Orange ostrzega przed oszustami. „Grożą zablokowaniem karty SIM”
To może spotkać każdego. Kampanie phishingowe tworzone przez cyberoszustów zataczają coraz szersze kręgi. O kolejnej metodzie cyfrowych przestępców donosi właśnie CERT Orange, który ostrzega przed fałszywymi SMS-ami, których nadawcy podszywają się pod operatora Orange Polska.
- Anna Malinowska
- /
- 21 lipca 2022
SMS o zaległości w płatnościach
W naszym serwisie pisaliśmy już o oszustwach na „niedopłatę za prąd”, czy konieczną „dopłatę do zagranicznej przesyłki”. Teraz pojawia się kolejna mutacja tego samego oszustwa. Tym razem wymierzonego w klientów telekomunikacyjnych. Mówimy o przykładzie Orange Polska, ale na dobrą sprawę, problem może dotyczyć każdego. Jak pokazuje doświadczenie ostatnich miesięcy, kampanie phishingowe są stale modyfikowane. Wszystko po to, by dotrzeć do jak największej liczby potencjalnych ofiar.
MF ostrzega: nowe oszustwo na „zwrot podatku”Anna Malinowska
Oszuści podszywają się pod Orange
Jak donosi CERT Orange, obecnie trwa kampania phishingowa oparta na wiadomościach SMS podszywających się pod Orange Polska. Scenariusz zwykle wygląda podobnie. Nadawca wskazuje na rzekomą „drobną” niedopłatę do faktury. Tak samo rzecz się zresztą miała w przypadku SMS-ów od dostawców prądu.
Poniżej zamieszczany jest zwykle link, który prowadzi do fałszywej strony płatności. Jeśli ktoś wpisze na niej login oraz hasło do banku, musi się liczyć z tym, że wrażliwe dane trafią do przestępców. Dalszy rozwój wypadków można sobie już wyobrazić… Utrata wszystkich oszczędności jest jedną z możliwych konsekwencji.
Po czym poznać SMS od oszustów?
CERT Orange opublikował przykładową treść SMS, jaką możemy odczytać na naszym telefonie. „Masz zalеgle zadluzеnie w wуsokosci 3.12 zl za korzуstanie z uslug siеci. Zаplac przеz Iink, w przеciwnym raziе kartа SIM zostаnie zablоkowana. (I TU POJAWIA SIĘ LINK)”. Pisownia oryginalna.
Niestety w dalszym ciągu wielu konsumentów daje się oszukać. Podanie niskiej kwoty, ma zwyczajnie uśpić czujność adresata, który „dla świętego spokoju” jest gotowy opłacić rzekomą zaległość. Tym bardziej, że groźba blokady karty SIM wygląda poważnie. Niestety, w takich przypadkach oszustom nie chodzi o tę symboliczną wpłatę, a nasze dane, dzięki którym są w stanie dokonać znacznie większego „skoku na kasę”.
Dziękujemy, że przeczytałaś/eś nasz artykuł do końca. Jeśli chcesz być na bieżąco z
informacjami prawnymi, zapraszamy do naszego serwisu ponownie!
Jeżeli podobał Ci
się
artykuł podziel się z innymi udostępniając go w mediach społecznościowych - poniżej
masz
szybkie linki do udostępnień.