W jaki sposób można zmienić nazwę ulicy?

• Mikołaj Frączak
• /
• 9 lipca 2019

Kto nadaje nazwy ulic?

Odpowiedź na to pytanie w konkretny sposób daje nam ustawa o samorządzie gminnym. Nadawanie nazw ulic, placów, rond, alei to wyłączna właściwość rady gminy, która dokonuje tego na drodze uchwały. Nawet jeśli dana ulica leży w ciągu drogi powiatowej czy wojewódzkiej, to ani rada powiatowa, ani sejmik nie mają w tej kwestii decydującego głosu. Sprawa komplikuje się nieco w przypadku ogólnodostępnych dróg wewnętrznych, które przebiegają przez tereny prywatne – np. wspólnoty mieszkaniowe, wtedy konieczna jest pisemna zgoda właściciela takiej nieruchomości.

CZYTAJ TEŻ Jak zmienić nazwisko?

CZYTAJ TEŻ Jak kupić ziemię rolną po zmianach?

W ostatnim czasie mieliśmy jednak wyjątek od tej reguły. Na mocy ustawy dekomunizacyjnej, wszędzie tam gdzie lokalne władze nie kwapiły się do szybkiej zmiany nazwy patrona z poprzedniej epoki, nową nazwę ulicy mógł nadać wojewoda.

Grupa mieszkańców chce zmienić nazwę ulicy

Nie tylko dekomunizacja leżała w ostatnich latach u podstaw zmian nazw niektórych ulic. Powody zmian mogą być różne. Można sobie wyobrazić, że mieszkańcy ulicy Błotnej przy której mają kilka działek budowlanych do sprzedaży, woleliby bardziej atrakcyjną nazwę, choćby ze względów „marketingowych”. Mogą, na ile pozwala na to statut gminy wystąpić z inicjatywą do rady gminy, lub po prostu porozmawiać ze swoim radnym na ten temat. Bardzo często zmiany zaczynają się właśnie w ten sposób. Inna sytuacja, występuje w przypadku silnej rozbudowy części miasta. Zdarza się, że od ulicy – powiedzmy Sienkiewicza — odchodzi droga wewnętrzna przy której numeracja rozrasta się z dodatkiem kolejnej litery alfabetu – np. 5A, 5B, 5C, (…) 5J, 5K itd.

CZYTAJ TEŻ Uber Lex. Czy to koniec Ubera jakiego znamy?

CZYTAJ TEŻ Sprawdź swoją wiedzę o znakach drogowych

Często w takich przypadkach, radni decydują o nadaniu nazwy zupełnie nowej ulicy ze względów praktycznych. Jeśli wspomniana droga wewnętrzna ma właściciela bądź właścicieli – niezbędna jest rzecz jasna ich zgoda. Oczywistym przypadkiem jest także nazwanie zupełnie nowej ulicy, wśród nowo wytyczonych działek budowlanych.

Często to właśnie uporządkowanie przestrzeni jest główną przesłanką do interwencji na mapie miasta czy miejscowości. Oczywiście należy rozważyć względy historyczne. W wielu miejscach, przez szacunek do wielowiekowej tradycji, nazwy ulic pozostają bez zmian – nawet w sytuacji gdy ich uzasadnienie jest już nieaktualne.  Przykładem może być ulica Wiejska w Warszawie która swoją nazwę otrzymała w 1770 roku w nawiązaniu do okolicy pełnej ogrodów i pól. Dziś, mało kto pamięta o pochodzeniu nazwy, ale każdy wie, że właśnie przy tej ulicy mieści się Sejm i Senat RP.

CZYTAJ TEŻ Upalny dzień. Jak przygotować samochód do podróży?

CZYTAJ TEŻ Co to jest numer IMEI i do czego jest potrzebny?

Nie chcemy zmiany nazwy ulicy – co robić?

Prawo nie nakazuje radom gmin konsultacji społecznych w przypadku zmiany nazwy ulicy, co może prowadzić do różnego rodzaju nieporozumień. Specyfika jednomandatowych okręgów wyborczych „wymusza” jednak na radnych podjęcie takich rozmów. Temat często bywa drażliwy. Z jednej strony chodzi o przyzwyczajenie i przywiązanie do dotychczasowej nazwy, z drugiej zaś o koszty zmiany dokumentów, czy w przypadku firm – wszystkich materiałów marketingowych zawierających adres firmy. — I to jest argument przemawiający za tym, by gmina przedstawiła przedsiębiorcom bądź inwestorom prowadzącym działalność przy danej ulicy swoje plany oraz uzasadniła potrzebę zmiany. Wynik takich konsultacji społecznych nie jest oczywiście wiążący, jednak radni biorą często pod uwagę głos mieszkańców danej społeczności.

Kto ponosi koszty zmiany nazwy ulicy?

Zmiana nazwy ulicy generuje koszty po stronie mieszkańców i firm działających przy danej ulicy oraz wymusza czasochłonną procedurę związaną choćby ze zmianą dokumentów i zgłoszeniem zmian adresu. Oprócz powiadomienia urzędów np. Urzędu Skarbowego, kontrahentów, wyrobienia nowych pieczęci i wizytówek, dochodzi szereg innych uciążliwości – choćby tak prozaicznych jak problemy kuriera z dostarczeniem przesyłki. Często właśnie te aspekty przeważają o niechęci mieszkańców do jakichkolwiek zmian – szczególnie tych narzuconych z góry.

Dziękujemy, że przeczytałaś/eś nasz artykuł do końca. Jeśli chcesz być na bieżąco z informacjami prawnymi, zapraszamy do naszego serwisu ponownie!
Jeżeli podobał Ci się artykuł podziel się z innymi udostępniając go w mediach społecznościowych - poniżej masz szybkie linki do udostępnień.