Udawała seniorkę przed notariuszem. Chciała wyłudzić mieszkanie w kancelarii notarialnej
Stołeczna policja zatrzymała 48-letnią kobietę, która korzystając z usług teatralnej charakteryzatorki oraz podrobionego dokumentu tożsamości 85-latki, stawiła się u notariusza by… wyłudzić mieszkanie warte 4 mln złotych. Już usłyszała zarzut wyłudzenia poświadczenia nieprawdy oraz posłużenia się fałszywym dowodem osobistym. Jaka kara jej grozi?
- Mikołaj Frączak
- /
- 10 czerwca 2022
Udawała seniorkę, skorzystała z pomocy charakteryzatorki
Pomysł na przejęcie 100-metrowego mieszkania, który próbowała zrealizować 48-letnia kobieta, wydaje się idealnym filmowym scenariuszem. Skorzystała z usługi teatralnej charakteryzatorki, by stanąć przed notariuszem jako… 85-letnia właścicielka nieruchomości. Chciała w ten sposób sprzedać cudze mieszkanie innej, wskazanej osobie. Wraz z kobietą zatrzymano jej wspólnika. Dodajmy, że wspomniane mieszkanie warte jest około 4 milionów złotych.
Kłamstwo przed notariuszem
Mimo perfekcyjnego przygotowania, notariusz nie dał się nabrać na podstęp kobiety. Jak relacjonuje Komenda Stołeczna Policji „okazało się, że w dokumencie zgadzają się wszystkie dane w tym seria i numer dowodu, ale nie zdjęcie kobiety. Zdjęcie w rejestrze, w porównaniu do tego na przedłożonym dokumencie, a przede wszystkim rzeczywistego wyglądu kobiety wzbudziło już sporo wątpliwości. Szybko wyszło na jaw, że dowód osobisty jest podrobiony, a 48-latka niezbyt udolnie ucharakteryzowana na 85-letnią, prawdziwą właścicielkę lokalu”.
Do kancelarii zostali wezwani policjanci z warszawskiego Śródmieścia i zatrzymali kobietę, wraz z 51-letnim wspólnikiem, który jak się okazało, był pomysłodawcą przestępstwa. Mężczyzna czekał na swoją znajomą w samochodzie na parkingu. Kiedy zobaczył radiowóz, podjął próbę ucieczki. Porzucił samochód, jednak dość szybko został namierzony przez mundurowych, kiedy postanowił powrócić po swój pojazd.
Jaka kara za fałszywe zaświadczenie o zarobkach?Michał Górecki
Jaka kara za próbę oszustwa przed notariuszem?
Sprawą zajęli się śledczy z Prokuratury Rejonowej Warszawa-Śródmieście. Kobiecie za wyłudzenie poświadczenia nieprawdy oraz posługiwanie się fałszywym dowodem osobistym, grozi pięć lat pozbawienia wolności. Z kolei mężczyzna za sprawstwo kierownicze oraz pomoc w popełnieniu przestępstwa może spędzić za kratami nawet 8 lat więzienia. Został on aresztowany na 3 miesiące.
Dziękujemy, że przeczytałaś/eś nasz artykuł do końca. Jeśli chcesz być na bieżąco z
informacjami prawnymi, zapraszamy do naszego serwisu ponownie!
Jeżeli podobał Ci
się
artykuł podziel się z innymi udostępniając go w mediach społecznościowych - poniżej
masz
szybkie linki do udostępnień.