Do kiedy można wykorzystać zaległy urlop za 2020 rok?

Ile dni urlopu przysługuje?

Należy pamiętać, że zgodnie z Kodeksem pracy, pracownikom zatrudnionym na etacie przysługuje pełnopłatne wolne, czyli urlop. Długość urlopu zależy od stażu pracownika i wynosi od 20 do 26 dni. Jeżeli staż pracownika jest dłuższy niż 10 lat, to przysługuje mu sześć dni dodatkowego urlopu. Zgodnie z kodeksem pracy, tych dni nie wolno się zrzec i przysługują one każdemu, kto jest zatrudniony na podstawie umowy o pracę.

Warto pamiętać, że zaległy urlop nie może zostać zamieniony na równowartość w pieniądzach. Wyjątek stanowi sytuacja, w której umowa o pracę została rozwiązana

Do kiedy trzeba wykorzystać zaległy urlop?

W przypadku gdy nie skorzystaliśmy z pełnej puli urlopowej w 2020 roku, zaległy urlop należy wykorzystać najpóźniej do 30 września 2021 r. Dniem, od którego liczy się wolne, jest data rozpoczęcia wypoczynku. W związku z tym pierwszy dzień urlopu może przypadać nawet na 30.09.2021 roku.  

Zaległy urlop, jakie konsekwencje dla pracodawcy?Zdarzają się sytuację, gdy pracodawcy polecają pracownikowi wykorzystać przysługujący mu urlopu, w wyznaczonym przez nich terminie. Należy pamiętać, że zgodnie z art. 161 Kodeksu pracy pracodawca jest obowiązany przyznać pracownikowi urlop w tym roku kalendarzowym, w którym pracownik uzyskał do niego prawo. Powoływanie się na powyższy przepis, nie uprawnia jednak do stosowania wobec pracownika przymusu w tej kwestii. 

Co ważne zaległy urlop nie przepadnie nam, jeśli nie wykorzystamy go w tym czasie. Należy pamiętać, że wciąż mamy do niego prawo. Zgodnie z kodeksem pracy, roszczenia przepadają po upływie trzech lat.  W przypadku gdy nie wykorzystamy urlopu, nasz pracodawca automatycznie naraża się na kary, których wysokość to nawet 30 tys. złotych. 

Kiedy można wysłać pracownika przymusowo na zaległy urlop?

Zgodnie z Kodeksem pracy, pracodawca może wysłać nas na przymusowy urlop jedynie w szczególnym przypadku. Zgodnie z prawem, jeśli pracownik nie wykorzysta wolnego, które mu przysługuje, to dla pracodawcy może się to wiązać z grzywną. Dlatego też to po ich stronie leży przypomnienie pracownikowi, by ten zaplanował wypoczynek najpóźniej do dnia 30 września. Jeśli prośba nie zostanie wysłuchana, to pracodawca ma prawo sam wyznaczyć termin urlopu dla pracownika. Należy jednak pamiętać, że jeśli pracodawca chce nas wysłać na przymusowy urlop, ale wcześniej nie poprosił nas o jego zaplanowanie, to łamie prawo i tym samym naraża się na grzywnę.

W jakich przypadkach może nastąpić przesunięcie terminu urlopu?

Zaplanowany przez nas urlop może zostać przełożony w kilku sytuacjach:

• Na wniosek pracownika, który może poprosić, z ważnych powodów, o przełożenie terminu wypoczynku,

• w wyniku decyzji pracodawcy, który ma prawo do zmiany terminu urlopu zatrudnionego na późniejszy, w przypadku gdy jego nieobecność w danym czasie spowodowałaby zakłócenia toku pracy,

• w wyniku choroby i zwolnienia. 

Co ważne, pracodawca jest zobowiązany przesunąć termin urlopu z powodu zwolnienia lekarskiego, które przedstawia zatrudniony. Tak sama zasada stosowana jest w sytuacji gdy pracownik jest odosobniony z powodu choroby zakaźnej, został powołany na ćwiczenia lub przeszkolenie wojskowe lub gdy uda się na urlop macierzyński albo tacierzyński.

Dziękujemy, że przeczytałaś/eś nasz artykuł do końca. Jeśli chcesz być na bieżąco z informacjami prawnymi, zapraszamy do naszego serwisu ponownie!
Jeżeli podobał Ci się artykuł podziel się z innymi udostępniając go w mediach społecznościowych - poniżej masz szybkie linki do udostępnień.