Praca sezonowa a handel ludźmi. Policja ostrzega!

Oferty pracy za granicą – możliwe niebezpieczeństwo

Nikt nie ma wątpliwości, że praca za granicą w okresie wakacyjnym jest świetną okazją do zarobienia pieniędzy, nauki języka, a przy okazji poznania nowych miejsc oraz ludzi. Warto jednak zadbać, by każde ogłoszenie, które bierzemy pod uwagę, było bardzo dokładnie zweryfikowane. Policja ostrzega przed przypadkami oszustw, a nawet… handlu ludźmi. 

Praca sezonowa – gdzie najwięcej ofert?

W okresie wakacji najczęściej pojawiają się oferty z branży HoReCa – hotele, restauracje, catering – firmy w całej Europie, a szczególnie w turystycznych kurortach potrzebują ludzi, nie tylko do bezpośredniej obsługi gości, ale także do sprzątania, pielęgnacji zieleni, obsługi wydarzeń kulturalnych. 

Słabnie import samochodów używanych. Najgorsze wyniki od 9 latMikołaj Frączak

Drugą branżą popularną w okresie wakacyjnym jest rolnictwo. Zbiory warzyw i owoców w Europie Zachodniej i Południowej, od wielu lat są chętnie wybierane przez pracowników z Polski, którzy chcą podreperować swój budżet. 

Trzecią możliwością, coraz popularniejszą w krajach o złożonej sytuacji demograficznej jest opieka nad seniorami. Zdarzają się również propozycje pracy czy pakowaniu towarów wysyłanych przez internet oraz w szeroko rozumianej budowlance. 

Co sprawdzić przed wyjazdem do pracy w innym kraju?

Policja apeluje, że choć wiele ogłoszeń wygląda naprawdę dobrze, warto je zweryfikować, by nie zostać oszukanym lub skrzywdzonym. Po pierwsze, dobrze jest zweryfikować pośrednika pracy. W dobie internetu, nie ma też problemy by sprawdzić, czy oferowana praca jest legalna. Po pierwsze zobaczmy w sieci, czy pracodawca w ogóle istnieje – wystarczy poszukać opinii w sieci. Jeśli w internecie jest „cisza”, sprawa może być podejrzana.

Lampkę ostrzegawczą w naszej głowie powinna zapalić sytuacja, w której nigdzie nie możemy znaleźć adresu potencjalnego pracodawcy, a jedyny kontakt odbywa się drogą mailową lub przez telefon. Dobrze jest podpytać znajomych, którzy już pracowali za granicą, dobrze jest zbudować zaufana sieć kontaktów. 

Skany umów i „hasło bezpieczeństwa”

Warto również dokładnie czytać to, co się podpisuje. Umowy, aneksy, zobowiązania – to wszystko powinniśmy dobrze rozumieć. Wszelkie dokumenty takie jak paszport, polisa ubezpieczeniowa, umowa dobrze jest sfotografować komórką i wysłać do zaufanej osoby np. członka rodziny. Informujmy także bliskich z kim i dokąd jedziemy. 

Dobrym działaniem jest także zabezpieczenie pewnej sumy na ewentualny wcześniejszy powrót do domu, gdyby wymagała tego sytuacja. Policja radzi także, by ustalić z bliskimi „hasło bezpieczeństwa”, które jeśli padnie w rozmowie, będzie sygnałem, że potrzebujemy pomocy.

Dziękujemy, że przeczytałaś/eś nasz artykuł do końca. Jeśli chcesz być na bieżąco z informacjami prawnymi, zapraszamy do naszego serwisu ponownie!
Jeżeli podobał Ci się artykuł podziel się z innymi udostępniając go w mediach społecznościowych - poniżej masz szybkie linki do udostępnień.