Oszukują na… cukier. Mieszkanka woj. podlaskiego straciła prawie 1000 złotych
Cukier drożeje i są problemy z jego dostępnością. Niektórzy traktują go jak dobro inwestycyjne, inni na słodkim szaleństwie próbują nieuczciwie zarobić. Uważaj, zaczynają się oszustwa na… cukier. Mieszkanka woj. podlaskiego w ten właśnie sposób straciła prawie tysiąc złotych.
- Mikołaj Frączak
- /
- 8 sierpnia 2022
Oszustwo na cukier
O tym, że nie każda oferta w internecie to uczciwa propozycja, przekonała się 44-letnia mieszkanka powiatu sokólskiego w województwie podlaskim. W internecie znalazła ofertę sprzedaży dużych ilości cukru po atrakcyjnej cenie. Przelała środki, lecz oferowanego cukru nie otrzymała. Policja apeluje do konsumentów o rozsądek.
Zaniżona cena – sygnał ostrzegawczy
Niepierwszy raz policja przestrzega przed ofertami w internecie, w których naszą uwagę przyciąga atrakcyjna, znacznie zaniżona cena. O tej zasadzie nie wiedziała, lub o niej zapomniała 44-letnia mieszkanka województwa podlaskiego. Oferta sprzedaży cukru była na tyle atrakcyjna, że kobieta zdecydowała na zakup większej ilości słodkiego towaru. Zamówiła 26 worków cukrów. Każdy po 25 kilogramów. Zgodnie z umową wysyłka przedmiotu zamówienia miała się odbyć po wpłacie zaliczki w wysokości prawie tysiąca złotych. Niestety po przesłaniu pieniędzy, kontrakt z wirtualnym sprzedawcą natychmiast się urwał.
Jak nie dać się oszukać?
Po pierwsze, kupując cokolwiek w internecie, powinniśmy kierować się zasadą ograniczonego zaufania do sprzedającego. Warto zachować wszelką korespondencję z autorem oferty. Jednocześnie warto sprawdzić (a nie jest to trudne), czy sklep lub osoba prywatna podaje w ofercie swój numer telefonu, bądź adres. Negocjacje wyłącznie przez komunikator, powinny zapalić w naszej głowie lampkę ostrzegawczą.
Jeśli pojawią się jakiekolwiek wątpliwości odnośnie wiarygodności sprzedawcy, możemy albo zrezygnować z transakcji, albo uzgodnić sposób płatności na własnych zasadach. W przypadku bliskiej lokalizacji sprzedawcy lepiej umówić się na odbiór osobisty. Jeśli takiej możliwości nie mamy, można skorzystać z nieco droższej, ale zdecydowanie bezpieczniejszej opcji płatności za pobraniem. Jeśli sprzedawca powie nam, że nie ma takiej możliwości, powinniśmy wyostrzyć naszą czujność.
Dziękujemy, że przeczytałaś/eś nasz artykuł do końca. Jeśli chcesz być na bieżąco z
informacjami prawnymi, zapraszamy do naszego serwisu ponownie!
Jeżeli podobał Ci
się
artykuł podziel się z innymi udostępniając go w mediach społecznościowych - poniżej
masz
szybkie linki do udostępnień.