Geoblocking, dropshipping, airbnb – trendy na 2019
Brexit, Geoblocking, Dropshipping — to tylko niektóre z wyzwań, z jakimi mierzyć się będziemy w 2019 roku? Europejskie Centrum Konsumenckie przygotowało Konsumencki przewodnik 2019, zawierający trendy z przestrogami na bieżący rok.

- Rafał Stępniewski
- /
- 17 stycznia 2019
Sieć Europejskich Centrów Konsumenckich (ECC-Net) obejmuje 30 placówek we wszystkich 28 państwach członkowskich UE, a także Islandii i Norwegii. Celem sieci jest zapewnianie konsumentom informacji o ich prawach oraz doradzanie w przypadku problemów. Europejskie Centrum Konsumenckie Polska zaprezentowało nowe trendy, wynikające z innowacyjnych zachowań współczesnych konsumentów. Oto niektóre z nich
Internetowe portale randkowe – w 2018 roku do ECK Polska zgłosiło się wielu konsumentów, którym automatycznie wydłużono subskrypcję konta. Większość internetowych portali wymaga od konsumenta pisemnego wypowiedzenia umowy – najczęściej 14 dni przed jej zakończeniem. Jeżeli klient tego nie zrobi w wyznaczonym terminie, przedsiębiorca pobiera opłatę za kolejny miesiąc lub kwartał.
- Przepisy prawa nie wykluczają możliwości stosowania automatycznego przedłużenia konta. Informacja musi być jednak przekazana konsumentowi przed zawarciem umowy, nawet przed zaakceptowaniem regulaminu i założeniem konta. Przed podpisaniem umowy warto dokładnie zapoznać się z ofertą i regulaminem — wskazuje Karol Muż, koordynator Europejskiego Centrum Konsumenckiego.
Airbnb – konsumenci poszukują alternatywnych, tańszych noclegów w innym miejscu niż hotel. Jak zwraca uwagę ECB, umowy zawierane z osobami fizycznymi nie podlegają przepisom konsumenckim, chyba że roszczenie kierowane jest przeciwko platformie pośredniczącej w wynajmie. Przed zarezerwowaniem upewnij się, z kim zawierasz umowę – radzi ECB.
- Spodziewamy się, że będzie coraz więcej portali oferujących podobne rozwiązania, np. powstający FairBnb. – komentuje Karol Muż.
Geoblokowanie – w grudniu 2018 roku zaczęły obowiązywać przepisy dotyczące zakazu nieuzasadnionego geoblokowania. Nie oznacza to jednak, że e-sklep ma obowiązek wysyłki produktu do tego kraju, do którego życzy sobie konsument. E-przedsiębiorca nie może odmówić sprzedaży towaru konsumentowi z innego kraju UE. Jeżeli jednak nie oferuje doręczania produktu do kraju konsumenta, ten może odebrać towar osobiście lub uzgodnić sposób i miejsce dostawy w kraju przedsiębiorcy. Jeżeli sprzedawca wyrazi zgodę, konsument może umówić się z nim na indywidualną dostawę do swojego miejsca pobytu.
- Od momentu wejścia w życie rozporządzenia, odnotowaliśmy znaczny wzrost zapytań. Jesteśmy przekonani, że ich liczba będzie regularnie wzrastać – ocenia Karol Muż.
>>>CZYTAJ TEŻ: Zakaz geoblokowania — co zyskali konsumenci?
>>>CZYTAJ TEŻ: Wchodzi życie zakaz geoblokowania w handlu internetowym
Dropshipping – czasem wydaje nam się, że kupujemy od polskiego sprzedawcy, tymczasem może okazać się, iż jest on pośrednikiem między konsumentem, a sprzedawcą zarejestrowanym poza Europą. Pośrednicy korzystający z tzw. modelu dropshippingu próbują przerzucić odpowiedzialność na konsumenta zaznaczając w swoim regulaminie, że to on jest importerem towaru, a odpowiedzialność za wysyłkę spoczywa na sprzedawcy, często azjatyckim.
- Wyroki sądowe wskazują, że bycie pośrednikiem nie zwalnia go z odpowiedzialności. Oznacza to, że ma on takie same obowiązki względem kupującego jak sprzedawca, najczęściej azjatycki. Dotyczy to wysyłki towaru zgodnie z umową – w umówionym terminie. Kupujący więc może udać się z roszczeniami do sprzedawcy, np. z Chin, jak i do pośrednika — zaleca Karol Muż.
Brexit – do 29 marca 2019 roku Wielka Brytania ma czas na skodyfikowanie unijnego prawa do prawa krajowego (od momentu wejścia Wielkiej Brytanii do UE w 1973 roku przyjęto ponad 12 tys. ustaw). Po opuszczeniu przez Wielką Brytanię Unii Europejskiej ważne jest utrzymanie podstawowych praw konsumentów — tak, aby brytyjscy i europejscy klienci nadal mogli korzystać z tej samej ochrony ekonomicznej podczas zawierania transgranicznych umów.
- Zgodnie z informacjami otrzymanymi od ECK UK, brytyjskie centrum na pewno ma funkcjonować do końca 2019 roku – potwierdza koordynator ECK.
GRATULACJE odbierz iPhone „za złotówkę”, „za 15 zł”, „za euro” – strona internetowa w taki sposób zachęca do podania danych karty kredytowej. Opłata pobierana jest natomiast jako miesięczny koszt subskrypcji konta, który odnawia się automatycznie z każdym kolejnym miesiącem. Wówczas pobierana jest już wyższa kwota. Telefon, który konsument powinien otrzymać za 15 zł/euro, jest rozlosowywany w ramach „konkursu” wśród subskrybentów (te informacje znajdują się w dolnej części strony i są zapisane drobnym drukiem).
Nieuczciwi dilerzy samochodowi – sprzedawca prosi o wykonanie przekazu pieniężnego za pośrednictwem Western Union na dane bliskiej konsumentowi osoby. Sprzedawca tłumaczy, że w ten sposób chce zweryfikować, czy klient posiada dostateczną kwotę na zakup samochodu. Następnie prosi o podanie szczegółów przekazu, dzięki którym udaje mu się pobrać wpłaconą kwotę. Konsument pozostaje bez środków i bez auta.
Na podstawie poradnika Europejskiego Centrum Konsumenckiego Polska
Dziękujemy, że przeczytałaś/eś nasz artykuł do końca. Jeśli chcesz być na bieżąco z
informacjami prawnymi, zapraszamy do naszego serwisu ponownie!
Jeżeli podobał Ci
się
artykuł podziel się z innymi udostępniając go w mediach społecznościowych - poniżej
masz
szybkie linki do udostępnień.