Granica Ukrainy: Szukając przejścia. Historia prawdziwa

W 1967 roku ukazało się, napisane przez Romana Pisarskiego, opowiadanie dla dzieci zatytułowane „O psie, który jeździł koleją”. W ubiegłą środę (1 marca) samo życie napisało historię „O psie, który uciekał przed Strażą Graniczną”, podstawowa różnica jest jednak taka, że książkowy Lampo przemierzał Italię samotnie, psu, którego eskapadę uchwycił system wykorzystywany do ochrony granicy państwowej, towarzyszył zaś jego pan.

Jakub Stasak
/
6 marca 2023

Nietypowy incydent

W pierwszym dniu marca funkcjonariusz dyżurny placówki Straży Granicznej w Medyce został zaalarmowany przez system monitorujący jeden z odcinków polsko-ukraińskiej granicy.

Tym razem jednak nie była to sytuacja z gatunku tych, jakie stanowią dla pograniczników codzienność.

Potrzebni strażnicy graniczni na Podkarpaciu [FILMY]Monika Świetlińska

Oto bowiem kamery zarejestrowały auto przemieszczające się wzdłuż pasa drogi granicznej wejście i wjazd, na który są zabronione.

Następnie kierowca usiłował z impetem wjechać na teren Ukrainy, niemniej, manewr nie powiódł się ze względu na zbyt niskie podwozie pojazdu.

Na miejsce natychmiast skierowane zostały patrole SG.

Wielka ucieczka

W międzyczasie mężczyzna zdążył porzucić pojazd i wraz z towarzyszącym mu czworonogiem przekroczyć granicę.

Tam czekali już na niego, zaalarmowani przez stronę polską, ukraińscy mundurowi.

Uciekiniera, którym okazał się obywatel jednego z krajów UE, przekazali oni z powrotem do Polski.

Późniejsze ustalenia wykazały, że cudzoziemiec jest dobrze znany funkcjonariuszom.

Co "widzi" system perymetryczny na granicy z Białorusią? (WIDEO)Michał Górecki

Już wcześniej, przez przejścia w Korczowej i Medyce, próbował przekroczyć granicę, za każdym razem jednak był zawracany ze względu na brak ważnego paszportu.

Ostatecznie przyznał się winy (nielegalne przekroczenie granicy), został ukarany mandatem wysokości 500 złotych i skierowany do Polski.

Wina i kara

Polsko-ukraińska granica państwowa jest jednocześnie zewnętrzną granicą Unii Europejskiej.

W związku z powyższym do jej legalnego przekroczenia dojść może wyłącznie na terenie wyznaczonych i odpowiednio zabezpieczonych przejść granicznych, po uprzedniej kontroli stosownych dokumentów.

Tak nielegalne przekroczenie granicy, jak i samo wejście na pas drogi granicznej, traktowane jest jako wykroczenie.

500 złotych mandatu za… selfie? Uważaj w pobliżu granicy państwowejMikołaj Frączak

W szczególnych przewidzianych prawem przypadkach, polski Kodeks karny definiuje ponadto nielegalne przekroczenie granicy jako przestępstwo, za które grozi do 3 lat pozbawienia wolności.

Tereny przygraniczne, bez względu na porę dnia, roku czy warunki atmosferyczne, są całodobowo i z użyciem specjalistycznego sprzętu monitorowane przez odpowiednie służby.

Dziękujemy, że przeczytałaś/eś nasz artykuł do końca. Jeśli chcesz być na bieżąco z informacjami prawnymi, zapraszamy do naszego serwisu ponownie!
Jeżeli podobał Ci się artykuł podziel się z innymi udostępniając go w mediach społecznościowych - poniżej masz szybkie linki do udostępnień.