Raty kredytów we frankach są najwyższe w historii

Raty kredytów we frankach

Jak wyliczył Expander w obecnej sytuacji najbliższa rata będzie dla frankowiczów najdroższą, jaką kiedykolwiek przyszło im zapłacić od chwili otrzymania kredytu. „w ciągu minionych 6 miesięcy rata kredytu na kwotę 300 000 zł, na 30 lat, zaciągniętego w styczniu 2008 r. wzrosła z 1834 zł do 2022 zł”. 

Raport: rekordowe ceny mieszkań w 11 z 17 miastAnna Malinowska

Jest gorzej niż w „czarny czwartek”

Jedynym, wyjątkiem od tej kalkulacji są – jak określa ich Expander – pechowcy, którzy kupili franki na spłatę rat w dniu, który zapisał się w historii jako „czarny czwartek” w 2015 roku. To był chwilowy impuls, który sprawił, że szwajcarska waluta przebiła poziom… 5 złotych. Chwilowy, bowiem na koniec tamtego dnia kurs spadł do 4,31 a po kilkunastu dniach powrócił do poziomów poniżej 4 złotych. Teraz mamy zgoła inną sytuację, w której drogi frank na poziomie zbliżonym do 4,50 utrzymuje się od przeszło tygodnia. 

Zresztą od wybuchu pandemii COVID-19 frank szwajcarski, przez wielu inwestorów na świecie jest uważany za „bezpieczną przystań”. To sprawia, że od prawie dwóch lat kurs CHF/PLN nie schodzi poniżej psychologicznej bariery 4 złotych. 

Raty kredytów we frankach – różnice w 2021 roku

Choć rok 2021 jeszcze się nie skończył, można dokonać pierwszy „frankowych” podsumowań. W najlepszej sytuacji frankowicze byli w czerwcu, kiedy jeden frank kosztował 4,07 zł. Od tego momentu średnia rata kredytu na 300 tys. zł z 2008 roku wzrosła aż o 189 złotych. Dla przeciętnego gospodarstwa domowego spłacającego kredyt hipoteczny to już poważne obciążenie.

Jak rośnie dług we frankach?

14 lat spłaty oznacza w przypadku frankowiczów ogromną różnicę. Trzymając się przykładu przedstawionego przez Expandera, dług z 300 tysięcy złotych wzrósł od 2008 roku do 371 tysięcy złotych. Sporo. „Można więc odnieść wrażenie, że to kredyt, którego nigdy nie uda się spłacić. W rzeczywistości zadłużenie wyrażone we frankach jednak spada. W przypadku naszego przykładowego kredytu zaraz po wypłaceniu kredytu było to 140,9 tys. franków, a obecnie pozostało do spłaty 82,5 tys. franków. Ponieważ jednak kurs franka rośnie, to kwota w złotych wciąż jest wyższa niż na początku” – wyjaśniają eksperci Expandera. 

Dziękujemy, że przeczytałaś/eś nasz artykuł do końca. Jeśli chcesz być na bieżąco z informacjami prawnymi, zapraszamy do naszego serwisu ponownie!
Jeżeli podobał Ci się artykuł podziel się z innymi udostępniając go w mediach społecznościowych - poniżej masz szybkie linki do udostępnień.