1000 złotych mandatu za jazdę quadem po lesie
Leśnicy patrolujący teren w ramach akcji wymierzonej w złodziei stroiszu oraz osób dewastujących jodłowe młodniki, wpadli na trop zupełnie innego wykroczenia. Ujawniono bowiem fanów sportów motorowych, którzy leśne ścieżki zamienili w motocrossowy tor. Posypały się mandaty.
- Anna Malinowska
- /
- 3 listopada 2022
Motocross w lasach zakazany
Funkcjonariusze Straży Leśnej pracujący na terenie Regionalnej Dyrekcji Lasów Państwowych w Krośnie patrolowali okolice, w których odnotowywano przypadku kłusownictwa. W ramach prowadzonych działań ujawnili jednak zupełnie inne przypadki nielegalnego korzystania z lasów. Tym razem wspólny patrol z Nadleśnictw Kołaczyce oraz Strzyżów napotkali kierujących pojazdami typu cross.
Jazda po lesie pojazdami spalinowymi to wykroczenie
W ramach interwencji zatrzymano dwa pojazdy motocross oraz jednego quada. Fani ekstremalnej jazdy szarżowali po lesie łamiąc przy tym artykuły 161 oraz 163 kodeksu wykroczeń.
Jaka kara za jazdę quadem po lesie?
Zarówno motocykliści, jak również kierujący quadem zostali ukarani mandatami karnymi w wysokości 1 tys. złotych. Upomniano także 12 innych osób w związku ze złamaniem innych przepisów, np. związanych z zakazem blokowania drogi dojazdowej do lasu.
Trzeba przyznać, że w tym przypadku mandat i tak nie był najwyższą możliwą karą. Jakiś czas temu w Dzienniku Prawnym pisaliśmy o przypadku ukaraniem mandatem w wysokości 1.500 zł za podobne przewinienie. Jak widać w tym wypadku wysokość kary potrafi być płynna. Nie zmienia to jednak faktu, że może być dotkliwa.
Wjazd quadem lub motocyklem do lasu? Mandat — 1500 złotychMikołaj Frączak
FOT: LASY PAŃSTWOWEDziękujemy, że przeczytałaś/eś nasz artykuł do końca. Jeśli chcesz być na bieżąco z
informacjami prawnymi, zapraszamy do naszego serwisu ponownie!
Jeżeli podobał Ci
się
artykuł podziel się z innymi udostępniając go w mediach społecznościowych - poniżej
masz
szybkie linki do udostępnień.