Wątpliwe zyski z inwestycji w condohotele. UOKiK stawia zarzuty przedsiębiorcom
Urząd Ochrony Konkurencji i Konsumentów wszczął postępowania w sprawie naruszenia zbiorowych interesów konsumentów przeciwko przedsiębiorcom budującym lokale na wynajem — tzw. condohoteli będących standardowym hotelem, w którym właścicielami pokojów są osoby prywatne. Sprzedający w prospektach reklamowych kuszą zyskami na poziomie 10 procent. Tymczasem realna stopa zwrotu okazuje się znacznie niższa. Jakie praktyki zakwestionował UOKiK?

- Dorota Kraskowska
- /
- 13 września 2020
Zarzut naruszenia zbiorowych interesów konsumentów postawiono następującym przedsiębiorcom budującym lokale na wynajem: Infinity Zieleniec Ski&Spa, CGA Invest (dawniej Czarna Góra Apartamenty), Grupa Gent Holding (Gent Holding, Gent Fund, Equal Real Estate). Grupa Gent Holding buduje prywatne akademiki, a dwie pierwsze spółki — condohotele. Wątpliwości UOKiK dotyczą sposobu informowania klientów o zasadach finansowania inwestycji oraz o wysokości stopy zwrotu.
- Porównaliśmy treść materiałów reklamowych z umowami zawieranymi w sprawie zakupu lokali w inwestycjach. Postawione zarzuty dotyczą m.in. reklamowania w materiałach reklamowych zawyżonej stopy zwrotu. W każdym z trzech przypadków liczona jest ona od kwoty niższej niż ta, którą inwestor musi ponieść na zakup lokalu. To sprawia, że biorąc pod uwagę duże ryzyko wiążące się z inwestycją w condohotele, oferowana konsumentom stopa zwrotu może nie być tak atrakcyjna, jak wskazywałyby na to informacje prezentowane przez spółki. Także inne informacje, prezentowane przez spółki, mogły wprowadzać konsumentów w błąd poprzez wykreowany obraz stabilnej i bezpiecznej inwestycji – mówi Tomasz Chróstny, prezes UOKiK.
CZYTAJ TEŻCo musi znaleźć się w ogłoszeniu sprzedaży nieruchomości na rynku wtórnym?
Inwestycja w condohotele. Czym deweloperzy kuszą inwestorów?
Inwestor decydujący się na zakup pokoju w condohotelu może korzystać z nieruchomości przez określony czas w roku, w pozostałym czasie pokój jest wynajmowany. Właściciele firm budujących condohotele obiecują pewne zyski — na poziomie 10% rocznie i zwrot z inwestycji nawet po kilku latach. Tymczasem rzeczywistość nie wygląda tak, jak w folderach reklamowych. Roczne zyski z takich inwestycji nie przekraczają 5 procent zainwestowanych pieniędzy, i to tylko w przypadku najbardziej udanych projektów. Zysk w takiej wysokości jest możliwy przy założeniu, że obiekt jest doskonale administrowany i ma praktycznie pełne obłożenie, co w polskim klimacie nie jest takie oczywiste, nawet w najatrakcyjniejszych lokalizacjach. W większości przypadków całość inwestycji zwraca się dopiero po 15 latach.
UOKiK zakwestionował następujące praktyki:
Spółkom Infinity Zieleniec Ski&Spa oraz CGA Invest zarzucono, że zapewniały klientów o bezpieczeństwie inwestycji, podczas gdy w rzeczywistości nie stosowały żadnych środków ochrony wpłat, np. rachunków powierniczych zapewnianych przez deweloperów realizujących inwestycje typowo mieszkaniowe.
Tym samym spółkom postawiono zarzuty nieudzielania albo udzielania mylnych informacji dotyczących finansowania inwestycji. Przedsiębiorcy nie informowali swoich klientów, że inwestycje są realizowane całkowicie z ich pieniędzy (CGA Invest realizowała oraz Infinity Zieleniec Ski&Spa). Z kolei Gent Holding informował, że środki na budowę pochodzą z własnych środków firmy oraz kredytów bankowych, a w rzeczywistości głównymi źródłami finansowania były wpłaty klientów na poczet przedsprzedaży lokali w condohotelach, a także środki zgromadzone z emisji obligacji i zaciągniętych pożyczek.
Spółkom Zieleniec Ski&Spa, CGA Invest oraz Gent Holding postawiono zarzut dotyczący sposobu informowania o gwarantowanej stopie zwrotu. Liczona jest ona od ceny netto lokalu — bez podatku VAT (23%).
Gent Holding zobowiązywał swoich klientów do ponoszenia kosztów remontu lokalu raz na pięć lat. Koszty te miały być potrącane z przyszłych przychodów inwestorów.
Infinity Zieleniec Ski&Spa oraz CGA Invest stosował zapisy w umowach, które nie zgadzają się z informacjami podawanymi wcześniej w materiałach reklamowych, np. w kwestii terminów wypłacania zysków — w reklamie obiecywał wypłaty co miesiąc, a w umowie znalazły się ostatecznie zapisy o wypłatach realizowanych raz na kwartał.
Przepisy Ustawy o ochronie konkurencji i konsumentów pozwalają nałożyć na przedsiębiorców naruszających zbiorowe interesy konsumentów karę finansową w wysokości do 10 proc. rocznego obrotu danego przedsiębiorcy.
UOKiK przypomina, że konsumenci mogą zgłaszać nieprawidłowości dzwoniąc na infolinię konsumencką: tel. 801 440 220, (22) 290 89 16, pisząc na adres: [email protected] lub kontaktując się z Regionalnymi Ośrodkami Konsumenckimi: (22) 299 60 90, Dlakonsumenta.pl
CZYTAJ TEŻ Wyłączenie rękojmi i gwarancji przy zakupie nieruchomości. Czy to możliwe?
Dziękujemy, że przeczytałaś/eś nasz artykuł do końca. Jeśli chcesz być na bieżąco z
informacjami prawnymi, zapraszamy do naszego serwisu ponownie!
Jeżeli podobał Ci
się
artykuł podziel się z innymi udostępniając go w mediach społecznościowych - poniżej
masz
szybkie linki do udostępnień.