Oszustwa na zdalny pulpit coraz popularniejsze

• Anna Malinowska
• /
• 10 listopada 2020

Oszustwo na zdalny pulpit

Lubuska policja w ostatnim czasie opisała przykład 32-letniej gorzowianki, która przez oszustwo „na zdalny pulpit” straciła 47 tysięcy złotych. Wszystko zaczęło się od oferty inwestowania w kryptowaluty. Najpierw zainstalowała program polecany w mailu potem rozpoczęły się kontakty z „konsultantami” firmy zapewniającej pomnażanie zysków. Co więcej dała się namówić na przekazanie wrażliwych danych oraz instalację popularnego programu do obsługi zdalnego pulpitu. W efekcie z jej konta zniknęło 47 tysięcy złotych, które przestępca pod pozorem przelewów na konta inwestycyjne najpierw zmanipulował kobietę, a potem doprowadził do niekorzystnego rozporządzenia jej mieniem.

10 sposobów na bezpieczeństwo w sieciMichał Górecki

Jak przestępcy oszukują na zdalny pulpit?

Oprócz policji z Gorzowa sprawą coraz popularniejszych oszustw „na zdalny pulpit” zajął się Rzecznik Finansowy dr hab. Mariusz Jerzy Golecki, który zdecydował się nagłośnić sprawę i zaapelować o rozwagę do wszystkich, których mogą skusić atrakcyjne oferty inwestycyjne.

Mechanizm sprowadza się do takiego zmanipulowania ofiary oraz wykorzystania jej niewiedzy by w prosty sposób przejąć kontrolę nad jej komputerem. Doprowadzenie do takiej sytuacji, to jak oddanie włamywaczowi kluczy do swojego mieszkania. Przestępcy w prosty sposób zyskują dostęp do konta bankowego i przelewają pieniądze na swoje konta. Wśród zgłaszanych do Rzecznika Finansowego przypadków są m.in. „szkolenia” z obsługi platform inwestycyjnych.

Oszuści mogą wykorzystywać w ten sposób liczne techniki socjotechniki i manipulacji, które pomagają im wzbudzić zaufanie u ofiary, która łatwo może podjąć bardzo nierozsądne kroki z punktu widzenia bezpieczeństwa.

Jak nie paść ofiarą oszustwa na zdalny pulpit

Z ogromną rezerwą należy podchodzić do jakichkolwiek ofert szybkiego zysku. Jeśli stoi za nią konsultant, który proponuje instalowanie programów pozwalających na przejęcie kontroli nad komputerem, powinniśmy jak najszybciej przerwać rozmowę. Taka możliwość może zostać ukryta pod pozorem szkoleń, instrukcji, pomocy działu technicznego.

Może się zdarzyć, że z podobną propozycją zadzwoni pracownik podający się za konsultanta znanego banku. W żadnym wypadku nie należy podawać mu danych wrażliwych takich jak numer karty czy danych do logowania na konto. Przestrzegał przed tym ostatnio mBank, który wydał komunikat w tej sprawie.

5 sposobów na obniżenie kosztów ubezpieczenia samochodu Michał Górecki

Czy można odzyskać pieniądze utracone przez zdalny pulpit?

Jak informuje Rzecznik Finansowy, odzyskanie pieniędzy w taki sposób jest niezwykle trudne. „Apeluję o daleko posuniętą ostrożność przy korzystaniu z ofert atrakcyjnych inwestycji na platformach internetowych. Pamiętajmy, żeby nie pozwalać osobom, których nie znamy na instalowanie oprogramowania zawierającego funkcjonalność zdalnego pulpitu. Nie klikajmy w linki przesłane e-mailem. Jeśli ktoś nakłania nas do tego telefonicznie, rozłączmy się i skontaktujmy – najlepiej korzystając z innego telefonu – z infolinią naszego banku lub biura maklerskiego” — napisał w komunikacie Mariusz Golecki, rzecznik finansowy.

Dziękujemy, że przeczytałaś/eś nasz artykuł do końca. Jeśli chcesz być na bieżąco z informacjami prawnymi, zapraszamy do naszego serwisu ponownie!
Jeżeli podobał Ci się artykuł podziel się z innymi udostępniając go w mediach społecznościowych - poniżej masz szybkie linki do udostępnień.