Od kiedy będą obowiązywać nowe druki ZUS ZUA i ZUS ZZA?
Czego dotyczą zmiany? Kiedy nowe druki wejdą w życie? Sprawdź, co warto wiedzieć.
- Jan Wróblewski
- /
- 29 marca 2021
Od kiedy nowe druki?
Już od 16 maja 2021 r. pracodawcy, zgłaszając do ubezpieczeń społecznych nowego pracownika lub zleceniobiorcę, będą zobligowani wpisać dodatkowo kod wykonywanego przez niego zawodu. Dzięki temu ZUS ma zyskać dodatkową wiedzę nie tylko na temat rynku pracy, ale również skuteczne narzędzie do walki z nieuczciwymi zwolnieniami L4.
Zaktualizowane wzory druków ZUS ZUA i ZUS ZZA zaczną obowiązywać od 16 maja 2021. Zgodnie z planowanymi zmianami, będą one zawierały 6-cyfrowy kod zawodu. Co ważne, jego wypełnienie przy zgłoszeniu nowych pracowników i zleceniobiorców do ubezpieczenia będzie obowiązkowe. Dzięki wprowadzonym zmianom Zakład uzyska informacje, dzięki którym będzie w stanie określić, w jakim dokładnie zawodzie pracuje ubezpieczona osoba.
Do czego posłużą pozyskane informacje?
Informacje pozyskane dzięki planowanym zmianom, mają pomóc w tworzeniu nie tylko lepszej polityki rynku pracy, ale również edukacyjnej i zdrowotnej. Dodatkowo informacje pozyskane za pomocą kodów, pozwolą oszacować, jakie zawody i w jakich okresach, borykają się z największą zachorowalnością. To z kolei umożliwi analizę rozkładu dochodowego i terytorialnego danych zawodów. Warto przypomnieć, że to na brak właśnie tych danych od dawna wskazywał Główny Urząd Statystyczny.
Nieuczciwa absencja chorobowa
Jednym z najważniejszych aspektów, (jeśli nie kluczowym), jest sprawa kontroli L4. W uzasadnieniu do ustawy możemy bowiem przeczytać, że wykonywany zawód stanowi „informację niezbędną do przeprowadzenia analizy przyczyn absencji chorobowych w danej grupie zawodowej oraz wnikliwszej analizy orzekanego stopnia niezdolności do pracy w korelacji z wiekiem i wykonywanym zawodem”.
Co więcej, informacje uzyskane na temat poszczególnych zawodów mają też pomóc rządowi w określaniu/szacowaniu skutków finansowych związanych z przyszłymi ustawami dotyczącymi ubezpieczeń społecznych. Szczególnie przydatna ma być wiedza na temat przedstawicieli zawodów medycznych oraz funkcjonariuszy resortów siłowych, którzy według ZUS-u stanowią kluczowy element w mechanizmie funkcjonowania całego państwa. O tym jak bardzo przydatna jest wiedza o liczbie i powodzie nieobecności w pracy, może stanowić obecna (związana z koronawirusem) sytuacja w ochronie zdrowia. Zakład zwraca uwagę na fakt, iż informacje, które posiada na ten moment, nie są wystarczające, by na ich podstawie móc określić ilu lekarzy, ratowników czy pielęgniarek przebywa aktualnie na zwolnieniach lekarskich i zasiłkach.
Informacje odnośnie chorób zawodowych
ZUS podkreśla, że chodzi nie tylko o sektor publiczny. Należy wiedzieć, że dzięki informacji na temat tego, w jakim zawodzie pracujemy, ZUS otrzyma również informację, dotyczącą wysokości wynagrodzenia i formy zatrudnienia wśród przedstawicieli poszczególnych zawodów. Oprócz tego wspomniane dane pozwolą ustalić na jakie choroby, (szczególnie zawodowe) chorują i umierają pracownicy z wybranych sektorów.
Jakie zawody są szczególnie narażone na choroby zawodowe?
Mówiąc o chorobach zawodowych w Polsce, warto przytoczyć dane pochodzące z raportu Instytutu Medycyny Pracy zatytułowanego „Choroby zawodowe w Polsce w 2019 r.”. Czytamy w nim, że dwa lata temu zgłoszono w Polsce 2064 przypadki zachorowań na choroby zawodowe. Największy odsetek, bo aż 24 proc. odnosił się do rolników, ogrodników, leśników i rybaków. Na drugim miejscu z 22,4 proc. znaleźli się operatorzy maszyn i urządzeń. Ostatnie miejsce zajęli robotnicy przemysłowi i rzemieślnicy (głównie budowlańcy, elektrycy, pracownicy zakładów tekstylnych), w ich przypadku było to 22,2 proc.
Jakie są najczęstsze choroby zawodowe?
Z opublikowanych danych wynika, że chorobami zawodowymi, które dominują w naszym kraju, są:
pylica (20 proc. przypadków),
choroby zakaźne (głównie borelioza – 18,5 proc.)
choroby narządu głosu (23,6 proc.),
Oprócz tego częste przypadki stanowią również następujące choroby:
ołowica,
utrata słuchu,
rozedma płuc,
gorączka metaliczna,
choroba mikrofalowa.
ZUS wyłapie wszelkie odstępstwa
Wraz z wejściem w życie nowych przepisów ZUS zyska narzędzia, dzięki którym będzie mu łatwiej wyłapać najróżniejsze anomalie zachodzące w systemie. Dzięki zapowiadanym zmianom, Zakładowi będzie łatwiej pozyskać informacje np. na temat tego ile osób wykonujących dany zawód u danego pracodawcy, zapadło na schorzenia zawodowe. O wiele prostszy stanie się również proces ustalania (za pośrednictwem Państwowej Inspekcji Pracy i lekarzy orzeczników), co jest przyczyną wspomnianych chorób.
Jakie kary dla osób łamiących przepisy?
Wprowadzenie zapowiadanych zmian sprawi, że w razie wykrycia łamania przepisów BHP lub zwiększonej liczby zachorowań inspekcja pracy będzie mogła np. podnieść pracodawcy wysokość składki wypadkowej. Co więcej, wiedza o wykonywanych zawodach ułatwi również proces ustalania, czy masowe zachorowania w danym zawodzie mają związek z realnym zagrożeniem, takim jak pandemia koronawirusa, czy jednak są one jedynie wynikiem planowanych zwolnień grupowych. Ma to związek, z tym że w obecnej sytuacji epidemiologicznej, wielu pracodawców, którzy znaleźli się w trudnej sytuacji, woli wysłać pracowników na L4 lub zasiłek opiekuńczy niż płacić im z własnych pieniędzy.
Dziękujemy, że przeczytałaś/eś nasz artykuł do końca. Jeśli chcesz być na bieżąco z
informacjami prawnymi, zapraszamy do naszego serwisu ponownie!
Jeżeli podobał Ci
się
artykuł podziel się z innymi udostępniając go w mediach społecznościowych - poniżej
masz
szybkie linki do udostępnień.