Przesmyk suwalski będzie wzmocniony? Jest decyzja MON ws. niszczycieli czołgów

Wicepremier i Minister Obrony Narodowej Mariusz Błaszczak zatwierdził umowę ws. wyposażenia polskiej armii w niszczyciele czołgów. Pierwsze egzemplarze mają trafić do pułku przeciwpancernego w Suwałkach. To oznacza, że słynny „przesmyk suwalski” będzie dodatkowo wzmocniony. 

Przesmyk suwalski będzie wzmocniony? Jest decyzja MON ws. niszczycieli czołgów
  • Mikołaj Frączak
  • /
  • 21 lipca 2022

Niszczyciele czołgów w Suwałkach

Wicepremier Błaszczak zatwierdził umowę na dostawę niszczycieli czołgów Ottokar Brzoza w polskiej armii. Szef MON zwrócił uwagę, że to bardzo ważny projekt, którego celem jest znaczące wzmocnienie sił zbrojnych. W tym przypadku mówimy o newralgicznym miejscu, jakim jest Przesmyk Suwalski, czyli wąski pas terytorium NATO rozgraniczający Obwód Kaliningradzki od Republiki Białorusi.

Naszym założeniem jest to, żeby nasycić Wojsko Polskie takimi jednostkami. W każdej dywizji będą pułki przeciwpancerne. Pierwsze egzemplarze, na razie prototypy niszczycieli czołgów, będą już gotowe w przyszłym roku" – powiedział Mariusz Błaszczak. 

Testy nowego sprzętu wojskowego

Wicepremier dodał, że tak jak w przypadku „borsuków”, pełne testy nowego sprzętu będą przeprowadzane w jednostkach wojskowych. Pierwsze niszczyciele czołgów mają zasilić 14. Pułk Przeciwpancerny w Suwałkach. MON chce, by pierwsze baterie osiągnęły operacyjną gotowość w ciągu trzech lat. Mariusz Błaszczak dodał, że ten termin może być jednak znacznie krótszy. 

Co to jest przesmyk suwalski?Co to jest przesmyk suwalski?Michał Górecki

Czym jest Ottokar Brzoza?

Efektem programu Ottokar Brzoza ma być pozyskanie bateryjnych modułów ogniowych, które mogą powstrzymać pancerną inwazję. Stronami działań są Agencja Uzbrojenia oraz Konsorcjum PGZ-OTTOKAR (w skład którego wchodzą również: Huta Stalowa Wola, Mesko oraz Wojskowe Zakłady Elektroniczne). „Kontraktowanie umów wykonawczych zakończy się w przyszłym roku. W 2023 r. wykonawca dostarczy pierwsze prototypowe egzemplarze niszczycieli czołgów” – czytamy w komunikacie MON.

Wiadomo, że baterie będą wyposażone w przeciwpancerne, kierowane pociski Brimstone. W każdej baterii będzie 8 niszczycieli. Na każdą salwę składa się osiem pocisków o zasięgu 12 kilometrów. Do tego dochodzą wozy dowodzenia, sprzęt logistyczny, wsparcia technicznego oraz rozpoznania. Wszystko po to, by nowe jednostki były gotowe do sprostania uwarunkowaniom dzisiejszego pola walki. 

Dziękujemy, że przeczytałaś/eś nasz artykuł do końca. Jeśli chcesz być na bieżąco z informacjami prawnymi, zapraszamy do naszego serwisu ponownie!
Jeżeli podobał Ci się artykuł podziel się z innymi udostępniając go w mediach społecznościowych - poniżej masz szybkie linki do udostępnień.

Security Magazine

Czy ten artykuł był przydatny?

Newsletter

Bądźmy w kontakcie! Zapisz się na newsletter, a raz na jakiś czas wyślemy Ci powiadomienie o najważniejszych tematach. Dla subskrybentów newslettera przygotowujemy specjalne wydarzenia np. webinaria. Nie pożałujesz!