Tak skończyło audi za 155 tysięcy. Policjanci odkryli warsztat złodziei

Kradzież audi 

W ubiegłą środę do policjantów z komisariatu policji w Gubinie w woj. lubuskim dotarła informacja o pojeździe marki audi A5, którego kradzież odnotowano na terenie Niemiec. Wiadomość przekazało Polsko-Niemieckie Centrum Współpracy Służb Granicznych, Policyjnych i Celnych w Świecku. 

Po kilku godzinach zaangażowania funkcjonariuszy udało się odnaleźć auto. „Policjanci po wejściu na teren posesji, w budynku warsztatowym zastali mężczyznę w trakcie demontażu kradzionego pojazdu. Po chwili do garażu wszedł drugi mężczyzna. Obaj zostali zatrzymani do wyjaśnienia” – informuje lubuska policja.

Kradzione auto i… konopie

Na miejsce przybyli policjanci z grupy dochodzeniowo-śledczej. Towarzyszył im technik kryminalistyki, który zabezpieczał ślady. Mężczyźni mieli wyjątkowego „pecha”. Oprócz częściowo zdemontowanego, skradzionego auta, policjanci znaleźli krzewy konopi innych, niż włókniste, co również zwróciło uwagę mundurowych. Zakazane rośliny zostały zabezpieczone. 

39-latkowi oraz 40-latkowi postawiono już zarzuty paserstwa. Starszy z nich usłyszał także zarzut uprawy konopi. 

Jaka kara za paserstwo?

Prokurator Rejonowy z Krosna Odrzańskiego zawnioskował do sądu o zastosowanie tymczasowego aresztowania. Wiadomo już, że 39-latek najbliższe trzy miesiące spędzi w areszcie. Zatrzymanym, zgodnie z Kodeksem karnym grozi kara pozbawienia wolności od 3 miesięcy do 5 lat. Z kolei nielegalna uprawa konopi jest zagrożona karą do lat trzech. 

ZDJĘCIA: POLICJA.GOV.PL

Dziękujemy, że przeczytałaś/eś nasz artykuł do końca. Jeśli chcesz być na bieżąco z informacjami prawnymi, zapraszamy do naszego serwisu ponownie!
Jeżeli podobał Ci się artykuł podziel się z innymi udostępniając go w mediach społecznościowych - poniżej masz szybkie linki do udostępnień.