Wysyłali SMS ws. niedopłaty za energię. Są w rękach policji

Swego czasu głośno było w kraju o SMS-ach z informacją o rzekomej niedopłacie za energię, które służyły do wyłudzania danych od konsumentów. Sprawcy tego przestępstwa są już w rękach policji. Skala przeprowadzonych oszustw to co najmniej 495 tys. zł.

Wysyłali SMS ws. niedopłaty za energię. Są w rękach policji
  • Anna Malinowska
  • /
  • 18 sierpnia 2021

Kto stoi za fałszywymi SMS-ami?

Jak ustalili mundurowi z Komendy Głównej Policji zajmujący się walką z cyberprzestępczością, za „słynnymi” SMS-ami w sprawie niedopłaty za energię elektryczną stało trzech obywateli Gruzji. Przesyłali oni setki tysięcy wiadomości z niebezpiecznym linkiem. Podszywali się oni pod jednego z dostawców energii w naszym kraju. 

W wyniku przestępczej działalności zdołali wyłudzić dane, które pozwoliły im na logowanie się na bankowe konta ofiar i kradzież pieniędzy. Wstępnie policja szacuje straty na co najmniej 495 tysięcy złotych. Do tej pory przyjęto 170 zawiadomień od pokrzywdzonych. 

Co to jest smishing?Co to jest smishing?Martyna Kowalska

Przykład oszustwa na masową skalę

Jak ustalili policjanci, trzej obywatele Gruzji od czerwca przesłali przeszło 350 tys. wiadomości SMS (!). W tym celu korzystali z ponad 1.900 kart SIM. Mechanizm oszustwa był prosty. Wiadomości SMS zawierały informację o konieczności dopłaty do rachunku za energię elektryczną oraz link do płatności przekierowujący na fałszywą stronę banku. W ten sposób oszuści wyłudzali dane umożliwiające logowania do systemów bankowości elektronicznej” – relacjonuje policja. Funkcjonariusze zabezpieczyli zarówno karty SIM, jak również urządzenia, które posłużyły przestępcom do masowego wysyłania wiadomości tekstowych.

Czym jest smishing?

Ten rodzaj przestępstwa zaliczany jest do smishingu, czyli działalności polegającej na wykorzystaniu wiadomości tekstowych do przeprowadzania oszustw na szeroką skalę. Teraz trójką Gruzinów zajęli się prokuratorzy z Warszawy. Mężczyźni zostali już aresztowani na trzy miesiące.

Jak nie paść ofiarą smishingu?

To, że zatrzymano sprawców jednego oszustwa, nie znaczy, że niebezpieczeństwa już nie ma. Warto z dużą ostrożnością podchodzić do wiadomości, szczególnie takich, które dotyczą kwestii finansowych i zawierają link na stronę banku. Chwila nieuwagi może kosztować nas utratę oszczędności życia.

Dziękujemy, że przeczytałaś/eś nasz artykuł do końca. Jeśli chcesz być na bieżąco z informacjami prawnymi, zapraszamy do naszego serwisu ponownie!
Jeżeli podobał Ci się artykuł podziel się z innymi udostępniając go w mediach społecznościowych - poniżej masz szybkie linki do udostępnień.

Security Magazine

Czy ten artykuł był przydatny?

Newsletter

Bądźmy w kontakcie! Zapisz się na newsletter, a raz na jakiś czas wyślemy Ci powiadomienie o najważniejszych tematach. Dla subskrybentów newslettera przygotowujemy specjalne wydarzenia np. webinaria. Nie pożałujesz!