane osoby były albo po spożyciu alkoholu, albo w stanie nietrzeźwości. Różnica miała znaczenie, m.in. dla wysokości mandatu, jakim ukarano użytkowników elektrycznych hulajnóg. 

Kara za jazdę po pijanemu na hulajnodze

Od 1 stycznia 2022 roku obowiązuje nowy, znacznie surowszy taryfikator mandatów. Zgodnie z nim, jazda po użyciu alkoholu wiąże się z mandatem w wysokości 1000 złotych. Jeśli będzie stwierdzony stan nietrzeźwości, wówczas kara będzie znacznie większa i sięga 2500 złotych. Jak widać na przykładzie, kary te nie odstraszają osób na „podwójnym gazie”.

Rekordowy mandat też padł w Szczecinie

Na początku stycznia w Dzienniku Prawnym pisaliśmy o przypadku nietrzeźwego 32-latka, który również w Szczecinie prowadząc hulajnogę, doprowadził do kolizji z samochodem osobowym.

W tym przypadku nietrzeźwy sprawca kolizji otrzymał łączną karę w wysokości 3.520 złotych. Gdyby do zdarzenia doszło rok wcześniej, kiedy hulajnoga nie była definiowana w Prawie o ruchu drogowym, jest duże prawdopodobieństwo, że kara byłaby nieproporcjonalnie łagodniejsza. 

Dziękujemy, że przeczytałaś/eś nasz artykuł do końca. Jeśli chcesz być na bieżąco z informacjami prawnymi, zapraszamy do naszego serwisu ponownie!
Jeżeli podobał Ci się artykuł podziel się z innymi udostępniając go w mediach społecznościowych - poniżej masz szybkie linki do udostępnień.

Security Magazine

Czy ten artykuł był przydatny?

Newsletter

Bądźmy w kontakcie! Zapisz się na newsletter, a raz na jakiś czas wyślemy Ci powiadomienie o najważniejszych tematach. Dla subskrybentów newslettera przygotowujemy specjalne wydarzenia np. webinaria. Nie pożałujesz!