Matrymonialna recydywa, czyli niecodzienny finał pewnego spotkania towarzyskiego

Fatalne zauroczenie

Był niedzielny wieczór (12 marca), na mieszczącym się przy ulicy Jana Zamoyskiego piątym komisariacie Policji w Krakowie pojawił się 31-letni mieszkaniec Lubelszczyzny.

Mężczyzna zeznał, że na początku marca poznał na jednym z popularnych portali randkowych kobietę, z którą po wymianie wiadomości, postanowił spotkać się na żywo.

"Na amerykańskiego żołnierza". Nie daj się usidlić! [FILM]Monika Świetlińska

Szansą na miłość od pierwszego wejrzenia miał być właśnie feralny wieczór.

Do spotkania doszło około godziny 18 w jednym z mieszczących się w dzielnicy Podgórze hoteli.

Nierozważny, ale romantyczny

Niedługo potem, okazało się, że miasto, będące w swej historii świadkiem miłosnych uniesień niezliczonych przedstawicieli literackiej i artystycznej bohemy, nie przyniosło 31-latkowi szczęścia w tej materii.

Zamiast serca wybranka skradła mu bowiem 500 złotych, wcześniej atakując gazem pieprzowym.

Po dokonanym rozboju pospiesznie opuściła miejsce zdarzenia.

Oszustwo na… Clinta Eastwooda. Straciła 600 tys. zł !!!!Michał Górecki

Na podstawie zgromadzonych informacji funkcjonariuszom wydziału kryminalnego udało się ustalić personalia 20-latki.

Zatrzymana kilka dni później na terenie tej samej dzielnicy dziewczyna, została przewieziona na komisariat, gdzie w złożonych zeznaniach przyznała się do zarzucanych jej czynów.

Dama z dozorem

Prokurator Rejonowy dla Krakowa-Podgórza zastosował wobec kobiety policyjny dozór oraz poręczenie majątkowe.

Sprawowanie dozoru nad sprawczynią rozboju nie jest jednak jedyną czynnością podejmowaną aktualnie w sprawie przez mundurowych, gdyż, jak relacjonuje mł. insp. Sebastian Gleń, Rzecznik prasowy Komendy Wojewódzkiej Policji w Krakowie:

„Śledczy sprawdzają, czy 20-latka nie ma na swoim koncie więcej tego typu ataków na amatorów spotkań towarzyskich”.

Oszustwo nigeryjskie – kobieta straciła 90 tysięcy złotychMikołaj Frączak

Popełniła ona przestępstwo z art. 280 Kodeksu karnego, w myśl którego „kto kradnie, używając przemocy wobec osoby lub grożąc natychmiastowym jej użyciem albo doprowadzając człowieka do stanu nieprzytomności, lub bezbronności, podlega karze pozbawienia wolności od lat 2 do 12”.

Dziękujemy, że przeczytałaś/eś nasz artykuł do końca. Jeśli chcesz być na bieżąco z informacjami prawnymi, zapraszamy do naszego serwisu ponownie!
Jeżeli podobał Ci się artykuł podziel się z innymi udostępniając go w mediach społecznościowych - poniżej masz szybkie linki do udostępnień.