MZ: Nie ma i nie będzie rejestru ciąż

Nie powstaje "rejestr ciąż"

Już przed 1 października lekarz mógł wprowadzać do systemu medycznego informacje dotyczące ciąż jego pacjentek. Mógł — od teraz jest zobowiązany prawem, by takie czynności wykonywać.

Resort Zdrowia wiele razy zapewniał publicznie, że nie powstaje "rejestr ciąż". Już na początku czerwca rzecznik ministerstwa, Wojciech Andrusiewicz, zaznaczył, że poszerzenie zakresu danych raportowanych w ramach systemu informacji medycznej to efekt zaleceń wypracowanych przez zespół, który został powołany przez Komisję Europejską.

MZ: Ruszą szczepienia przypominające dla dzieci w wieku 5-11 latMartyna Kowalska

- Zespół ten miał wypracować standard raportowania medycznego, który ułatwi pracę lekarzy w ramach coraz szerszego zakresu danych medycznych, które podlegają digitalizacji - mówił.

Zdania są podzielone

Są jednak osoby, które nie podzielają tego tłumaczenia. Informacje zbierane w ramach systemu medycznego nazwały “rejestrem ciąż”, a sam system wzbudza obawy zwłaszcza wśród pacjentek gabinetów ginekologicznych. Jak podało RMF FM, kobiety, szczególnie w pierwszych tygodniach ciąży, obawiają się, że ewentualna jej strata będzie sprawdzana przez organy ścigania.

Dlaczego? Bo zgodnie z rozporządzeniem, dostęp do tych danych będzie miał zarówno lekarz wpisujący te dane, jak i inni pracownicy szpitala czy przychodni.Oczywiście, pod warunkiem, że będzie to niezbędne  do prowadzenia diagnostyki czy zapewnienia ciągłości leczenia. Jest to ważne w przypadku, kiedy przykładowo, kobieta będzie nieprzytomna i nie będzie w stanie przekazać informacji o ciąży. Lekarze i samo ministerstwo zapewniają, że ma to na celu zapewnić ochronę kobiety i dziecka.

“Nie ma zgody na prowadzenie jakiegokolwiek rejestru ciąż”

"Nie było i nie ma ani mojej zgody, ani zgody rządu na prowadzenie jakiegokolwiek rejestru ciąż. Działamy tu w interesie pacjentów i dla ich dobra w zgodzie ze standardami UE. Apeluję do mediów i polityków o nie sianie niepotrzebnych emocji" — napisał na Twitterze Adam Niedzielski.

Odpowiedzialność za słowa

"Prosimy wszystkie media o odpowiedzialność za słowo. Dziś nie wchodzi w życie żaden rejestr ciąż. Takowego nigdy nie było, nie ma i nie będzie. W związku z wymogami na szczeblu Komisji Europejskiej, dla dobra pacjentów i pacjentek rozbudowujemy jedynie elektroniczną Kartę Pacjenta" — napisało Ministerstwo Zdrowia.

Rozporządzenie UE nie tworzy rejestrów, a poszerza zakres danych raportowanych w ramach systemu informacji medycznej i jest to wynik zaleceń wypracowanych przez zespół powołany przez Komisję Europejską. Ma on wypracować standard raportowania medycznego, który ułatwi pracę lekarzy w ramach coraz szerszego zakresu danych medycznych podlegających digitalizacji.

Oprócz informacji o ciąży w systemie znajdą się też m.in. 

• dane służące identyfikacji podmiotu medycznego,
• dane dotyczące wyrobów medycznych,
• informacje o alergiach,
• implantach,
• grupie krwi,
• informacja o rozpoczęciu i zakończeniu hospitalizacji,
• kod ICF w zakresie rehabilitacji leczniczej.

Dziękujemy, że przeczytałaś/eś nasz artykuł do końca. Jeśli chcesz być na bieżąco z informacjami prawnymi, zapraszamy do naszego serwisu ponownie!
Jeżeli podobał Ci się artykuł podziel się z innymi udostępniając go w mediach społecznościowych - poniżej masz szybkie linki do udostępnień.