Wyłudzali pieniądze od klientów klubów nocnych
Decydując się na odwiedziny w klubie go go, można wpaść w tarapaty — stracić pieniądze, cenne przedmioty, ale także godność. Tak jak klienci, którzy padli ofiarą zorganizowanej grupy przestępczej wyłudzającej pieniądze po uprzednim doprowadzeniu ich do nieprzytomności.
- Monika Świetlińska
- /
- 20 października 2022
Kolejnych osiem osób zostało zatrzymanych przez Dolnośląski Wydział Zamiejscowego Departamentu do Spraw Przestępczości Zorganizowanej i Korupcji Prokuratury Krajowej we Wrocławiu i Centralne Biuro Śledcze. Miały one działać w zorganizowanej grupie przestępczej wyłudzającej pieniądze od klientów nocnych klubów go-go.
Nie byli świadomi, co si z nimi dzieje
- Przestępcza działalność polegała na pozorowaniu legalnej działalności w ramach założonej i prowadzonej sieci klubów „go-go” funkcjonujących poprzednio pod wspólną nazwą Cocomo. W rzeczywistości miała na celu popełnianie na szkodę klientów klubów przestępstw polegających na doprowadzaniu ich do stanu nieprzytomności, w którym byli oni pozbawiani świadomości, decydującej o możliwości postrzegania, percepcji, oceny otaczającej ich rzeczywistości i pozbawiani możliwości reagowania na działania skierowane przeciwko nim i składnikom ich majątku - wyjaśnia Dział Prasowy Prokuratury Krajowej.
Ukrywał się przed policją pod łóżkiem. Myślał, że go nie znajdzieMonika Świetlińska
Później sprawcy przywłaszczali pieniądze klientów oraz, jak podaje prokuratura, doprowadzali ich do niekorzystnego rozporządzania mieniem za pomocą wprowadzania w błąd, wyzyskiwania błędu lub niezdolności do należytego pojmowania przedsiębranego działania podczas dokonywanych transakcji płatniczych za rzekomo oferowane w klubie towary i usługi.
Zarzuty i kara
- Prokurator Dolnośląskiego Wydziału Zamiejscowego Departamentu do Spraw Przestępczości Zorganizowanej i Korupcji Prokuratury Krajowej we Wrocławiu przedstawił ośmiu zatrzymanym zarzuty udziału w zorganizowanej grupie przestępczej kwalifikowane z art. 258 § 1 kk oraz popełnienia rozbojów i oszustw na szkodę klientów klubów funkcjonujących w Krakowie, Gdańsku i Sopocie. Zarzutami objęto zarówno osoby dokonujące bezpośrednio przestępstw na terenie klubów, jak i zatrudnione w tzw. centrali, które poprzez sieć monitoringu obserwowały w czasie rzeczywistym przebieg popełnianych przestępstw, typowały klientów klubów do popełniania na ich szkodę przestępstw, nadzorowały i kreowały sposób ich popełniania, a także dyscyplinowały i wymierzały kary kelnerkom i tancerkom za zachowania zagrażające bezpieczeństwu zorganizowanej grupy przestępczej - przekazuje prokuratura.
Za to grozi do 12 lat więzienia.
Trzy osoby już trafiły do aresztu
Aby zapewnić prawidłowy przebieg postępowania na wniosek prokuratora wobec trzech zatrzymanych Sąd Rejonowy dla Wrocławia – Śródmieścia zastosował tymczasowe aresztowanie na trzy miesiące.
Jaka kara za oszustwo „na wnuczka”?Martyna Kowalska
- Podstawą zastosowania najsurowszego środka zapobiegawczego była realnie grożąca podejrzanym surowa kara oraz uzasadniona obawa matactwa, związana także z faktem, iż osoby te w chwili zatrzymania aktywnie działały w nowopowstałych klubach go – go na terenie Gdańska i Krakowa — zaznacza prokuratura krajowa.
Pozostali podejrzani musieli zapłacić od 5 do 30 tysięcy złotych poręczenia majątkowego. Obowiązuje ich również dozór policji, zakaz kontaktowania się z podejrzanymi oraz zakaz opuszczania kraju połączony z zatrzymaniem paszportu.
Do tej pory zarzuty przedstawiono już 32 osobom, ale śledztwo nadal ma charakter rozwojowy i prokuratorzy nie wykluczają kolejnych zatrzymań.
Dziękujemy, że przeczytałaś/eś nasz artykuł do końca. Jeśli chcesz być na bieżąco z
informacjami prawnymi, zapraszamy do naszego serwisu ponownie!
Jeżeli podobał Ci
się
artykuł podziel się z innymi udostępniając go w mediach społecznościowych - poniżej
masz
szybkie linki do udostępnień.