Paradoks kolei. Spóźnia się, nie zawsze ma WiFi, ale i tak korzystamy. Dlaczego?

• Mikołaj Frączak
• /
• 2 sierpnia 2019

Jak popularny jest transport kolejowy?

Ze statystyk zebranych przez Urząd Transportu Kolejowego wynika, że w pierwszym półroczu 2019 roku, na podróż pociągiem zdecydowało się 161,19 mln pasażerów, co stanowi wzrost o ponad 7 procent licząc rok do roku. Nominalnie w omawianym okresie sprzedano o 9 mln biletów więcej.

Praca przewozowa w pierwszym półroczu wyniosła 10,4 mld pasażerokilometrów i wzrosła o ponad 5 procent rok do roku (ponad 0,5 mld pasażerokilometrów), zaś eksploatacyjna 83,2 mln pociągokilometrów – wzrost o 2,3 procent (1,9 mln pociągokilometrów). 

- Wyniki przewozowe z pierwszego półrocza nastrajają optymistycznie. Ponad 7-procentowy wzrost liczby pasażerów oznacza, że rok może się zakończyć z wynikiem bliskim 330 mln podróżnych, którzy wybrali kolej – powiedział cytowany w komunikacie prasowym Ignacy Góra, Prezes Urzędu Transportu Kolejowego.

Spóźnił się pociąg? Masz prawo do odszkodowania! Martyna Kowalska

W które miesiące najczęściej jeździmy koleją?

Z opublikowanych danych wynika, że w każdym z sześciu miesięcy pierwszego półrocza liczba pasażerów była wyższa niż rok wcześniej. Najwięcej podróżnych zdecydowało się na podróż pociągiem w marcu, maju i czerwcu.

W tym zestawieniu najwyższą frekwencję odnotowano w marcu, kiedy kolej wybrało 28,15 mln pasażerów czyli o 15,42% więcej niż w analogicznym miesiącu roku poprzedniego.

W ubiegłym roku miesięczny rekord padł w październiku, kiedy bilety kolejowe zakupiło 28,47 mln podróżnych.

CZYTAJ TEŻ Podróż pociągiem z psem. Czy trzeba kupić osobny bilet dla psa?

CZYTAJ TEŻ Jak oddać bilet kolejowy? 

Najpopularniejsi przewoźnicy kolejowi w Polsce

Ponad jedna czwarta przewozów pasażerskich w naszym kraju należy do Przewozów Regionalnych (PolRegio), których ofertę wybrało 26,54% wszystkich podróżnych jeżdżących pociągami. Spółka odnotowała tym samym symboliczny wzrost udziału o 0,03 p.p. względem pierwszego półrocza roku poprzedniego. Pozycja lidera wynika przede wszystkim ze specyfiki oraz rozbudowanej sieci połączeń lokalnych, w które włączone są także niewielkie stacje czy przystanki kolejowe.

Na drugim miejscu uplasowały się Koleje Mazowieckie które przewiozły 19,04 procent wszystkich podróżnych. Podium, z trzecim wynikiem zamyka PKP Intercity z udziałem wynoszącym 14,15 procent w ogólnej liczbie pasażerów.

Ranking ten wygląda zgoła inaczej, jeśli zamiast liczby pasażerów weźmiemy pod uwagę stosowany w kolejowych zestawieniach wskaźnik pracy przewozowej liczony w milionach pasażerokilometrów. W tym wypadku, w pierwszym półroczu, największy udział w rynku miało PKP Intercity (51,12%). Na kolejnych miejscach znalazły się Przewozy Regionalne (20,74%) oraz Koleje Mazowieckie (10,11%). Dane te pokazują że trzej najwięksi przewoźnicy wykonali grubo ponad 80% pracy przewozowej całego rynku pasażerskich kolei.

Czy w wakacje padnie rekord liczby podróżnych?

W czerwcu liczba pasażerów kolei wyniosła 27,34 mln osób.  - W czerwcu rozpoczynają się podróże wakacyjne na większe odległości. Widoczne jest to w średniej odległości przejazdu jednego pasażera, która wzrosła do 70 km, co w stosunku do wcześniejszego miesiąca oznacza wzrost o 4 km. — komentuje Urząd Transportu Kolejowego.

Potwierdzają to ubiegłoroczne dane, kiedy średnia odległość przejazdu na jednego pasażera była najdłuższa w lipcu i sierpniu – odpowiednio 82 i 83 kilometry.

CZYTAJ TEŻ PKP Intercity wstrzymuje sprzedaż biletów na niektóre pociągi. Bo… pękają

CZYTAJ TEŻ Zmienili definicję opóźnienia pociągu. By wypłacać mniej odszkodowań?                         

Co wpływa na wzrost popularności kolei?

Polska kolej w ciągu ostatnich dwóch dekad przeszła ogromną metamorfozę. Zdecydowana większość składów pamiętających jeszcze czasy PRL-u odjechała na boczny tor ustępując miejsca nowoczesnym pociągom i składom zapewniającym pasażerom m.in. dostęp do WiFi, wygodne miejsca siedzące czy klimatyzację. Zmiana taboru to jednak tylko jeden czynnik przysparzający popularności kolei.

Drugim czynnikiem jest stosunek kosztów podróży do czasu przejazdu, który jest bardzo konkurencyjny w stosunku do np. transportu samochodowego czy lotniczego. Podróż na długie odległości, nawet relatywnie drogimi połączeniami EIP (Pendolino) często jest mimo wszystko konkurencyjna w porównaniu do przejazdu prywatnym autem.

Nie bez znaczenia jest także świadomość ekologiczna Polaków, choć akurat ten argument przekonuje stosunkowo niewielką liczbę naszych rodaków. Przynajmniej na razie.

Dziękujemy, że przeczytałaś/eś nasz artykuł do końca. Jeśli chcesz być na bieżąco z informacjami prawnymi, zapraszamy do naszego serwisu ponownie!
Jeżeli podobał Ci się artykuł podziel się z innymi udostępniając go w mediach społecznościowych - poniżej masz szybkie linki do udostępnień.