Rozwody kościelne. Tylko dla wybranych? WYWIAD
W zeszłym roku media obiegła informacja o „rozwodzie kościelnym” Jacka Kurskiego. Uregulowanie sytuacji duchowej przez prezesa zarządu Telewizji Polskiej spotkało się z wieloma negatywnymi komentarzami. Wbrew błędnej opinii społeczeństwa, proces kościelny nie jest tylko dla „wybranych”. Wierni coraz chętniej zwracają się do sądów kościelnych z prośbą o zbadanie ważności ich małżeństwa. Jakie są tego przyczyny?
- Monika Świetlińska
- /
- 24 maja 2022
Na te pytania odpowiadają adwokaci kościelni: dr Michał Poczmański , adwokat kościelny z Kancelarii Kanonicznej w Warszawie, oraz Agata Nogaj z Kancelarii Kanonicznej w Radomiu — pracujący na co dzień przy sądach kościelnych.
Na początku wytłumaczmy. Czym jest rozwód kościelny?
W Kościele katolickim nie ma rozwodów, ponieważ małżeństwo jest podniesione do rangi sakramentu, a co za tym idzie – jest nierozerwalne. Dlatego też powszechnie stosowane określenia jak „rozwód kościelny”, „unieważnienie małżeństwa” czy „unieważnienie ślubu” są błędne.
Pozew o rozwód bez orzeczenia winyMichał Górecki
Z punktu widzenia prawa kanonicznego możemy mówić jedynie o stwierdzeniu nieważności małżeństwa. Proces kościelny ma na celu wykazanie czy małżeństwo zostało nieważnie zawarte z konkretnego tytułu bądź tytułów prawnych. W tym wypadku trybunał nie wskazuje małżonka winnego rozpadu małżeństwa, tak jak to często bywa w procesie cywilnym.
Czy każdy może starać się o stwierdzenie nieważności małżeństwa?
Tak, każdy, kto uważa, że jego małżeństwo zostało nieważnie zawarte. W tym celu należy złożyć do właściwego sądu kościelnego pozew nazywany skargą powodową. Pismo musi spełniać wymogi formalne oraz merytoryczne. Polecam wcześniej zaczerpnąć porady specjalisty, który pomoże ustalić odpowiednie podstawy prawne. Moje doświadczenie pokazuje, że duża cześć wyroków negatywnych znajduje odzwierciedlenie w błędnie dobranych podstawach prawnych. Konsultacja z adwokatem kościelnym pozwoli wyeliminować ten błąd.
Jak kształtuje się liczba procesów o nieważność małżeństwa? Ponoć dysponuje Pan najnowszymi statystykami o „rozwodach kościelnych” w Polsce.
Rzeczywiście, niedawno otrzymałem statystki dotyczące procesów kościelnych w 2020 roku. Przede wszystkim mogę powiedzieć, że liczba procesów o stwierdzenie nieważności małżeństwa wciąż jest wysoka. W 2020 roku Polacy złożyli do sądów 3166 nowych spraw. W porównaniu do lat ubiegłych było ich mniej, ale musimy mieć na uwadze trwającą w tamtym czasie pandemię COVID – 19, która wpłynęła również na pracę sądownictwa kościelnego. Bowiem w latach poprzednich takich spraw było ponad 4000 każdego roku.
Ile kosztuje rozwód?Dorota Kraskowska
W tym miejscu mogę jeszcze powiedzieć, że pomimo pandemii, sądy kościelne pracowały dość sprawnie. Statystyki pokazują, że w 2020 roku rozstrzygnięto więcej spraw niż założono, a co za tym idzie czas trwania procesu uległ skróceniu. Wniosek jest jeden – sądy kościelne pracują efektywniej.
W takim razie, jak długo trwa proces?
Przede wszystkim jest to zależne od pracy sądu kościelnego w konkretnej diecezji. Z reguły proces trwa ok. 3 lat, chociaż znam przypadki, w których sprawa zakończyła się znacznie szybciej. Ostatnio jedna z moich Klientek, której pomagałem w redakcji skargi powodowej otrzymała pozytywny wyrok po 12 miesiącach od złożenia pozwu. Ta sprawa toczyła się przed Trybunałem w Częstochowie.
Ile osób uzyskuje stwierdzenie nieważności małżeństwa?
Statystyki pozwalają nam na procentowe określenie ilości spraw, które kończą się wyrokiem pozytywnym. I tak mogę powiedzieć, że co roku około 70% procesów kończy się stwierdzeniem nieważności małżeństwa. Podobnie było w 2020 roku. Moim zdaniem to bardzo wysoka liczba. Dla porównania, już w 1989 roku było ok 64% spraw zakończonych pozytywnie. Potem raczej ten odsetek rósł: w 2006 roku to 74%, a w 2016 roku było nawet 75%.
Z czego wynika tak duża liczba rozwodów kościelnych?
Coraz więcej osób prowadzi równocześnie rozwód cywilny oraz proces kościelny. Polakom zależy nie tylko na uregulowaniu stanu cywilnego, ale również na uregulowaniu swojej sytuacji duchowej.
Czym różni się separacja od rozwodu?Dorota Kraskowska
Jeżeli przyjrzymy się danym dotyczącym rozwodów cywilnych zauważymy, że ta liczba z roku na rok rośnie. W 1980 roku zostało przeprowadzonych 39 tys. rozwodów cywilnych, a już w 2010 roku było ich 61,3 tys. Dane za 2019 rok mówią o liczbie 65,3 tys. rozwodów. Zatem nie dziwi, że równocześnie zwiększa się zainteresowanie procesami o stwierdzenie nieważności małżeństwa.
Nadto, pandemia związana z wirusem COVID – 19 wpłynęła na jeszcze większą liczbę rozstań małżonków, a co za tym idzie zainteresowanie procesem kościelnym rośnie. Jeszcze w 1989 roku było ich tylko 1250 w całej Polsce. Jednak już w 2001 roku mieliśmy ponad 2100 spraw o stwierdzenie nieważności małżeństwa, a w 2017 nawet 4300 spraw rocznie.
Czu uważa Pan, że tendencja spraw o stwierdzenie nieważności małżeństwa będzie wzrostowa?
Do naszej kancelarii zgłasza się coraz więcej osób zainteresowanych procesem kościelnym, dlatego uważam, że ilość spraw w kolejnym roku może być większa. Na pewno coraz mniej osób odkłada decyzję o prowadzeniu tzw. „rozwodu kościelnego” w czasie. Klienci, którzy proszą nas o pomoc przy zredagowaniu skargi powodowej zazwyczaj równocześnie prowadzą dwa procesy – przed sądem cywilnym oraz przed sądem kościelnym. W taki sposób zaoszczędzają czas, ale także mają szansę na zgromadzenie większego materiału dowodowego będąc „świeżo po rozstaniu”. Choć nie oznacza to, że nie można prowadzić procesu dwa, pięć czy 10 lat po rozwodzie cywilnym, o ile są ku temu oczywiście podstawy prawne.
Dziękujemy, że przeczytałaś/eś nasz artykuł do końca. Jeśli chcesz być na bieżąco z
informacjami prawnymi, zapraszamy do naszego serwisu ponownie!
Jeżeli podobał Ci
się
artykuł podziel się z innymi udostępniając go w mediach społecznościowych - poniżej
masz
szybkie linki do udostępnień.