Stosując amantadynę, lekarz naruszył zbiorowe prawo pacjentów do świadczeń zdrowotnych
Wojewódzki Sąd Administracyjny w Warszawie oddalił skargę przychodni lekarskiej Optima z Przemyśla na decyzję Rzecznika Praw Pacjenta. Rzecznik uznał, że przychodnia, stosując u pacjentów leki zawierające amantadynę, narusza zbiorowe prawo pacjentów do świadczeń zdrowotnych, odpowiadających wymaganiom aktualnej wiedzy medycznej. Rzecznik nakazał, by przemyska przychodnia nie realizowała tej praktyki.
- Monika Świetlińska
- /
- 17 lutego 2023
Decyzja zaskarżona
Batalia między doktorem Bodnarem z Przemyśla a Rzecznikiem Praw pacjenta trwa już dłuższy czas, teraz jego przychodnia zaskarżyła decyzję Rzecznika Praw Pacjenta, a Wojewódzki Sąd Administracyjny w Warszawie, oddalił skargę, przyznając rację Rzecznikowi Praw Pacjenta.
Jak podał urząd RPP, w uzasadnieniu ustnym sąd wskazał, że brak jest wątpliwości co do słuszności stanowiska Rzecznika Praw Pacjenta, który zgromadził w sprawie kompletny materiał dowodowy i właściwie go ocenił. - Bezsprzeczne jest także, że Optima Sp. z o.o. stosowała praktyki naruszające zbiorowe prawa pacjentów — przekazał urząd.
- Nie ma dowodów naukowych, które potwierdzałyby skuteczność i bezpieczeństwo leczenia COVID-19 przy pomocy amantadyny. Ta terapia nie spełnia zatem podstawowego wymogu — nie jest zgodna z aktualnym stanem wiedzy medycznej - mówił Rzecznik Praw Pacjenta, dodając: - Ponadto pacjent jest narażony na rozwój choroby i opóźnienie rozpoczęcia właściwego leczenia, a także na wystąpienie licznych działań niepożądanych, związanych ze stosowaniem leku.
Działania niepożądane zostały wymienione w charakterystyce produktu leczniczego leku Viregyt K. Są to często zaburzenia psychiczne i zaburzenia układu nerwowego. Zdarzały się także przypadki prób samobójczych oraz zgonu w przypadku przedawkowania tego leku.
Leczenie według aktualnej wiedzy
Jak uznał Rzecznik Praw Pacjenta, leczenie musi odpowiadać aktualnej wiedzy medycznej, a więc posiadać rzetelnie potwierdzoną skuteczność i bezpieczeństwo. Dlatego nie można leczyć amantadyną zakażenia wirusem SARS-CoV-2, czy też choroby COVID-19.
- Viregyt-K, zawierający amantadynę, zgodnie ze wskazaniem, może być stosowany w przypadku grypy typu A. Część podmiotów przepisywała ten lek pacjentom pod pretekstem leczenia zakażenia wirusem grypy. Placówki te nie potwierdzały jednak u swoich pacjentów zakażenia wirusem grypy na podstawie wyniku testu diagnostycznego. Przepisywanie amantadyny opierało się więc wyłącznie o sam wywiad z pacjentem, przeprowadzany zazwyczaj telefonicznie - opisał sytuację urząd.
30 postępowań
Rzecznik Praw Pacjenta wszczął i przeprowadził 30 postępowań w sprawach praktyk naruszających zbiorowe prawa pacjentów, które dotyczyły stosowania leków zawierających amantadynę w terapii COVID-19. Z informacji, które Rzecznik Praw Pacjenta otrzymał z Centrum e-Zdrowia, wynika że niektóre placówki medyczne tylko w ciągu kilku miesięcy pandemii koronawirusa wystawiły setki, a nawet tysiące takich recept. Jedna z tych placówek wystawiła ponad 20 000 recept.
Molnupirawir, nie amantadyna, lekiem na covid-19? Będzie refundowanyMonika Świetlińska
Wszystkie postępowania zakończyły się. Placówki poinformowały o zastosowaniu się do decyzji Rzecznika Praw Pacjenta. Obecnie Rzecznik weryfikuje te informacje. Wystawianie recept na wskazane leki po otrzymaniu decyzji będzie oznaczało dalsze stosowanie zabronionych praktyk i będzie skutkowało nałożeniem kar pieniężnych do 500 tys. zł.
Dziękujemy, że przeczytałaś/eś nasz artykuł do końca. Jeśli chcesz być na bieżąco z
informacjami prawnymi, zapraszamy do naszego serwisu ponownie!
Jeżeli podobał Ci
się
artykuł podziel się z innymi udostępniając go w mediach społecznościowych - poniżej
masz
szybkie linki do udostępnień.