Czy mamy prawo do rejestrowania spotkań i rozmów bez wiedzy ich współuczestników?
Niespełna trzy lata temu (12 marca 2020) z powodu pandemii COVID-19 zamknięte zostały szkoły i uczelnie wyższe, kina i teatry, lokale gastronomiczne czy niektóre zakłady pracy, siłą rzeczy, spora część naszych aktywności musiała wówczas przyjąć formę zdalną. W niektórych przypadkach, z różnych przyczyn, pozostaje tak do dziś. W związku z powyższym wielu z nas zastanawia się nad tym, czy polski system prawny daje możliwość rejestracji spotkań i rozmów, w których bierzemy udział, bez wiedzy innych ich uczestników? Wyjaśniamy.
- Jakub Stasak
- /
- 9 marca 2023
Nagrywanie rozmów osób trzecich
Omawiane zagadnienie jest tyleż interesujące, co skomplikowane.
W pierwszej kolejności zaznaczyć należy bowiem, że odwołując się do kwestii poufności informacji, polski Kodeks karny wprowadza rozróżnienie na dwie podstawowe kategorie.
Czy można nagrywać wykład na uczelni?Anna Malinowska
Na mocy artykułu 267, karze grzywny, ograniczenia lub pozbawienia wolności do lat dwóch, podlega każdy, kto w jakikolwiek sposób uzyskuje dostęp do informacji dla niego nieprzeznaczonej, celowo i umyślnie łamiąc lub omijając przy tym zabezpieczenia, którymi dana informacja była chroniona.
Identyczny wymiar kary nałożony może zostać również na osobę dopuszczającą się rozpowszechniania zdobytych w ten sposób informacji.
Piąty i ostatni paragraf przywoływanego artykułu określa, że przestępstwo, o którym mowa, ścigane jest na wniosek pokrzywdzonego.
Co ciekawe, w wyroku z dnia 28 września 2016 roku Sąd Apelacyjny w Gdańsku uznał za niezgodne z prawem stosowanie niniejszych przepisów w sytuacji, kiedy do czynienia mamy z zachowaniem polegającym na „nagraniu rozmowy dwóch osób, prowadzonej w miejscu publicznym w taki sposób, iż bez przeszkód mogły ją usłyszeć inne osoby”.
Rejestracja spotkań, w których uczestniczymy
Artykuł 267 k.k. nie znajduje zastosowania również, jeśli zawarte w zarejestrowanej rozmowie informacje, przeznaczone były także dla rejestrującego.
W praktyce wcale nie oznacza to jednak, że samowolne nagrywanie spotkań bez wiedzy i zgody ich współuczestników pozostaje całkowicie bezkarne.
Jak stworzyć film do internetu bez łamania praw autorskich?Michał Górecki
Zgodę taką zdecydowanie bezpieczniej jest uzyskać, ponieważ, w przypadku upublicznienia nagrania, osoby na nim utrwalone zyskują prawo do oskarżenia nas o naruszenie ich dóbr osobistych.
Utrwalanie wizerunku
Choć w dzisiejszych czasach każdy z nas ma swobodny dostęp do coraz to nowszych urządzeń wyposażonych w aparat fotograficzny z możliwością nagrywania, to w krajowym prawodawstwie nie istnieje jednolita regulacja, z której wynikałoby wprost, że nagrywać bez konsekwencji możemy wszystko i wszystkich, bądź, że jest to kategorycznie zabronione.
Kluczową rolę w ocenie takiego postępowania z punktu widzenia prawa odgrywa kontekst, w jakim dokonaliśmy utrwalenia wizerunku innej osoby, towarzyszące nam wtedy intencje oraz sposób późniejszego wykorzystania pozyskanych materiałów.
Własność intelektualna w firmie – jak ją chronić?Mikołaj Frączak
Filmowanie bez zgody nie jest zabronione, dopóki autor nagrania nie decyduje się na jego rozpowszechnianie.
Jeśli zaś do tego w jakikolwiek sposób dochodzi, praktyczne zastosowanie znajdują przepisy ustawy z dnia 4 lutego 1994 r. o prawie autorskim i prawach pokrewnych (w zakresie ochrony wizerunku) oraz Kodeksu cywilnego (w zakresie ochrony dóbr osobistych).
Dziękujemy, że przeczytałaś/eś nasz artykuł do końca. Jeśli chcesz być na bieżąco z
informacjami prawnymi, zapraszamy do naszego serwisu ponownie!
Jeżeli podobał Ci
się
artykuł podziel się z innymi udostępniając go w mediach społecznościowych - poniżej
masz
szybkie linki do udostępnień.