Vinted na celowniku Polski, Francji i Litwy. Międzynarodowy skandal?
Praktyki platformy Vinted są pod obserwacją organów nadzorczych Polski, Francji i Litwy. A wszystko przez znaczne ilości skarg dotyczących serwisu sprzedażowego ubrań. Ponieważ spółka ma swoją siedzibę na Litwie wiodącym organem nadzorczym jest litewski organ ochrony danych. Co UODO i jego odpowiedniki w pozostałych krajach chcą sprawdzić?
- Monika Świetlińska
- /
- 18 listopada 2021
Vinted działa niezgodnie z prawem?
- Organy nadzorcze z Francji, Litwy i Polski podjęły współpracę w celu zbadania zgodności tej strony z przepisami RODO. Utworzono w tym celu zespół zadaniowy, wspierany przez Europejską Radę Ochrony Danych, którego pierwsze spotkanie odbyło się 8 listopada — przekazuje Urząd Ochrony Danych Osobowych.
Trzy kraje badać będą, czy właściwe z punktu widzenia prawa są m.in. wymagania przez operatora strony internetowej przesłania skanu dowodu tożsamości, by odblokować środki otrzymane ze sprzedaży na koncie użytkownika. Przyjrzą się też procedurze i kryteriach blokowania konta oraz odpowiednich okresach przechowywania danych.
UOKiK kontra Vinted. Jest postępowanieAnna Malinowska
- W związku z tym, że główna siedziba spółki Vinted znajduje się na Litwie, wiodącym organem nadzorczym jest litewski organ ochrony danych. Platforma Vinted jest również dostępna w kilku innych krajach w Europie. Z tego powodu krajowe organy nadzorcze wspólnie podjęły decyzję o utworzeniu zespołu zadaniowego, który usprawni podjęcie skoordynowanych działań przy rozstrzyganiu otrzymanych skarg. Zagwarantuje to spójne i efektywne zbadanie zgodności z przepisami RODO procesów przetwarzania danych przez spółkę Vinted — przekazało UODO.
Dziękujemy, że przeczytałaś/eś nasz artykuł do końca. Jeśli chcesz być na bieżąco z
informacjami prawnymi, zapraszamy do naszego serwisu ponownie!
Jeżeli podobał Ci
się
artykuł podziel się z innymi udostępniając go w mediach społecznościowych - poniżej
masz
szybkie linki do udostępnień.