NFZ nałożył karę na szpital, w którym pracuje Mama Ginekolog!
Zadaniem lekarza jest udzielenie pomocy pacjentowi. Powinien wyczerpująco odpowiedzieć na zadane pytania, zlecić w razie konieczności niezbędne badania pozwalające ocenić stan zdrowia. Niestety często oczekiwanie do specjalistów trwa dosyć długo — kilka miesięcy lub dłużej (rok, czy nawet dwa lata).

- Małgorzata Łaziuk
- /
- 24 marca 2023
Nie tak dawno na naszej stronie pojawił się artykuł opisujący działania Nicole Sochacki — Wójcickiej, często pojawiającej się w social mediach ginekolog edukującej na tematy związane z kobiecością, ciążą, porodem, a nawet z opieką nad dziećmi. Czy w jej sprawie pojawiły się nowe informacje?
Sprawa Mamy Ginekolog — o co chodzi?
Kilka tygodni temu Mamą Ginekolog wywołała burzę medialną przyznając się, że w miejscu pracy przyjmuje osoby bliskie, przyjaciół nie nakazując im oczekiwania w kolejce, organizowała wizyty, pomiędzy pacjentami, którzy musieli poczekać na konsultację lekarską.
Czy placówka z kontraktem z NFZ respektuje skierowanie z prywatnego gabinetu?Joanna Gościńska
Dodatkowo — kobieta wspominała, że nie żałuje swojego postępowania — te słowa również wzbudziły bardzo duże kontrowersje wśród różnych grup: lekarzy, pacjentów, odbiły się szerokim echem na wielu profilach w social mediach.
Wyniki kontroli przeprowadzonej przez NFZ
Z powodu wypowiedzi influencerki zalecono przeprowadzenie kontroli w jej miejscu pracy. Miała ona na celu sprawdzenie prawidłowości wykorzystywania środków przekazywanych przez Narodowy Fundusz Zdrowia, a także sposobu przyjmowania pacjentów. Sytuacja związana z organizowaniem wizyt “po znajomości” jest absolutnie naganna.
Dziś znane są już wyniki takiej kontroli przeprowadzonej przez NFZ: na placówkę została nałożona duża kara: Uniwersyteckie Centrum Zdrowia Matki i Noworodka Warszawskiego Uniwersytetu Medycznego musi zapłacić ponad 25 tysięcy złotych. Tak duża kwota związana jest z błędami w wypełnianiu sprawozdań, czy w rozliczaniu hospitalizacji.
Nieprawidłowość w finansowaniu pobytu w szpitalu — ta sprawa również dotyczy Nicole Sochacki — Wójcickiej, czyli Mamy Ginekolog — kobieta na swoją prośbę została przyjęta na 10 dni do szpitala, aby sprawować opiekę nad dzieckiem. Nie przeprowadzono żadnych zabiegów medycznych (oprócz pojedynczego sprawdzenia stanu zdrowia).
Sprawa Mamy Ginekolog — o co chodzi?Małgorzata Łaziuk
Na zapłatę takiej kwoty placówka ma 14 dni — musi wnieść ją do Mazowieckiego oddziału Narodowego Funduszu Zdrowia. Zapowiedziano również czynności sprawdzające tworzenie kolejek do lekarzy w ciągu poprzednich dwóch lat. Nicole Sochacki — Wójcicka zapowiedziała, że opłaci karę, a także wystosowała przeprosiny za "szum medialny"
Jest to afera, o której mówiono bardzo dużo, w mediach powstało naprawdę wiele artykułów na ten temat. Warto mieć nadzieję, że sytuacja związana z przyjmowaniem pacjentów powiązanych rodzinnie z lekarzem w placówce finansowanej przez NFZ, samowolne zmiany w lekarskim grafiku i konieczność oczekiwania przez innych, mimo, że było się zapisanym na daną godzinę nie będzie się powtarzać.
Dziękujemy, że przeczytałaś/eś nasz artykuł do końca. Jeśli chcesz być na bieżąco z
informacjami prawnymi, zapraszamy do naszego serwisu ponownie!
Jeżeli podobał Ci
się
artykuł podziel się z innymi udostępniając go w mediach społecznościowych - poniżej
masz
szybkie linki do udostępnień.